Koniec z cukrzycą i otyłością. Mark dr Hyman. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Mark dr Hyman
Издательство: PDW
Серия:
Жанр произведения: Медицина
Год издания: 0
isbn: 9788375340389
Скачать книгу
ogólnoświatowy kryzys zdrowia obwinia się sumę naszych własnych grzechów – gnuśności, obżarstwa i słabej woli. Jednakże dowody naukowe oraz głębsza analiza polityki rządowej i korporacyjnej, a także ich działań, obalają ten wniosek. Można śmiało powiedzieć, że jeśli cierpicie na cukrzyco-otyłość, to nie jest Wasza wina! To wcale nie oznacza, że najzwyczajniej w świecie nie macie silnej woli. Rozwiązanie tych problemów wymaga wprowadzenia wspólnotowych, społecznych i politycznych zmian, które będą sprzyjać dokonywaniu zdrowych wyborów i zachęcać do nich.

      Początek takich działań powinien przebiegać na poziomie indywidualnym i organizacji społecznych. Tworzenie zdrowszego świata jest działaniem rewolucyjnym, którego możecie się podjąć już teraz. Miejcie na uwadze słowa Margaret Mead91: „Nigdy nie wolno wątpić w to, że mała grupa chętnych i zaangażowanych obywateli może zmienić świat; tak naprawdę bowiem tylko oni mogą tego dokonać”.

      W następnym rozdziale dowiecie się, w jaki sposób nowy, oparty na naukowych podstawach model leczenia, zwany medycyną funkcjonalną, może stać się dźwignią do uruchomienia ogromnych zmian w podejściu do chorób, a także przywracania zdrowia, dzięki skoncentrowaniu się na przyczynach zaburzenia równowagi w naszych powiązanych ze sobą układach – biologicznym i społecznym.

      6

      Medycyna funkcjonalna – nowe podejście do zahamowania tej epidemii

      Sposoby działania współczesnej medycyny przypominają próbę zdiagnozowania usterki w samochodzie metodą słuchania silnika zamiast zajrzenia pod maskę. Często umyka nam obraz, który mamy wprost przed oczami. Większość lekarzy da Wam stuprocentową gwarancję, że nie macie stanu przedcukrzycowego, o ile macie poziom glukozy w normie (poniżej 100 mg/dl) albo niewykraczający poza normę test tolerancji glukozy (mierzenie poziomu cukru dwie godziny po wypiciu słodkiego napoju). Niestety, ci lekarze mylą się w stu procentach! Tak się dzieje dlatego, że nie zaglądają pod maskę.

      Wielu z moich pacjentów ma idealny poziom cukru, ale za to niezwykle wysoki poziom insuliny oraz wszystkie inne zaburzenia metaboliczne, które towarzyszą stanowi przedcukrzycowemu, a jednak, kiedy zgłosili się do mnie, okazało się, że u większości z nich ten stan nie został zdiagnozowany. Nawet przy ograniczonym konwencjonalnym podejściu do diagnozowania stanu przedcukrzycowego, gdy poziom glukozy na czczo przekracza 100 mg/dl, a tolerancja glukozy po dwóch godzinach przekracza 140 mg/dl, u 90 procent pacjentów nie zdiagnozowano choroby. Dlatego że lekarze nie zmierzyli im poziomu insuliny.

      Zastanówcie się przez chwilę – najpowszechniej występująca choroba w USA, kraj z „najlepszą” opieką medyczną na świecie, a nie wykrywa się cukrzycy u 90 procent cierpiących na tę chorobę!

PRZYSZŁOŚĆ TO MEDYCYNA FUNKCJONALNA

      Moim celem w medycynie jest pomoc w dostarczaniu sposobów znalezienia drogi i uporządkowania informacji zdrowotnych na podstawie całkowicie nowego sposobu myślenia o zdrowiu i chorobach. Chcę znaleźć odpowiedni sposób leczenia dla każdego pacjenta, niezależnie od sposobu tego leczenia. Jeśli lekarstwo jest najlepszym sposobem, to je zastosuję, jeśli zaś najlepiej zadziała zmiana diety albo suplementy, zioła lub zmiana stylu życia, wówczas zastosuję takie właśnie leczenie. Musimy się nauczyć leczyć człowieka, a nie chorobę. Układ, a nie objawy. I taka jest medycyna przystosowana do indywidualnych potrzeb, medycyna przyszłości.

      Zrozumienie działania podstawowych układów organizmu, ich zaburzeń równowagi oraz tego, w jaki sposób przywrócić tę równowagę, pozwala nam na tworzenie zindywidualizowanych programów dla każdego pacjenta. Dr Ralph Snyderman z Uniwersytetu Duke’a92, nazywa to „Medycyną 4 P” lub „Medycyna Perspektywiczną” – jest personalizowana, prewencyjna, przewidująca i partycypacyjna (czyli wymagająca od pacjenta partycypacji w procesie leczenia)93.

      Znana jest także jako leczenie zogniskowane na pacjencie, a nie medycyna skoncentrowana na chorobach. Właśnie koncentracja na pacjencie leży u podstaw medycyny funkcjonalnej – rewolucyjnego, nowego sposobu zrozumienia przyczyn leżących u podłoża chorób, a także tego, w jaki sposób nasze geny, nasze środowisko i nasz styl życia wchodzą w interakcję, by zadecydować o zdrowiu i o chorobie.

      W medycynie funkcjonalnej chcemy uzyskać odpowiedź na pytanie „Dlaczego?”, nie zaś tylko „Jakie jest odpowiednie lekarstwo na tę chorobę?”. Pytanie nie brzmi „Na co chorujesz?”, ale „Który układ lub układy w twoim organizmie są zaburzone?”. Celem jest odkrycie tego, co zaburza prawidłowe funkcjonowanie tych układów i w jaki sposób najlepiej możemy stworzyć ich optymalne funkcjonowanie. Nie jestem tak bardzo zainteresowany pomaganiem pacjentom w osiąganiu idealnych wyników badań analitycznych, ponieważ, jak już się przekonaliśmy, nie odzwierciedlają one całego obrazu. Jestem natomiast zainteresowany pomaganiem im w rozpoznaniu, jak poszczególne układy w ich organizmach działają lub nie działają, a następnie przywróceniem im stanu równowagi.

      Należy to czynić, lecząc cały układ, a nie tylko objawy chorobowe. Można to przyrównać do leczenia podłoża, nie zaś chorej rośliny. Niepotrzebne są nawozy czy pestycydy, jeśli podłoże jest zdrowe, i podobnie, niepotrzebne są lekarstwa, jeśli organizm jest zdrowy.

KONTINUUM CHOROBY – BARDZIEJ POMOCNY SPOSÓB DIAGNOZOWANIA CHORÓB

      Większa część współczesnej medycyny opiera się na jednoznacznych, „tak-lub-nie” rozpoznaniach, które często nie biorą pod uwagę leżących u podstaw choroby utajonych przyczyn oraz jej subtelnych przejawów. Większość lekarzy medycyny konwencjonalnej jest nauczona rozpoznawania chorób w sposób następujący: albo masz jakąś chorobę, albo jej nie masz, albo chorujesz na cukrzycę, albo nie. Czarne albo białe, nie ma odcieni szarości.

      Praktykowanie takiej medycyny jest w oczywisty sposób błędne, ponieważ traci się z oczu jedno z najbardziej fundamentalnych praw fizjologii, biologii i choroby – czyli pojęcie kontinuum. Od optymalnego zdrowia do utajonego zaburzenia równowagi, do poważnej dysfunkcji, do choroby, istnieje kontinuum. W dowolnym miejscu tego kontinuum możemy wkroczyć, interweniować i zahamować ten proces. Im wcześniej zareagujemy, tym lepiej.

      Weźmy przykład – kiedy dochodzi do cukrzyco-otyłości, większość lekarzy obserwuje tylko poziom glukozy we krwi, który wyraźnie rośnie dopiero w zaawansowanym stadium choroby. Według nich, jeśli poziom cukru na czczo wynosi 90 lub 110, nie ma jeszcze cukrzycy. Jeśli natomiast przekracza 125, cukrzyca już się pojawiła. Jednakże te wartości są całkowicie arbitralne i nie mają nic wspólnego z niesieniem pomocy w leczeniu nieuchronnie nadciągającej choroby. Pamiętam pewnego pacjenta, Darrena, który zgłosił się do mnie ze średnio podwyższonym poziomem glukozy. Zapytałem go, czy zgłosił się z tym problemem do swojego lekarza, a on potwierdził. Wówczas zapytałem, co lekarz na to powiedział, i dowiedziałem się, że ustalił: „Będziemy obserwować i czekać, aż poziom glukozy się bardziej podniesie, a wtedy rozpoczniemy leczenie lekami przeciwcukrzycowymi”.

      W obliczu naszej wiedzy o problemach, które się pojawiają nawet przy braku w pełni rozwiniętej cukrzycy, takie nastawienie jest absurdalne i szkodliwe. A przy okazji, w pełni ignoruje subtelniejsze wskazówki płynące z objawów choroby, które mogą rzucić światło na utajone zaburzenia metaboliczne (zwłaszcza dzięki dalszym badaniom). Te zaburzenia można poddać odpowiedniemu leczeniu – takiemu, które nie koncentruje się na jakiejś chorobie, ale doprowadza układ do stanu równowagi, usuwając te czynniki, które zmieniają lub uszkadzają nasze funkcjonowanie, i dostarczając takie, które je wzmacniają, optymalizują i normalizują.

      To wspomniane wyżej nastawienie jest również powodem, dla którego cukrzyco-otyłość jest tak nieadekwatnie i fatalnie rozpoznawana oraz leczona, co sprawia,


<p>91</p>

Margaret Mead (1901–1978), amerykańska antropolog kultury, w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku często publikowana i udzielająca się w środkach masowego przekazu (przyp. tłum.).

<p>92</p>

Duke University – założony przez kwakrów i metodystów w 1838 roku prywatny uniwersytet w Durham, w Karolinie Północnej. Centrum medycyny (Medical Center) to szpital i wydział lekarski należące do najbardziej prestiżowych w USA (przyp. tłum.).

<p>93</p>

Snyderman R., Williams R.S. Prospective medicine: the next health care transformation. Acad Med. 2003 Nov; 78(11): 1079–1080.