Życie podziemne mężczyzny. Michał W. Pistolet. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Michał W. Pistolet
Издательство: OSDW Azymut
Серия:
Жанр произведения: Сказки
Год издания: 0
isbn: 978-83-941124-1-7
Скачать книгу
są tacy, jak piszesz (…) ja znam dobrze mojego brata, mam też zaufanego przyjaciela-mężczyznę i znam mężów swoich koleżanek, i myślą głową, naprawdę, a nie rozporkiem”. Zastanawiam się, co mnie bardziej rozbawiło. Czy był to twój kolega z pracy, który ci powiedział, że „to jego problem, że takimi ludźmi się otacza”, czy raczej zabawniejsza jesteś mówiąc, że „znasz” mężów koleżanek i wiesz, że nie myślą rozporkiem. Bo co na przykład? Są wrażliwi i dojrzali? Czy tak? Prowadzą ustabilizowany tryb życia i prowadzą z zaangażowaniem dysputy na zgoła odmienne od seksu tematy? I co z tego? To ma być dla mnie argument, że nie prowadzą swojego życia podziemnego? Litości, koleżanko moja! Ty masz właśnie ich tak widzieć. Ty masz właśnie tak ich słyszeć. Ty masz właśnie tak ich odbierać! Jako dojrzałych, wrażliwych, odpowiedzialnych, a przede wszystkim dorosłych ludzi, którym można zaufać! Kto zarywa najśliczniejsze, najmądrzejsze i najwrażliwsze dziewczyny, najczęściej jeszcze do tego młodziutkie? Debile, którzy wołają „że mnie taki kozak, że wyrucham cały świat”, czy właśnie ci, którzy wzbudzają największe zaufanie? „Trochę tajemniczy, ale jednak zrelaksowany, trochę chłopiec, ale jednak prawdziwy, opiekuńczy mężczyzna”, a później bum: „wiesz, chyba narozrabiałem… A co się stało kochanie? Zawsze ci to chciałem powiedzieć, tylko nie wiedziałem jak… Mam żonę…”.

      Właśnie takich fajnych facetów, odpowiedzialnych i z klasą, droga koleżanko, spotykasz u swoich przyjaciółek. Wydają się być w pełni oddani swoim oficjalnym partnerkom. Powiem więcej: oni są oddani swoim oficjalnym partnerkom. Naprawdę myślisz, że jak się spytasz kolegi w pracy: „Powiedz, jak to jest z wami, bo ten facet tu pisze, że wszyscy zdradzają”, to on wyjawi ci prawdę? On ci nigdy prawdy nie powie, bo jesteś kobietą. To strasznie proste. A propos – twój kolega zareagował idealnie. Użył dokładnie takich samych słów, których ja bym użył: „Jak się takimi ludźmi otacza, to jego problem”. Męska solidarność polega na czymś innym. Wieszamy psy na sobie, ale doskonale rozumiemy jeden drugiego, jeśli chodzi o nasze życie podziemne.

      Piszesz: Ale to niemożliwe, by ci wszyscy mężczyźni, których znam tak doskonale udawali przez cały czas. Koleżanko Droga, największe jajo polega na tym, że mydoskonale potrafimy udawać 24 godziny na dobę. Życie Podziemne Mężczyzny, jak sama nazwa wskazuje, toczy się w podziemiu i jest dla was niewidoczne. Całkowicie. Konspiracja – a mamy tu do czynienia z najgłębszą konspiracją w przyrodzie, która ma to do siebie, że trwa niezależnie od pory roku, dnia i położenia wskazówek na cyferblacie. To nie jest tak, że możemy pospiskować dwie godziny, a później dwadzieścia dwie żyć jawnie. Nie możemy tak robić, bo wpadniemy. ZŁAPIĄ NAS.

      @ wkręt

      …i jeszcze na temat maila, którego od kogoś tam dostałaś. Cytuję: (…) nie mniej interesuje mnie Twoja osoba. Bo w kobiecie najbardziej interesująca (i seksowna) jest jej dusza. No, no… święte słowa. l na pewno bardziej mu staje na panią Wisławę Szymborska niż na Pamelę Anderson. Co za brednie…

      @ samotność krótkodystansowca

      (…)Ten obraz oddaje głęboki stan samotności, który dotyka mężczyznę w czasie gdy obcuje z kobietą.

      Jeżeli nie dotarło, to przeczytaj to jeszcze raz, jeszcze raz i jeszcze raz! Aż zrozumiesz ćwoku z pipą, jeden i drugi, że tu chodzi o BÓL.

      Napisałaś: (…) nie wnikniemy w tę męczarni jaką ma facet, żeby podtrzymać swój image. Jakże jesteś mi bliska w tym, co piszesz!!! Nie masz nawet pojęcia, jak my sięz tym męczymy! Czyż nie prościej by mi było wtulić się w ciebie i tak zostać, zostać, zostać! Na wieki! Nie ruszać się stamtąd, nie pędzić dalej, nie szukać, wiecznie szukać! Wszakże właśnie o tym jest Don Kichot walczący z wiatrakami! Nowe wyzwania, dalejże, huraaaaa… Kolejna młoda gąska schrupana; jeszcze dobrzenie skończyłem jej przeżuwać, a już biegnę szukać następnej! O, jest! Blondyneczka cudowna! Te cycuszki, pośladeczki! Tę też chcę i tę też!

      Wiem o tym doskonale, że to my jesteśmy nielogiczni – to my, mężczyźni, postępujemy nieracjonalnie. Ta cała pieprzona sztuka uwodzenia (a później wodzenia) kosztuje nas przepotworną ilość energii. Dlatego przestańcie nas oskarżać o bycie nieczułymi! Gorąco pozdrawiam…

      2 luty

      Naomi

      O Jezu! O Jezu! O Jezuśku! Przed chwilą w Teleexpresie widziałem Naomi Campbell uczącą się samby… Co za widok! Ludzie! Gdzie jeszcze będą wiadomości? Panorama? Czy Polsat będzie wcześniej? Nie, Panorama wcześniej… A poza tym to było na jedynce… Hej! Wiem! Na CNN! Jezu, chyba to nagram… Kilkanaście sekund z Naomi Campbell kręcącą wypiętą dupą… Na takich lekko ugiętych i rozszerzonych nogach… Co to za piękny, piękny, piękny widok! Mina Orłosia komentującego ten obrazek słowami „Fajna ta samba” i jego wzrok nie pozostawiały cienia wątpliwości. To po prostu kolejny dowód na to, że WSZYSCY normalni mężczyźni są tacy sami. Wszyscy. „Normalni” to ci, którym staje (nie uwłaczając nikomu). A tylko tacy was interesują, moje drogie panie, prawda? Jezu, co za widok!!!

*

      A przecież drogi panie, obaj wiemy, że to ja reprezentuję w tej dyskusji SZCZEROŚĆ. Natomiast ten rój

      idiotów i hipokrytów łkający: PATRZ JAKI JESTEM ROMANTYCZNY, których pełno naokoło, to banda zwykłych oszustów po prostu.

      Ale to ja dostaje cięgi, jako ta ostatnia swołocz?

      Dlaczego?

      @ wszyscy jesteśmy pedałami

      Wiele pań ma przyjaciół homoseksualistów, przyznających się otwarcie do swojej gejowskiej orientacji, czyż nie? Niemal słyszę odpowiedź: „Tak, znamy takich…”. Wokół jeszcze większej ilości pań homoseksualiści po prostu sobie egzystują, działając w ukryciu, prowadząc swoje podziemne życie. Prawda czy fałsz? Oczywiście prawda. Wiele spośród was (pań) wręcz chwali się znajomością z homoseksualistami, oczywiście nie dekonspirując ich, traktując takie znajomości z wielkim pietyzmem, namaszczeniem niemalże, a na pewno z wdzięcznością, że zostałyście dopuszczone do WIELKIEJ TAJEMNICY. Reagujecie wtedy ze „zrozumieniem” dla sytuacji życiowej geja, że musi oszukiwać, lawirować, kręcić, kłamać, wkręcać, kluczyć, czyli czynić wszystko, by nie zostać zdekonspirowanym. Czy tak? Oczywiście, że tak. Usprawiedliwiacie ich wtedy, żałujecie, litujecie się, a częstokroć winę przypisujecie „okrutnej rzeczywistości” lub „zacofaniu społeczeństwa”. Ale nie daj Boże – uwaga! – gdyby okazało się, że waszą przyjaciółkę zdradza mąż, wasz kolega z pracy ma romans pozamałżeński (to akurat zazwyczaj wzbudza zazdrość, że to nie was wybrał), wasz brat uwielbia wkładać jakiejś małolacie, chociaż ma żonę od dziesięciu lat, a – uwaga po raz drugi, teraz powiem coś potwornego – wasz tata ma inną panią na boku, albo po prostu ma albo miał boki. To dopiero jest straszne! Jak on mógł! Dlaczego?! I natychmiastowa riposta: potępić! Ze wszech miar potępić! Prawda czy fałsz? Oczywiście, że prawda. Widzicie analogię między pedałami a nami? Zatem dlaczego oni mogą, a my nie? No więc, za każdym razem, kiedy przyjdzie wam wieszać na nas psy za to, że prowadzimy swoje życie podziemne, pomyślcie moje obyczajowo poprawne Panie, że WSZYSCY JESTEŚMY PEDAŁAMI. Może wtedy będzie wam łatwiej.

      @ od 001 do 007 życia podziemnego…

      Absolutnie najważniejszą umiejętnością pozwalającą prowadzić podwójne życie mężczyzny jest umiejętność perfekcyjnego kłamania. W zasadzie nikt nie rodzi się z tym niewątpliwym darem, są więc w tej dziedzinie zarówno amatorzy, jak i prawdziwi profesjonaliści. Jest też i klasa wirtuozerska i jako taka jest najwyżej notowana w oczach innych mężczyzn, a i kobiet też. Najwięcej strat przynoszą sobie, swoim żonom oraz – powiem górnolotnie – społeczeństwu – amatorzy. Zapomniałem! Jest jeszcze kasta tzw. frajerów, czyli tych osłów, debili, mięczaków – brak mi słów, by wyrazić swoje oburzenie – czyli tych gnojków, którzy mordują kobiety swoim „Kochanie muszę ci coś ważnego