Opisowo-socjologiczne podejście do prawa i jego języka było swoistą rewolucją w myśleniu o prawie. Jak przyznał sam Hart, na drugi etap rozwoju analitycznej filozofii prawa duży wpływ wywarł także inny Austin, a mianowicie John Langshaw Austin (1911–1960), lingwista i filozof, który był jednym z głównych przedstawicieli filozofii języka naturalnego, zwanej często oksfordzką szkołą analityczną.
Hart wykorzystał opisany po raz pierwszy przez J.L. Austina tak zwany performatywny aspekt języka (Austin 1993). Choć koncepcja tej funkcji języka przeszła pewną ewolucję, to jej skutki dla filozofii analitycznej pozostały w zasadzie te same8. J.L. Austin zauważył, że używamy pewnych wypowiedzi nie po to, aby po prostu przekazać jakieś znaczenie, lecz przez ich wypowiedzenie „czynimy coś za pomocą słów” („we do things with words”), na przykład zawieramy małżeństwo, umowę, przyrzekamy coś i tak dalej. W ten sposób, używając słów w kontekście reguł prawnych, dokonujemy zmian w sytuacji prawnej określonych podmiotów, które po ich użyciu zawierają na przykład małżeństwo lub umowę. Wypowiedzi, którym przypisujemy tę funkcję, zazwyczaj nazywamy właśnie „performatywami” lub „wypowiedziami performatywnymi”, od angielskiego słowa performance, czyli „dokonanie czegoś”9. Dzięki tej funkcji języka zaciera się różnica między językiem a zdarzeniami społecznymi. Słowa użyte w funkcji performatywnej nie są po prostu reprezentacją rzeczywistości – one są rzeczywistością społeczną (zob. Cotterell 1989, s. 90–91). W ten sposób filozoficzna analiza języka potocznego stała się jednocześnie sposobem wyjaśniania świata społecznego, i z tego powodu Hart powiedział, że jego filozofia prawa jest nie tylko filozofią analityczną, lecz także filozofią społeczną (zob. Cotterell 1989, s. 90–91).
4.4. Analityczna filozofia prawa, zarówno w wersji intensjonalnej, jak i ekstensjonalnej analizy semantyki prawa, znalazła również podatny grunt w Polsce, której środowisko akademickie, podobnie jak w Wielkiej Brytanii, zawsze rozwijało silną tradycję badań logicznych w filozofii i jednocześnie przejawiało niechęć do metafizyki.
Główni przedstawiciele polskiej analitycznej filozofii prawa: Kazimierz Opałek, Jerzy Wróblewski oraz Zygmunt Ziembiński, nawiązywali w swoich pracach do intensjonalnych ujęć języka naturalnego wypracowanych w tak zwanej Szkole Lwowsko-Warszawskiej (por. Woleński 1985). Natomiast Jan Woleński budował ekstensjonalną analizę języka prawnego, a w szczególności ekstensjonalną koncepcję wykładni prawa (Płeszka 2010, s. 112–143).
Filozofów z kręgu Szkoły Lwowsko-Warszawskiej (Kazimierz Twardowski, Kazimierz Ajdukiewicz, Tadeusz Czeżowski, Tadeusz Kotarbiński, Stanisław Leśniewski, Jan Łukasiewicz, Władysław Tatarkiewicz, Władysław Witwicki, Zygmunt Zawirski) łączyły nie tyle poglądy na fundamentalne kwestie filozoficzne, ile raczej styl filozofowania (oparty na przyjętych postawach wobec filozofii), zakres rozważanych problemów oraz przekonania metodologiczne. Nie była to więc szkoła w takim sensie, jak fenomenologia, egzystencjalizm, neotomizm czy neopozytywizm. Poglądy przedstawicieli szkoły różniły się w wielu zasadniczych punktach; byli wśród nich bowiem materialiści i spirytualiści, kognitywiści i antykognitywiści, relatywiści i absolutyści, naturaliści i antynaturaliści. Niemal jednak wszyscy przedstawiciele szkoły przejawiali postawę analityczną, sceptycyzm wobec możliwości globalnych systemów jako wystarczająco uzasadnionych perspektyw filozoficznych oraz dążenie do ścisłości i jasności wypowiedzi filozoficznych10. Była to więc grupa filozoficzna reprezentująca minimalizm filozoficzny i traktująca filozofię jako zbiór odpowiedzi na konkretne problemy filozoficzne, a nie jako całościową doktrynę.
Dzieła napisane przez przedstawicieli Szkoły Lwowsko-Warszawskiej odegrały dominującą rolę w kształtowaniu się kultury filozoficznej prawników w Polsce, przynajmniej w latach 1930–1960. Szkoła Lwowsko-Warszawska była i jest nadal postrzegana przede wszystkim jako szkoła logiczna – przy szerokim rozumieniu terminu „logika”, oznaczającym całość złożoną z semiotyki, logiki formalnej i metodologii nauk11.
Jedną z ważnych cech polskiej analitycznej filozofii prawa jest to właśnie, że przywiązuje ona dużą wagę do problematyki semiotycznej, czyli pochodzącej z tak zwanej ogólnej teorii znaku, problematyki formalno-logicznej oraz metodologicznej.
4.5. Największy wpływ na poglądy analitycznej filozofii prawa miały prace Ajdukiewicza, a w szczególności jego dyrektywalna koncepcja znaczenia językowego. Ajdukiewicz, inaczej niż Wittgenstein, który rozumiał język jako zbiór gier, charakteryzował język przez jego słownik, reguły składni oraz pewne elementy pozajęzykowe. Dzięki dyrektywom uznawania zdań możliwe jest przyporządkowanie przeżyciom odpowiednich zdań. Zależnie od tego, jakiego rodzaju przeżycie jest motywem do akceptacji zdania, wyróżnił Ajdukiewicz dyrektywy empiryczne, dedukcyjne i aksjomatyczne. Koncepcja znaczenia w jego pracach dotyczy wyłącznie zdań w sensie logicznym. Nie dotyczy natomiast norm i ocen.
Próbę rozszerzenia tej dyrektywalnej koncepcji znaczenia na pozostałe rodzaje wypowiedzi podjął w swoich pracach Wróblewski. Widział on dogodność koncepcji konwencjonalnej, ale uznał, że trzeba wprowadzić osobną koncepcję znaczenia normatywnego, o której Ajdukiewicz nigdy nie pisał. Zdaniem Wróblewskiego warunkiem zastosowania dyrektyw sensu do procesu ustalania znaczeń norm jest wymóg ich takiego sformułowania „[…] aby wśród warunków określających potrzebę uznania odpowiedniego zwrotu istniało powołanie się na normę (czy normy)” (Wróblewski 1959, s. 204).
Zdaniem Wróblewskiego sensowność norm ustala się przez tak zwane dyrektywy normatywne. Wskazanie odpowiedniej dyrektywy dla poszczególnych norm jest podstawą do zbadania, czy te normy stanowią wyrażenia sensowne w danym języku. Dyrektywalność, która przejawiała się już w przedwojennych koncepcjach analizy języka, dzięki Wróblewskiemu uzyskała wyraźne zakorzenienie w filozofii Ajdukiewicza.
Dyrektywalna koncepcja języka stała się tutaj ogólną podstawą rozbudowanej teorii ustalania znaczenia norm prawnych (por. Wróblewski 1959). Wróblewski próbował w niej rozwiązać następujący problem: czy i w jakim stopniu dyrektywy sensu wiążą się z dziedziną norm? Następnie rozważa kwestię sensowności norm oraz własności semantyczne nazw w dziedzinie normatywnej. Wróblewski uznaje, że dyrektywy sensu właściwe dla zdań nie odnoszą się do norm. Ale – z drugiej strony – normy są niewątpliwie sensowne. Jeśli tak jest, to uznał, że muszą istnieć jeszcze jakieś dyrektywy sensu poza tymi, które są zawarte w koncepcji języka przedstawionej przez Ajdukiewicza. Tę nową grupę dyrektyw nazwał „dyrektywami normatywnymi”. Zdaniem Wróblewskiego norma prawna ma zatem postać następującą: „W warunkach W osoba O powinna zachować się w sposób Z”. Odpowiednia dla niej normatywna dyrektywa sensu stwierdza natomiast: „Każdy, kto używa normy będącej podstawieniem stałych zamiast zmiennych w podanej formule, musi uznawać tę normę za spełnioną wtedy i tylko wtedy, gdy w określonych warunkach określona osoba zachowa się w wyznaczony sposób”. Jest to schemat, który następnie przechodzi w konkretne dyrektywy w wyniku odpowiednich podstawień. Korzystanie z takich dyrektyw jest niezbędne między innymi do ustalania znaczenia nazw występujących w normach.
Na poglądach Ajdukiewicza oparte jest również wprowadzone przez Wróblewskiego rozróżnienie znaczenia psychologicznego