Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ta, chyba jednak nieuzasadniona, krytyka została dopasowana do niejako z góry założonej tezy o cyklicznym rozwoju filozofii prawa i teorii prawa. Trudno ją więc podzielać – jeśli gdzieś na świecie filozofia prawa i teoria prawa podejmowały wymienione tematy (biotechnologia, pluralizm i tak dalej), to było to udziałem przede wszystkim właśnie jurysprudencji niemieckiej.
Wreszcie czwarty z wybranych autorów – von der Pfordten. W tym przypadku mamy do czynienia ze stanowiskiem podobnym do koncepcji Kaufmanna, a więc z uznaniem teorii prawa za część filozofii prawa. Von der Pfordten przyjął jednak zupełnie inne źródła ogólnofilozoficzne i założenia metodologiczne. Trzeba przyznać, że jego propozycja ma duże walory metodyczne z punktu widzenia uniwersyteckiej dydaktyki filozofii prawa i teorii prawa: z jednej strony urzeka nowatorstwem, z drugiej zaś – klasycznym rodowodem (Dreier 2007, s. 28 i n.).
Zdaniem von der Pfordtena filozofia prawa ma ex definitione strukturę wewnętrznie złożoną, ponieważ łączy specyficzny przedmiot (prawo) ze specyficzną metodą (filozofia). To powoduje, że – w zależności od sposobu ujęcia i rozłożenia akcentów – w naturalny i niekontrolowany sposób ciąży albo w kierunku nauk prawnych, albo w kierunku nauk filozoficznych (philosophische Wissenschaften). W pierwszym wypadku odbywa się to kosztem jej ogólności, koherentności i funkcji krytycznej, w drugim natomiast – kosztem jej przydatności dla dogmatyki i praktyki prawa (von der Pfordten 2004, s. 172). W rezultacie dobra filozofia prawa powinna przezwyciężyć ten niekontrolowany dryf w jednym kierunku i uwzględnić swoją własną wewnętrznie złożoną strukturę; można to osiągnąć przez równe rozłożenie akcentów jurydycznych i filozoficznych.
Spójrzmy na ten problem od strony teorii prawa. Zdaniem von der Pfordtena możliwe są cztery rozumienia tego pojęcia (von der Pfordten 2001, s. 18–20):
–teoria prawa jako ogólna krytyczna teoria prawa (kritische allgemeine Theorie des Rechts) stanowi część nauk społecznych (Sozialwissenschaften);
–teoria prawa jako teoretyczna część nauk prawnych (teoretischer Teilbereich der Rechtswissenschaft) jest eklektyczna, ponieważ częściowo nawiązuje do ogólnej nauki prawa, częściowo wykorzystuje dorobek anglosaskiej jurysprudencji analitycznej (angelsächsiche Analytische Jurisprudenz), a częściowo dryfuje w kierunku socjologii prawa (Rechtssoziologie);
–teoria prawa jako teoria (lub metodologia) dogmatyki prawa (Theorie bzw. Mehtodologie der Rechtsdogmatik) nawiązuje wprost do ogólnej nauki prawa i w tym sensie nie jest częścią filozofii prawa, lecz częścią dogmatyki prawa;
–teoria prawa jako analityczno-deskryptywna część filozofii prawa (analytisch-deskriptiver Teil der Rechtsphilosophie) jest teorią prawa w wąskim znaczeniu i stanowi jurydyczną część złożonej prawniczo-filozoficznej struktury filozofii prawa.
Von der Pfordten opowiada się zdecydowanie za ostatnim z tych ujęć teorii prawa; wynika to z przyjmowanych przez niego założeń ogólnofilozoficznych. W swoich badaniach wychodzi od Kantowskiego podziału rozumu na rozum teoretyczny (czysty) i rozum praktyczny (krytyczny). Przeniesienie tej klasyfikacji na grunt nauk prawnych oznacza, że filozofia prawa – jako ogólna, deskryptywno-normatywna refleksja nad prawem – zawiera w sobie z jednej strony teorię prawa (teoretyczny rozum analizujący, generalizujący i systematyzujący), z drugiej zaś etykę prawa (praktyczny rozum krytyczny). Dzięki temu filozofia prawa nie ogląda fenomenu prawa ani wyłącznie z „zaangażowanej perspektywy wewnętrznej” (jak to robią na przykład dogmatyki prawnicze), ani wyłącznie z „neutralnej perspektywy zewnętrznej” (jak dzieje się w historii prawa czy socjologii prawa). Wręcz przeciwnie – łączy te dwa ujęcia; z tego właśnie wynika jej złożona, deskryptywno-normatywna funkcja. W pewnym uproszczeniu można więc przyjąć, że tak rozumiana teoria prawa generalizuje i systematyzuje prawo takim, jakie ono jest, zaś etyka prawa krytykuje je, odwołując się do prawa takiego, jakim ono być powinno, z punktu widzenia pewnego założonego ideału prawa. Innymi słowy: „teoria prawa analizuje i opisuje podstawowe struktury prawa w ich związku z innymi fenomenami”, natomiast „etyka prawa pyta o sprawiedliwość prawa, o słuszne prawo” (von der Pfordten 2004, s. 160). Dopiero połączenie w filozofii prawa tych dwóch perspektyw – teoretycznej (jurydycznej) i etycznej (filozoficznej) – pozwala uniknąć wspomnianych wyżej niebezpieczeństw, wynikających z przesadnego ciążenia w kierunku nauk prawnych albo nauk filozoficznych.
Podsumowując współczesną niemiecką dyskusję metodologiczną w obszarze ogólnych prawniczych badań nad prawem, warto przypomnieć znaną uwagę Radbrucha, że każda epoka musi na nowo pisać swoją naukę prawa. Jeśli przyjąć propozycję von der Pfordtena – a mnie osobiście bardzo przypadła ona do gustu – to można uznać, że każda epoka, na miarę swoich wyzwań i potrzeb, mobilizuje ludzki rozum teoretyczny i praktyczny, ergo pisze na nowo zarówno teorię prawa, jak i etykę prawa. Na zakończenie oddajmy więc głos Dreierowi, postaci, która wniosła największy wkład w dzieło rozwiązywania, w gruncie rzeczy pozornego, dylematu: „filozofia prawa czy teoria prawa”. W jednej ze swoich ostatnich prac Dreier krytycznie odniósł się do propozycji Hilgendorfa i von der Pfordtena; w podsumowaniu dobitnie stwierdził:
Od filozofii prawa do teorii prawa i z powrotem? Nie, ponieważ teoria uzyskała status samodzielnego kierunku badawczego. Teoria prawa jako część filozofii prawa? Zgoda, o ile przyjmiemy, że teoria prawa bez szkody dla swojego filozoficznego wymiaru jest przede wszystkim dziedziną prawniczą (Dreier 2007, s. 32).
Widać wyraźnie, że wytyczenie ścisłej granicy między teorią prawa i filozofią prawa nie jest sprawą prostą. Jednak prawnicy intuicyjnie wyczuwają różnicę między tymi dyscyplinami. Za przykład wyrazu takiej intuicji mogą posłużyć wydane niedawno dwie książki Alexandra Somka, austriackiego teoretyka i filozofa prawa. Obie mają charakter wprowadzenia: z jednej strony do filozofii prawa (Somek 2018), z drugiej zaś do teorii prawa (Somek 2017). Bardzo charakterystyczne są okładki tych monografii: filozofię prawa symbolizuje piękna bogini z obrazu Klimta, trzymająca tabliczkę z napisem „lex”; na okładce książki o teorii prawa widzimy natomiast inny fragment dzieła Klimta: znudzoną i obojętną erynię. Można to odczytać w następujący sposób: filozofia prawa ma charakter normatywny i jest programowo zaangażowana aksjologicznie (perspektywa, jak być powinno); z kolei teoria prawa ma wymiar przede wszystkim analityczny i jest co do zasady aksjologicznie neutralna (perspektywa, jak jest).
Alexy R. (2008), Die Natur der Rechtsphilosophie, w: W. Brugger, U. Neumann, S. Kirste (red.), Rechtsphilosophie im 21. Jahrhundert, Frankfurt a. Main: Suhrkamp, s. 11–25.
Brockmöller A. (1997), Die Entstehung der Rechtstheorie im 19. Jahrhundert in Deutschland, Baden-Baden: Nomos.
Coyle S., Pavlakos G. (red.) (2005), Jurisprudence or Legal Science, Oxford: Hart Publishing.
Dreier R. (1981), Recht-Moral-Ideologie. Studien zur Rechtstheorie, Frankfurt a. Main: Suhrkamp.
Dreier R. (1991), Recht-Staat-Vernunft. Studien zur Rechtstheorie 2, Frankfurt a. Main: Suhrkamp.
Dreier R. (1992), Zum Verhältnis von Rechtsphilosophie und Rechtstheorie, w: V. Schöneburg (red.), Philosophie des Rechts und das Recht der Philosophie. Festschrift für Hermann Klenner, Frankfurt a. Main i in.: Peter Lang, s. 15–28.
Dreier R. (2000), Die Rechtssoziologie im Gefüge der juristischen Grundlagendisziplinen, w: H. Dreier (red.), Rechtssoziologie am Ende des 20. Jahrhunderts.