Szafirowa wróżka. Proza po polsku. Natalia Patratskaya. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Natalia Patratskaya
Издательство: Издательские решения
Серия:
Жанр произведения: Приключения: прочее
Год издания: 0
isbn: 9785449376077
Скачать книгу
stepowy od górskiego klimatu. Katerina dorastała trochę bardziej i wyglądała jak dorosła dziewczyna.

      W małych sklepach można było swobodnie kupować biały chleb, dżem i ser, czyli wszystko, co nie zostało sprzedane, gdy Katerina podbiła wybieg piękności. Teraz rozumie, że wszystko jest w porządku, a chleb dla postaci jest szkodliwy, ale matki i babki, które przeszły przez miliony wojskowe, nie rozumiały tego. Chcieli białego chleba i kotletów.

      Cała rodzina czekała na pojemnik z ich dobytkiem. Był siódmy listopada. Przez środek miasta przechodziła świąteczna parada robotników. Od procesji przez miasto i rozpoczął znajomość dziewczyny z nowym siedliskiem. W przybyłym pojemniku było pęknięte lustro i rzeczy.

      Zepsute pierum na tle fiksa od dawna było główną ozdobą dużej sali. W małym pokoju, materace łóżkowe – to było łóżko.

      Jej nowa szkoła składała się z trzech tekturowych koszar. Na miejscu w jednym z trzech koszar zalane było lodowisko. Katerina jeździła na łyżwach nożem z kijem w dłoniach, tocząc się po lodzie i próbując wrzucić krążek do bramki. Trzech kolegów z klasy grało dla niej, byli szczęśliwi, że mogą grać z nową dziewczyną.

      Pojawiła się w nowej szkole w siódmej klasie w drugim kwartale. Klasa obejmowała wysoką, szczupłą dziewczynę w brązowym mundurze i czarny fartuch z białym stójką. Długi warkocz cicho zawahał się po plecach. Chłopcy uważnie obejrzeli ją od stóp do głów. Nauczyciel wprowadził nowy:

      – Katerina.

      Okazuje się, że oprócz wzrostu, dla wzajemnych zainteresowań, niezbędny jest ten sam poziom wiedzy. Koledzy z klasy wkrótce zorientowali się, że nowa dziewczyna była nie tylko piękna, ale także zdolna do nauki. Tylko jedna dziewczyna z klasy przekraczała ją czasami w ocenach, a potem w jednym temacie. Wśród chłopców wyróżniał się pełen, przystojny facet o ładnych blond włosach. Z natury był blondynem.

      Nieumyślnie, ale zawsze i wszędzie chłopiec był w pobliżu nowej dziewczyny z jasnym warkoczem na plecach. A teraz kręcił się na łyżwach obok niej. Pełna i ciepła dłoń szarookiego młodzieńca próbowała dotknąć dłoni dziewczyny przy każdej okazji. Pierwsza delikatna miłość wzięła go w posiadanie, ale naturalny takt i umysł nie sprawiały mu kłopotu. Chłopiec zmienił trasę do szkoły lub czekał na Katerinę w drodze do domu, a jeśli udało mu się iść obok niej i porozmawiać, był szczęśliwy i spokojny.

      W pracy ojciec Kateriny został zakwaterowany w tekturowej chacie obok szkoły.

      Pojawiły się kupowane metalowe łóżka, prosty stół i szafa, które zrobił mój ojciec. Chociaż barak był wykonany z kartonu, znajdowały się w nim baterie centralnego ogrzewania. Tylko w kuchni była kuchenka, która była ogrzewana węglem lub drewnem do gotowania żywności.

      Sąsiad w baraku był kolejnym blondynem. Oprócz kolegi z klasy sąsiadka stała się jasnym kandydatem na część jej serca. Obok zewnętrznych drzwi mieszkania Kateriny znajdowały się drzwi sąsiada. Był szczuplejszy o rok starszy od niej. Połączono je rozmowami na wspólnym ganku jednopiętrowego domu, w którym dwa apartamenty wychodziły na ganek. Zimą ich spotkania były często trudne do wymówienia, natknęli się na werandę, popatrzyli na siebie i czasami poszli razem do szkoły.

      Lato zmieniło wszystko! W lecie było więcej okazji, aby być blisko domu. Okna kuchni Kateriny otworzyły się na działkę należącą do jej rodziny. Działka sąsiada została ogrodzona gęstym ogrodzeniem i znajdowała się na drodze około czterech metrów od domu.

      Sukienka dziewczynki z jasnozielonym pasem na białym tle nieustannie błyskała na oczach młodego człowieka sąsiada. A on, przecinając drogę, przeskoczył jej płot i przeszedł pod wszystkimi oknami.

      Ale ich ręce nigdy się nie dotknęły! Dziwne, że mieli miłość: wizualną! Lubili się nawzajem. Być może sąsiad czuł, że nie jest parą Catherine, i dlatego wziął sobie inną dziewczynę ze swojej klasy.

      Blond koleżanka z klasy poczuła się oszołomiona, gdy zobaczył sąsiadkę Kateriny z inną dziewczyną i postanowiła odwiedzić ją u siebie pod pretekstem nauki. Domek w stylu chaty został wykonany z materiału podobnego do tektury. Podczas rozwoju dziewiczych krain łatwiej było budować. Udogodnienia znajdowały się na dziedzińcu, więc przy wejściu do domu pierwszą rzeczą, którą można było znaleźć, była umywalka stojąca na stołku, nad którą wisiał washstand, działający po naciśnięciu szpilki na dnie. Szpilka uniosła się, a woda wypłynęła ze zlewu.

      Obok zlewu był sąsiad motocykla. Ściany pomalowane szarą farbą były dalekie od pierwszej świeżości, a obecność benzyny i motocykla nie czyniła ich lepszymi. Jeśli skręcisz w lewo korytarzem po motocyklu, możesz dostać się do kuchni należącej do dwóch rodzin. Sąsiedzi mieli troje dzieci, z których dwie były bliźniętami, które miały mniej niż rok.

      Od cywilizacji w tym domu było centralne ogrzewanie, prąd i telewizja. Kolega z klasy zajrzał do kuchni i wszedł do pokoju Kateriny, który miał dwa łóżka, biurko i szafę. Tutaj mieszkał przybysz! Zrobił jej zdjęcie. Katerina sięgnęła do aktówki, jej włosy były lekko rozczochrane w warkocz. Jest w szkolnym mundurku, lekko nagie ramiona z trzema czwartymi rękawami.

      Taki obrazek był ozdobą jej kolekcji zdjęć.

      Przypadkowo lub nie, Katerina pojawiła się tylko raz w domu, w którym mieszkała koleżanka z klasy. Chałupa murowana, zaprojektowana dla dwóch rodzin, położona na lądzie. W jego mieszkaniu panowała niewiarygodna czystość. Ogromna różnica w warunkach życia nieco osłabiła ich żarliwość.

      Miłość do koleżanki z klasy Kateriny przybrała charakter abstrakcyjny. Wciąż chodzili razem na stepie, nadal grali w siatkówkę, ale było już lepiej, gdy jego przyjaciel i sąsiad w chacie byli z nim.

      Na brzegu czystego jeziora, położonego wśród niskich gór, był obóz dla dzieci i młodzieży. Katerina siedziała na piasku z siatkówką pod jasnym słońcem, miała około trzynastu lat. Szczupła i wysoka dziewczyna z wystawnym warkoczem w talii z drugiej drużyny przyciągnęła wzrok jednego z chłopaków z pierwszego składu.

      Ktoś sprytny z obozowych przywódców stworzył pierwszy oddział kilku facetów, a drugi skład z dziewcząt, młodsze drużyny były mieszane. Żadna z dziewcząt nie chciała grać w siatkówkę plażową z Kateriną, ale nie mogła żyć bez siatkówki, nudził się. A ona, znudzona bez ulubionych ruchów, patrzyła na leniwe fale czystego jeziora.

      Młody człowiek odłączył się od pierwszego oddziału i podszedł do Kateriny:

      – Pobawmy się razem – zaproponował facet z prawie białymi rzęsami i blond włosami.

      – Zagrajmy – dziewczyna była zachwycona i skoczyła na równe nogi. – Razem, jeśli dane.

      Stali naprzeciwko siebie i zaczęli rzucać się nawzajem w dobrze napompowaną piłkę opuszkami palców. Czasami składali dłonie łodzią, aby odbić dolny skok, a od czasu do czasu, biorąc dolne kule, spadali na piasek.

      Jakich ludzi!

      Gdy tylko dziewczęta zobaczyły blondynkę na ich terytorium, natychmiast zaczęły wstawać z piasku i wyciągać ręce do piłki. Faceci, zauważając przebudzenie wśród dziewcząt, powoli zaczęli się do nich zbliżać. Krąg tych, którzy chcą dotknąć latającej piłki, okazał się duży.

      Kiedy krąg stał się tak duży, że żadna z dziewcząt, z wyjątkiem