Szafirowa wróżka. Proza po polsku. Natalia Patratskaya. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Natalia Patratskaya
Издательство: Издательские решения
Серия:
Жанр произведения: Приключения: прочее
Год издания: 0
isbn: 9785449376077
Скачать книгу
wieku. Przywiązał łódź do łodzi motorowej, nos łodzi był lekko podniesiony, woda zalała nieco bok, ale dopłynęli do łodzi.

      W dzień marynarki narciarze płynęli przez rzekę w wąskiej, ale głębokiej części, aby uczestniczyć w paradzie środków transportu rzecznego. W kajaku siedziały cztery osoby: Katerina i trzech facetów, z których jeden był zupełnie nowy. Fale w tej części rzeki są zawsze przyzwoite. Nowy facet był przestraszony, zaczął bić wiosłem na wodzie. Kajak kołysał się. Fale ją zalały. I kajak, niczym łódź podwodna, zanurzył się w otchłań rzeki z narciarzami-narciarzami.

      Wszystko wynurzyło się z wody i na wybrzeże, aby płynąć daleko w kierunku miasta, nawet dalej niż na wyspę. Doświadczeni narciarze wzięli: jeden – kajak, dwa wiosła zebrane, popchnięci obok niego i płynący. Dziewczyna po prostu musiała pływać do brzegu. Wąska rzeka w tym miejscu, ale wszystko jest względne.

      To miejsce nie służy do pływania, głębokiego miejsca z ciągłymi falami. Katerina unosiła się i jedna myśl uderzyła jej w głowę: «Tak się topią ludzie». Dziewczyna nie chciała zatonąć, a ona popłynęła na brzeg w tym samym czasie z chłopakami. Sprzęt ratowniczy nie został zabrany kajakiem, przeszedł szkolenia bez ubezpieczenia.

      Narciarze pływali nawet kanałami rzecznymi w ośmiu kajakach. To już regaty prędkości. Takie treningi pozostawiły magiczne poczucie szybkości. Te kajaki są trudniejsze do podniesienia z wody i przenieść do hangaru. Hangar znajdował się na wyspie w pobliżu wzgórz. Na brzegu było małe molo dla łodzi. Z tego mola wstałem na nartach wodnych. Szczerze mówiąc, byli rzemieślnicy, którzy byli dobrzy w jeździe na nartach wodnych, a co do Kateriny, trzy razy uderzyła w rzekę i już nie próbowała dostać się na nartach wodnych.

      Kolejny typ pojazdu wodnego używanego przez narciarzy na treningach – yaly. Osiem osób siedziało i wiosłowało, każdy z jednym ogromnym wiosłem. Zespół składał się z chłopaków i dziewcząt. Opalone plecy wyglądały nadzwyczaj pięknie, kiedy mięśnie poruszyły się z wiosłowania. Po użyciu yaly zgodnie z przeznaczeniem. Narciarze wypłynęli na dwie yale, wzięli plecaki z zapasami przez dziesięć dni i poszli w górę rzeki, by pójść na pieszą wędrówkę. Ręce zapukane w solidne pęcherze.

      Sail pozostał tylko na zdjęciu. W pobliżu płynęła barka, trzymając się kurczowo. Zatrzymaliśmy się na brzegu, z którego widać było rury małego miasteczka. Tutaj mieszkaliśmy przez osiem lub dziesięć dni. Starszy człowiek mieszkał na tym samym brzegu rzeki, miał dom, krowę, kozy. Narciarze kosili trawę, mężczyzna dał to do jogurtu. Nie było deszczu, namioty nie ratowały. Pewnej nocy spali w domu tego człowieka na podłodze.

      Pływaliśmy w rzece, ale nie z toru wodnego, ale w kanale. Kanał był zdradziecki, z lejkami. Woda w nich wirowała z przyzwoitą prędkością. Podczas pływania głównym zadaniem nie było wchodzenie w leje, ale pociągało to bardzo mocno. Spojrzeliśmy na siebie i pomogliśmy pływać. Podróż powrotna była prosta: podpięli dwie yale do przechodzącej barki i popłynęli do miasta.

      Katerina ponownie spojrzała na ekran telewizora i włożyła trampki do swojej torby gimnastycznej. Musiała iść na siłownię. Założyła niebieską torebkę z napisem «Aeroflot» na ramieniu i opuściła kartonową chałupę. Mijając niski płot, skręciłem w ulicę. Droga zatrzymała się przy jednopiętrowych budynkach na przystanku autobusowym.

      Pół godziny drogi mijają czasami szybko, czasem bardzo powoli. Wkrótce wysiadła z autobusu, przeszła między drewnianymi domami i znalazła się na stromym brzegu rzeki. Zjechała ze stromego glinianego brzegu i zatrzymała się na odwróconej łodzi. Trener Feofan Afanasyevich podszedł do łodzi i rzucił ją po bokach. Przygotowywał łódź na nowy sezon. W jednym rzędzie z małym drewnianym domem leżało kolejne pięć przewróconych łodzi.

      W małym domu na jednej ścianie były na nartach w przekładek, ale główne miejsce zostało zajęte przez łodzie, które wykonały żywice do zapobiegania i narty ponownie wystartował w dystansowego aż do następnej zimy. Wiosna zmieniła sport w jednym oddechu ciepłego wiatru, pozostawiając zapach smoły.

      Kirill przyszedł z kudłatymi jasnymi brwiami, nic nie sugerowało, że Katerina studiuje główne metody walki – zamiatania. Mieli małą bitwę przed trenerem, który rozbił łódź i nie ufał nikomu tak ważnej sprawie. Ludmiła, opadająca z łagodnego zbocza, pochwyciła zainteresowanie Cyryla. Jej postać jest doskonała, a sama w sobie jest piękną dziewczyną, co możemy powiedzieć…

      Katerina poszła do trenera. Trener Feofan Afanasyevich spojrzał na nią i powiedział:

      – Katerina, gdzie są włosy? Byłeś sam z długimi warkoczami, a dziewczyny są krótkie i bez ciebie pełne!

      Dziewczyna potrząsnęła głową z dwoma ogonami w odpowiedzi i milczała – jak wytłumaczyć trenerowi, że chce być piękna, jak prowadzić na ekranie telewizora? Grupa narciarzy stopniowo zbierała się na trening. Szkolenie zbliżało się do władzy.

      Młodzi ludzie wspięli się na leżącą żelazną strukturę zaprojektowaną do przesyłania energii elektrycznej na lewy brzeg rzeki. Zahaczyli nogi o metalową poprzeczkę, wzięli bruki w ręce i zaczęli machać prasą. Z takich treningów prasa pozostała z Katarzyną do końca życia. Dlaczego właśnie kostki brukowe używają narciarzy, a nie hantle i sztangi? Feofan Afanasyevich wierzył, że kamień naturalny ma dodatkową siłę w procesie treningowym zespołu narciarstwa biegowego w mieście.

      Trener zmusił sportowców do przysiadu na jednej nodze, a potem na drugiej. Wierzył, że ziemia daje energię jego dłoniom. Nogi i ramiona były wypełnione mięśniami.

      Pewnego dnia grupa narciarzy w pełnym składzie udała się na otwarcie sezonu piłkarskiego. Gorliwy tłum kibiców mocno naciskał Katerinę na żelazną bramę przed otwarciem stadionu. Po takiej prasowej prasie nie chodziła już do piłki nożnej.

      Narciarze sami grali w piłkę nożną na ubitej ziemi bez ogrodzenia, znajdującej się obok starego drewnianego kościoła. Muszę powiedzieć, że ćwiczyliśmy tam, gdzie było to możliwe, gdzie Feofan Afanasyevich znalazł miejsce. Miejsce wśród starych drzew, położone przy kościele z poczerniałego drewna, było bardzo piękne. Ale jeszcze piękniejsi byli młodzi i młodzi piłkarze i piłkarze.

      W drużynie pojawiła się czarnowłosa, kędzierzawa Tamara. Była to dziewczyna niskiego wzrostu, posiadająca dobrą szybkość, zaradność, zwinność. Piłka była dla niej posłuszniejsza niż Katerina. Czy trudno jest grać w piłkę z punktu widzenia dziewczyny? To trudne, mimo że Katerina grała go w te niezapomniane lata, kiedy mogła grać w piłkę, a nie tylko ozdabiać sobą boisko. Nigdy nie pozwalała sobie mówić źle o piłkarzach, bez względu na to, jak grają. Piłka nożna – Miedziany i trudny męski sport.

      Oprócz piłki nożnej narciarze grali w rugby na stadionie znajdującym się około pięciuset metrów od kościoła. A Tamara dobrze grała w rugby. Ludmila zawsze była liderem zespołu, ale teraz pojawił się jej oczywisty rywal. Tamara szybko dołączyła do zespołu, ale Ludmiła pozostała niezrównanym przywódcą. Katerina raz w życiu ominęła Ludmiłę w narciarstwie biegowym, a potem kosztem maści narciarskiej – srebrzystej rybki. Narty ślizgały się doskonale po ziarnistym śniegu.

      Poczucie prędkości, łatwość poruszania się, wspaniała pogoda, piękna trasa narciarska stworzyły wspaniały nastrój, który nie przyćmiewał gniewu Ludmiły!

      Tak, krem na narty – wielka