Jak się uziemiać
Usiądź wygodnie, zamknij oczy i weź kilka głębokich oddechów. Podczas wdechów wyobrażaj sobie, że przez czubek głowy wnika w ciebie piękne światło o dowolnie wybranym kolorze. Podczas wydechów wyobrażaj sobie, że to światło wpada do środka twojego ciała i wychodząc przez kość ogonową, leci prosto do ziemi i rozgałęzia się na podobieństwo korzeni drzewa.
Z każdym oddechem światło wnika w ciebie, a z każdym wydechem zapuszcza korzenie głęboko w ziemi. Niech rozrastają się we wszystkich kierunkach. Linda Hall nauczyła mnie, że tak jak korzenie drzewa w naturze są dwa razy grubsze od jego najgrubszej gałęzi, również i ty przy uziemianiu się powinieneś wyobrażać sobie, że twoje korzenie powinny sięgać dwa razy szerzej i głębiej niż ty sam w danej chwili. Dla przykładu: gdy mam udać się do studia telewizyjnego i być oglądana przez miliony ludzi, wyobrażam sobie, że moje korzenie rozprzestrzeniają się we wszystkich kierunkach po całych Stanach Zjednoczonych. Gdy zaś zostaję z rodziną w częstotliwości domowej i potrzebuję uziemienia, wyobrażam sobie, że moje korzenie rozciągają się w przestrzeni dwa razy większej niż nasz dom.
Wyobraź sobie, że twoje ciało zakotwiczone jest w ziemi siłą i zasięgiem twoich korzeni. Tak właśnie czuje się osoba uziemiona.
Na stronie www.drlauraberman.com/quantumlove znajdziesz medytację kierowaną służącą uziemianiu.
Medytacja otwierająca serce
Gdy już się uziemisz, sugeruję od razu przystąpić do otwarcia serca. Wykonując to ćwiczenie, wchodzisz w częstotliwość domową. Otwierasz się na dawanie i otrzymywanie miłości. Ten ostatni krok wprowadzi cię w koherencję, która jest stanem czystej, bezwarunkowej miłości.
Tak jak idziemy przez życie, będąc poza ciałami, tak również zbyt często idziemy przez życie, będąc poza częstotliwością domową. Zamykamy albo zwężamy nasze kanały energetyczne, częściowo z powodu ochrony przed hałaśliwym światem, i zamykamy nasze serca na innych. Kiedy znajdujemy się w takim stanie, jesteśmy w częstotliwości ego i – jak wspomniałam – z tego poziomu nie możemy uchwycić choćby przebłysku Kwantowej Miłości. Częstotliwość domową osiąga się, otwierając serce.
Zamknij oczy i dalej oddychaj głęboko. Po pierwsze, pomyśl o chwili, kiedy odczuwałeś czystą, bezwarunkową miłość, kiedy ze światem wszystko było w porządku. Może to być chwila, w której po raz pierwszy trzymałeś na rękach swoje dziecko albo kiedy objęła cię osoba kochająca cię bezwarunkowo. Może to być również wspomnienie z ukochanego miejsca w piękny, słoneczny dzień – posłuż się dowolnym wspomnieniem z czasu, kiedy czułeś się sobą, a wszystko dookoła znajdowało się w doskonałej harmonii.
A teraz, oddychając w stanie uziemienia, skup się na wybranej scenie, tak jakbyś tam teraz był. Przeżywaj ją w pierwszej osobie. Nie obserwuj siebie w tej sytuacji, lecz bądź w niej, posługując się wszystkimi zmysłami. Jeżeli wyobrażasz sobie, że po raz pierwszy trzymasz na rękach swoje dziecko, poczuj, jak to jest, wyobraź sobie, że czujesz słodki zapach niemowlęcia… Co widzisz? Jak się czujesz? Bądź w emocjach towarzyszących temu stanowi, tak jakby działo się to teraz. Poczuj, jak twoje serce otwiera się, by otrzymać bezwarunkową miłość, której w tej chwili doświadczasz. Prawdopodobnie poczujesz zmianę w ciele – światłość rozprzestrzeniającą się w klatce piersiowej – albo na twojej twarzy pojawi się uśmiech. Teraz jesteś w stanie koherencji.
Na stronie www.drlauraberman.com/quantumlove znajdziesz medytację kierowaną służącą otwieraniu serca.
Uziemienie się i otwarcie serca to świetny sposób na ześrodkowanie się i wejście w częstotliwość domową w dowolnym czasie. Zrobiłam to nawet w samochodzie, jadąc na spotkanie (oczywiście z otwartymi oczami). Wchodzenie w ten sposób w stan koherencji jest dla mnie szczególnie pomocne przed szczerym i autentycznym wypowiedzeniem się. Dlatego gorąco zalecam, byś przed oszacowaniem siebie za pomocą Quizu Kwantowej Miłości wszedł w stan uziemienia i otwartego serca.
Dowiedziałeś się już, jak cudowna jest częstotliwość domowa i jak wspaniale wszechświat (i partner) odpowiada osobie wibrującej w tym stanie, więc możesz teraz być zawiedziony i żałować, że tak dużą część swojego życia spędziłeś w częstotliwości ego. Być może martwisz się, że często będziesz wracał do częstotliwości ego i że nie będziesz w stanie wchodzić w koherencję „we właściwy sposób”.
Dobra wiadomość jest taka: nie ma właściwego sposobu! Nie ma nic złego we wpadaniu w częstotliwość ego, a nawet w pozostaniu w niej przez jakiś czas. Tak naprawdę gdy wpadasz w częstotliwość ego, zwykle dzieje się tak, ponieważ twoje ciało lub duch wzywa cię do czegoś. Coś ci nie służy. Gdy więc poczujesz, że jesteś w częstotliwości ego, to zamiast bać się i czuć się zawiedzionym, wejdź w pełni w ten stan i dowiedz się, co się dzieje wewnątrz ciebie. Czeka tam na ciebie mądrość.
Gdy już zdasz sobie sprawę z tego, iż częstotliwość ego i twoje ja z poziomu ego mogą cię czegoś nauczyć – co może pogłębić i zintensyfikować twoją częstotliwość domową – będziesz mógł łatwo wrócić do stanu koherencji. Kluczem jest akceptacja skurczu pojawiającego się wraz z częstotliwością ego. Podobnie jak fizyczne skurcze przy porodzie, ten rodzaj energetycznego skurczu niekiedy może być bolesny emocjonalnie, ale gdy poddasz się bólowi, będziesz mógł stworzyć i uwolnić afirmującą życie energię. Skurcze są rytmicznym cyklem zacieśniania i rozluźniania. Każda kobieta, która urodziła dziecko, wie, że relaksowanie się podczas skurczów zamiast walki z nimi i oddychanie w nie sprawiają, że są mniej bolesne i szybciej mijają. To samo dotyczy częstotliwości ego. Zachęcam cię, byś patrzył na czas spędzany w częstotliwości ego jak na miniporód, który daje życie nowemu obliczu ciebie.
Opadanie i wznoszenie to podstawowy rytm przyrody. Występuje prawie wszędzie – w ogromnych oceanach i maleńkich komórkach. Energia zawsze się porusza, kurczy i rozszerza. Właśnie z tego powodu dowiedzenie się, gdzie jesteśmy na Mapie Kwantowej Miłości, nie jest tak proste jak wskazanie punktu na wykresie. Aby w pełni zrozumieć, gdzie jesteśmy na mapie, musimy również zrozumieć, w jaki sposób funkcjonuje w tym nasz unikalny profil energetyczny. Możesz mieć tendencję do lądowania w jednym miejscu na Mapie Kwantowej Miłości i przeważnie w nim pozostawać, jednak z moich doświadczeń wynika, że wszyscy mamy tendencję do krążenia wokół tego punktu, przechodząc z niższych częstotliwości w wyższe i z powrotem. Dlatego kolejnym krokiem w korzystaniu z Mapy Kwantowej Miłości jest nauka wyznaczania Wskaźnika Częstotliwości Ego/Domowej, w skrócie WCED. Jest to sposób mapowania twojego typowego wzorca kontrakcji do częstotliwości ego i ekspansji do częstotliwości domowej. Kiedy stanie się dla ciebie jasne, jaki jest twój wzorzec WCED oraz w jaki sposób poruszasz się po Mapie Kwantowej Miłości, będziesz mógł posługiwać się tą świadomością w celu szybszego przechodzenia z niższych częstotliwości w wyższe.
U wszystkich