Polscy pisarze wobec faszyzmu. Paweł Maurycy Sobczak. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Paweł Maurycy Sobczak
Издательство: OSDW Azymut
Серия:
Жанр произведения: Языкознание
Год издания: 0
isbn: 978-83-7969-582-9
Скачать книгу
niezależnym, którego zadaniem jest uczciwe, nieskrępowane politycznymi uwarunkowaniami, przekazanie informacji: „Rozumiem, że obecny rząd w Polsce zwalcza przede wszystkim skłonność do hecy w społeczeństwie i w wewnętrznym życiu politycznym. Spokój opinii polskiej stał się dziś najsilniejszą kartą w trudnej grze, jaka przypadła polskiemu ministerstwu spraw zagranicznych […]. To, co dalej napiszę, może nie będzie zupełnie w duchu tej polityki. Martwi mnie to. Pisać będę z poczucia uczciwości reportażysty, a nie z lojalności dla «europejskiej racji stanu»” [CwB, s. 65].

140

A. Sobański, Wrażenia norymberskie, [w:] idem, Cywil w Berlinie, s. 185. Dalsze cytaty z tego tekstu opatrzone będą skrótem Wn.

141

B. Dudziński, Składanek literackich część druga. Cyt.: A. Augustyniak, op. cit., s. 206.

142

Cyt.: A. Augustyniak, op. cit., s. 146.

143

M. Eksteins, op. cit., s. 339.

144

Pomimo że pojawiają się wzmianki o odmianie, którą przeszli neoficcy zwolennicy Hitlera „nie pamiętający już prawie, że byli kiedykolwiek inni, że myśleli za siebie” (Wn, s. 205). Najbliżej dostrzeżenia totalitarnego „nowego człowieka” Sobański był chyba wtedy, gdy pisał o dehumanizującym aspekcie życia w społeczeństwie niemieckim: „Każda znienacka zaczepiona osoba zareaguje zawsze jednakowo na dane pytanie, każdy Niemiec przedstawia dziś groźny obraz robota, którego twarz została zeszlifowana przez obrabiarkę ustrojową” (ibidem, s. 206).

145

List Antoniego Sobańskiego do Jarosława Iwaszkiewicza z 14 czerwca 1933 roku. Cyt.: A. Augustyniak, op. cit., s. 105. Także przy okazji swoistego rachunku sumienia, wieńczącego drugi pobyt w nazistowskich Niemczech, Sobański przyznaje: „Przyjechałem do Berlina podszyty jakąś niezwyciężalną lekkomyślnością, jakimś czysto zmysłowym nastawieniem. Obserwowałem i upajałem się powierzchowną stroną zdarzeń i obrazów, a nie chciało mi się wniknąć w ich głęboki sens” [Nh, s. 148].

146

A. Sobański, Niemcy hitlerowskie po roku. Ikonografia i święto pracy, „Wiadomości Literackie” 1934, nr 31, s. 2.

147

Por. E. Cassirer, Od kultu bohaterów do kultu rasy, [w:] idem, Mit państwa, tł. A. Staniewska, s. 252–256.

148

Historię tego przekonania w niemieckiej (i nie tylko) filozofii, literaturze, kulturze itp. prezentuje Paul M. Hayes, Mit rasy, [w:] Faszyzmy europejskie (19221945) w oczach współczesnych historyków, oprac. J. W. Borejsza, Wrocław 1979, s. 723–726. Badacz podkreśla siłę, z jaką pogląd o wyższości rasowej Niemców wpajany był w szkołach, na uniwersytetach, czy w armii (ibidem, s. 723).

149

T. Mann, Dzienniki 19331934, tł. I. i E. Naganowscy, Poznań 1995.

150

Dzienniczek lektur (Books I have read), prowadzony przez Antoniego Sobańskiego w latach 1912–1925 (obecnie znajdujący się w dziale rękopisów Biblioteki Narodowej) wskazuje na jego duże oczytanie i znajomość wybitnych dzieł literatury światowej, przede wszystkim angielskiej (m.in. książki Yeatsa, Huxleya, Chestertona, ale także Voltaire’a, Moranda czy Tomasza Manna)

151

Podobne deklaracje składał Sobański także rok później: „Cieszyłem się, że dane mi jest wejść znowu w kontakt z Zachodem, inaczej jak via księgarnia. Berlin pozostaje bowiem nadal najbardziej wschodnią stolicą Zachodu” [Nh, s. 148]. Dodatkowo stolica Niemiec (a przynajmniej jej część) ożywiała w nim zmysłową pamięć rodzinnych stron: „Tiergarten, ten las dębowy przetykany kępami rododendronów, pachniał, jak nie pachnie żaden las, odkąd przed siedemnastu laty wyjechałem z Podola. Każdy przejazd taksówką przez tę centralę świeżego powietrza to był powrót do najczarowniejszego, najzmysłowszego dzieciństwa” (ibidem). Warto dodać, że podobne wrażenia będą trzydzieści lat później udziałem spacerującego po Tiergarten Gombrowicza.

152

List Emila Ciorana do Mircei Eliadego datowany (według stempla pocztowego) na 15 listopada 1933 roku. Cyt.: A. Laignel-Lavastine, Cioran, Eliade, Ionesco: o zapominaniu faszyzmu. Trzech intelektualistów rumuńskich w dziejowej zawierusze, tł. I. Kania, Kraków 2010, s. 107.

153

Ciekawe, że w opinii Sobańskiego zupełnie pozbawieni owego uroku są Szwajcarzy, mimo to (a może właśnie dlatego) okazali się oni odporni na ideologię faszystowską: „[…] Choć naród wysoce nieatrakcyjny, ale w głowie ma dobrze. Nienawiść do regimu totalnego jest fantastyczna, oburzenie na obecny antysemityzm ogólne i druzgocące. O Anschlussie mowy tu nie ma” (list Antoniego Sobańskiego do Jarosława Iwaszkiewicza pisany z Sankt Moritz 14 listopada 1938 roku, cyt.: A. Augustyniak, op. cit., s. 148). Całkowicie odmienny pogląd na temat mieszkańców Trzeciej Rzeszy wyraził kilka lat później sympatyzujący z totalizmem Jan Emil Skiwski, kiedy ubolewał, iż „naród, który się tak imponująco zorganizował, jest tak mało pociągający”. Krytyk postrzega Niemców jako „ludzi bez wdzięku, kwadratowych jakby”, „naród bez wdzięku, stary, niezdarny” (J. E. Skiwski, Kierunek na Północ (Z podróży do Norwegii), „Kronika Polski i Świata” 1938, nr 32. Cyt.: M. Urbanowski, Człowiek z głębszego podziemia. Życie i twórczość Jana Emila Skiwskiego, Kraków 2003, s. 293–294).

154

Por. R. Eatwell, Faszyzm. Historia, przeł. T. Oljasz, Poznań 1999, s. 41–42.

155

Negatywny stosunek Antoniego Sobańskiego do sytuacji politycznej w Polsce niejednokrotnie dostrzegalny jest w jego tekstach, zarazem jednak reporter mityguje się, biorąc pod uwagę wymogi „racji stanu”. Do stosowania tej strategii Sobański przyznał się w jednym z ostatnich tekstów, powstałych już na emigracji: „Kiedy istniało państwo polskie, pewne racje stanu mogły czasami zmuszać do milczenia, czasem konieczność takiego milczenia wywoływała w nas głębokie uczucie wstydu, gdyż nigdy nie byliśmy pewni, czy to nie przypadkiem brak odwagi cywilnej, tak chętnie zwany karnością społeczną” (A. Sobański, Charakter przyszłej Polski nie jest mi obojętny, [w:] Korespondencja, „Wiadomości Polskie, Polityczne i Literackie” 1940, nr 36, s. 6).

156

Por. koncepcję faszyzmu jako „modernizmu alternatywnego” (opanowanie i podbicie nowoczesności), czy też nowego autorytaryzmu, wynikającego z procesów modernizacyjnych, która została przedstawiona w książce Emilia Gentile, Początki ideologii faszystowskiej (19181925), przeł. T. Wituch, Warszawa 2011.

157

F. Goetel, Dzieła wybrane, t. 5: Pisma polityczne. „Pod znakiem faszyzmu” oraz szkice rozproszone 19211955, oprac. M. Urbanowski, Kraków 2006, s. 116. Dalsze cytaty z tego tekstu oznaczone będą skrótem Pzf.

158

S. Piasecki, Faszystowskie credo Goetla, „Prosto z mostu” 1939, nr 4; J. E. Skiwski, Książka wyjątkowa, „Pion” 1939, nr 4.

159

Książka Ferdynanda Goetla nie była pierwszą publikacją propagującą ustrój faszystowski w Polsce. Już w połowie lat dwudziestych, na fali sukcesów Mussoliniego, nie brakowało tekstów utrzymanych w tym duchu (np. książka