Argumenty wysuwane przez zwolenników legalizacji eutanazji koncentrują się na następujących tezach:
• człowiek ma immanentne prawo do decydowania o swoim życiu i śmierci;
• odmawianie nieuleczalnie chorym prawa do godnej śmierci jest nieetyczne i nielitościwe;
• wola umierającej osoby (także wyrażona w tzw. testamencie życia) powinna być uszanowana;
• każdy ma jakąś granicę wytrzymałości, ludzie zdrowi nie powinni skazywać ciężko chorych na cierpienia powyżej tego subiektywnego progu;
• jeśli usiłowanie popełnienia samobójstwa nie jest karalne, pomoc osobie, która nie jest w stanie sama tego uczynić, też powinna być dopuszczalna – jej zakaz jest przejawem dyskryminacji ludzi chorych lub kalekich;
• nie długość życia, ale jego jakość winna być miarą jego wartości.
Argumenty przeciwników legalizacji eutanazji można streścić następująco:
• eutanazja jest świadomym i zamierzonym spowodowaniem czyjejś śmierci;
• legalizacja eutanazji prowadziłaby do trwałej erozji podstawowych wartości i poszanowania dla ludzkiego życia;
• zadawanie śmierci przez lekarzy jest sprzeczne z etyką lekarską i przysięgą Hipokratesa – jest to moralnie groźne zarówno dla poszczególnych lekarzy, jak i dla całego systemu ochrony zdrowia i edukacji medycznej;
• nigdy nie można być pewnym, że decyzja chorego jest całkowicie dobrowolna (nawet jeśli nie ma bezpośrednich nacisków, sama swiadomość, że taka opcja jest legalna, może powodować u chorego poczucie, że powinien ją wybrać, żeby nie być ciężarem dla rodziny czy społeczeństwa);
• legalizacja eutanazji prowadziłaby nieuchronnie do nadużyć (np. arbitralne rozszerzenie definicji cierpienia lub stosowanie eutanazji wobec osób, które nie są zdolne do podjęcia i zakomunikowania swojej decyzji);
• legalizacja jakichś jej form prowadziłaby z czasem do legislacyjnego rozszerzania kryteriów jej stosowania i systematycznego rozbudowywania i normalizowania „przemysłu śmierci”;
• nigdy nie można mieć absolutnej pewności co do trafności medycznej diagnozy i prognozy (możliwość spontanicznej poprawy lub remisji, pojawienie się nowych, eksperymentalnych metod leczenia lub uśmierzania bólu, a także np. nowych metod diagnozowania uszkodzeń mózgu, które mogą prowadzić do rewizji ustalonych opinii na temat nieodwracalności pewnych zmian oraz faktycznego zakresu kognitywnych funkcji niektórych pacjentów);
• nigdy nie można wykluczyć możliwości, że chory będzie żałował podjętej decyzji, kiedy będzie już za późno, by proces zatrzymać, lub nie będzie on w stanie oponować przeciwko wdrożeniu uprzednio spisanego „testamentu życia”;
• wobec kryzysu finansowego w służbie zdrowia istnieje realne niebezpieczeństwo, że polityka eutanazji stanie się elementem programu racjonalizacji systemu zdrowia i ubezpieczeń medycznych, opartej na kalkulacji kosztów i potencjalnych oszczędności;
• legalizacja eutanazji może prowadzić do ograniczania środków na opiekę paliatywną, która jest humanitarną alternatywą eutanazji.
Gama argumentów może różnić się w zależności od definicji eutanazji, np. większość przeciwników legalizacji eutanazji nie opowiada się za podtrzymywaniem życia za wszelką cenę i wszelkimi środkami, a wielu jej zwolenników obwarowuje swoje postulaty wieloma warunkami. Większość spośród licznych prób legalizacji eutanazji w różnych krajach została odrzucona przez parlament lub unieważniona decyzją sądu najwyższego. Doświadczenie Holandii i Belgii, które zalegalizowały eutanazję w 2002 r., budzi niepokój wielu komentatorów po obu stronach kontrowersji. Dostępne wyniki badań ujawniają, że wymóg świadomej zgody pacjenta jest często ignorowany i następuje stopniowe rozluźnianie kryteriów kwalifikujących do eutanazji, m.in. przez przyzwolenie na eutanazję noworodków i dzieci, a także osób, których choroba nie jest śmiertelna lub w terminalnym stadium, oraz osób cierpiących na demencję lub choroby psychiczne.
Literatura: Rafał Citowicz, Prawnokarne aspekty ochrony życia człowieka a prawo do godnej śmierci, Kodeks, Warszawa 2006; Ian Dowbiggin, A Concise History of Euthanasia: Life, Death, God and Medicine, Rowman & Littlefield, Lanham, MD 2007; John Griffiths, Heleen Weyers, Maurice Adams, Euthanasia and Law in Europe, Hart, Oxford 2007.
Zobacz także:
Funkcje prawa; Legalizm; Prawa obywatelskie; Prawo a moralność; Prawo intuicyjne; Rodzina.
Evan William M.
(1922–25 XII 2009)
Zajmował się socjologią ogólną i socjologią prawa, problematyką zarządzania i przemysłu, był też zaangażowany w działalność organizacji na rzecz pokoju.
Urodził się w Polsce. Kiedy miał 7 lat, jego rodzina wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. Socjologię ukończył na uniwersytecie w Nebrasce, a doktorat uzyskał w 1954 r. w Cornell University. W 1966 r. przeniósł się do Pennsylvania University, gdzie pozostawał na stanowisku profesora do emerytury w 1990 r. W późniejszych latach nadal aktywnie uczestniczył w życiu naukowym, był m.in. wizytującym profesorem w Chińskiej Akademii Nauk oraz w uniwersytetach chicagowskim i oxfordzkim.
W 1962 r. Evan wraz z Adamem Podgóreckim doprowadził do powołania Reseach Committee for the Sociology of Law przy International Sociological Association (pierwszym przewodniczącym został Renato Treves, wiceprzewodniczącym Podgórecki, a sekretarzem Evan).
Wśród bardzo dużej spuścizny publikacyjnej Evana zagadnieniom socjologicznoprawnym są przede wszystkim poświęcone cztery jego książki: Law and Sociology: Exploratory Essays (1962), The Sociology of Law: A Socio-Structural Perspective (red., 1980), Knowledge and Power in a Global Society (red., 1981), Social Structure and Law: Theoretical and Empirical Perspectives (1990).
W obszernych wypisach z socjologii prawa z 1980 r., zadedykowanych „następnemu pokoleniu socjologów prawa”, Evan podjął próbę przedstawienia nowej orientacji teoretycznej. Nazwał ją „społeczno-strukturalnym modelem prawa”. Poza proponowaną orientacją wyróżnił sześć innych, wcześniej istniejących orientacji: 1) behawiorystyczną; 2) jurysprudencji; 3) funkcjonalną; 4) konfliktu; 5) socjalizacji; 6) systemową. Żadna z tych orientacji, zdaniem Evana, nie jest na tyle rozwinięta, by tworzyć zbiór logicznie powiązanych, pozytywnie zweryfikowanych twierdzeń na temat funkcjonowania systemów prawnych. Dlatego też zaproponował nową, bardziej obiecującą orientację. Jej podstawą jest ogólna teoria systemów i teoria działań, rozwinięta przez Tacotta Parsonsa.
W ujęciu społeczno-strukturalnym prawo jest układem czterech podstawowych, wzajemnie powiązanych elementów: wartości (tj. przekonań o tym, co jest pożądane), norm, ról i organizacji. Uzupełniającymi składnikami są stosunki wewnątrzinstytucjonalne i międzyinstytucjonalne. Dominujące wartości prawne, czyli przekonania o tym, jakie prawo jest pożądane, rządzą normami prawnymi oraz rolami zawodowymi i społecznymi, w których występują prawnicy, a także wyznaczają strukturę