Europa. Najpiękniejsza opowieść. Marcin Libicki. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Marcin Libicki
Издательство: PDW
Серия:
Жанр произведения: Историческая литература
Год издания: 0
isbn: 9788381168137
Скачать книгу
rzemieślnicy – pracować własnymi rękami, także jako malarze, rzeźbiarze, muratorzy. I tak jak Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, tak również tworzyć dzieła na obraz i podobieństwo otaczającej natury i nie ulec też fałszywej trwodze, że dzieło rąk ludzkich może stać się konkurencją dla Boga i być przedmiotem kultu zamiast pośrednikiem w kulcie Stwórcy. To wszystko złożyło się na ten jedyny w dziejach cywilizacji sukces, jakim był fenomenalny rozwój sztuki cywilizacji łacińskiej, sztuki, bez której cywilizacja łacińska nie byłaby sobą.

      Inne cywilizacje i ich twórcy, doszedłszy w sztukach do pewnej doskonałości, która jak można sądzić, zaspokajała żądania przed sztuką postawione, nie widzieli powodu dalszego doskonalenia – wspaniała sztuka egipska, zarówno religijna, jak i świecka, rzeźba i malarstwo szybko osiągnęły doskonałość i jakkolwiek słowo stagnacja byłoby być może krzywdzące, to nie da się zaprzeczyć, że od połowy trzeciego tysiąclecia przed Chrystusem aż do końca starożytnego Egiptu, przez ponad 2 tysiące lat nie zaproponowały żadnych nowych rozwiązań. Sztuka grecka, osiągnąwszy szczyty mistrzostwa w V wieku przed Chrystusem, za czasów gdy Perykles (około 500-429 przed Chrystusem) przebudował ateński Akropol, stała się wzorcem naśladowanym przez następne 900 lat, a odróżnienie świątyni greckiej z V wieku przed Chrystusem od rzymskiej z I wieku po Chrystusie wymaga fachowca – z poprawką na kopułę wymyśloną przez Rzymian i czasami przez nich stosowaną; udane kopiowanie rzeźb greckich przez Rzymian uważane było za najlepsze zajęcia dla rzymskich rzeźbiarzy, a zagadka, czy słynne starożytne konie na bazylice św. Marka w Wenecji pochodzą z IV wieku przed Chrystusem, czy z IV wieku po Chrystusie, wydawała się badaczom nie do rozstrzygnięcia.

      Żydzi i muzułmanie sztuki figuratywnej w ogóle nie uznawali z obawy przed bałwochwalstwem, natomiast meczety, których pierwowzór stanowił kościół Hagia Sofia wzniesiony przez cesarza Justyniana w latach 532-537 w Konstantynopolu, nie zmieniły swej formy od VII-VIII wieku po dziś dzień. Prawosławie było ciężko dotknięte ikonoklazmem. Problem powstał we wczesnym chrześcijaństwie, gdy Kościół musiał uporać się z dziedzictwem judaizmu absolutnie przeciwnego przedstawianiu zwierząt i ludzi. Judaizm z jednej strony obawiał się bałwochwalstwa, a z drugiej jako religia wyłącznie jednego narodu zaznaczał swoją odrębność wobec wszystkich pogańskich i bałwochwalczych sąsiadów – Egipcjan, Asyryjczyków, Greków i Rzymian.

      Od lewej: Hodegetria z Cilkani, ikona gruzińska, IX wiek, Matka Boska Kazańska, XIX/XX wiek

      Kościół z jednej strony wyrastał z judaizmu, ale z drugiej, chcąc nawracać perswazją innych według wskazówki Chrystusa: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”, nie mógł odcinać się od ich życia kulturalnego. Stąd też zarówno Orygenes (około 185-254), Klemens Aleksandryjski (około 150-215), jak i Tertulian (około 160-240), najwybitniejsi filozofowie wczesnego chrześcijaństwa, aprobowali cały dorobek starożytności, o ile nie był on sprzeczny z chrześcijaństwem – według zasady „bierzcie, co dobre, złe odrzucajcie”. Byli jednak i inni, którzy mieli zastrzeżenia do wyobrażeń osób – nawet Matki Boskiej czy Chrystusa – obiekcje zgłaszał choćby św. Augustyn (354-430). Górę wzięła jednak „kulturalna” opcja antyikonoklastyczna i już od przełomu II i III wieku pojawiły się w katakumbach pierwsze malowidła figuralne – przedstawienia Chrystusa czy Matki Boskiej. Zwolenników sztuki figuratywnej wspierała tradycja, że pierwszy wizerunek – portret Matki Boskiej – namalował św. Łukasz na drewnianym blacie stołu z domu św. Rodziny w Nazarecie, zrobionego przez młodzieńczego Jezusa. W 692 roku synod w Truli (truliański) zalecił realistyczne przedstawianie Chrystusa zezwalające dzięki temu lepiej poznać Jego ludzką naturę – co było rezultatem polemiki z herezją monofizytów, uznającą jedynie Jego naturę boską. Wszystkie te okoliczności miały ogromne znaczenie dla całego dalszego rozwoju kultury i sztuki cywilizacji łacińskiej. Inaczej sprawy potoczyły się w Kościele wschodnim. Pod wpływem islamu, który przejął od judaizmu zdecydowanie negatywny stosunek do sztuki wyobrażeniowej, nasiliły się w Bizancjum tendencje ikonoklastyczne. W roku 726 cesarz Leon II Izauryjski wypowiedział wojnę wszelkim wyobrażeniom świętych, a jego następcy – najpierw syn cesarz Konstantyn V Kopronim – w najokrutniejszy sposób prześladowali czcicieli obrazów, szczególnie mnichów, do czego zachęcała perspektywa konfiskaty majątków bogatych klasztorów. Prześladowania ustały za rządów Leona IV i jego żony Ireny, a także cesarza Michała I Rangabeusza (811-813), ale w roku 813 zostały wznowione. Trwale ustały dopiero po synodzie w Konstantynopolu, który w roku 843 przywrócił kult obrazów w całym prawosławiu. I chociaż kult obrazów powrócił, to jednak malarstwo w krajach cywilizacji bizantyjskiej – krajach prawosławnych – aż do XIX wieku ograniczyło się do całkowicie schematycznych podstawowych wzorców, bez żadnej tendencji do realistycznej obserwacji świata. Ikony Matki Boskiej z IX wieku nie różnią się niemal od ikon Matki Boskiej z XIX wieku. W cywilizacji bizantyjskiej-prawosławnej obraz jest znakiem zdarzenia, w łacińskiej-chrześcijańskiej jego opisem. Ikonoklazm-obrazoburstwo powrócił w krajach protestanckich, poza Holandią, gdzie miał charakter incydentalny. Co ciekawe tendencja ikonoklastyczna dała o sobie znać w reformie liturgicznej Soboru Watykańskiego II150.

      Cywilizacja łacińska dziedziczyła wspaniały dorobek literatury starożytnej Grecji i Rzymu, które wykształciły wszystkie te formy, które znamy po dziś dzień – poza powieścią i poza formą „pamiętnika osobistego”. A więc dramat, komedia, epopeja, względnie epos, nowela, satyry. Literatura w cywilizacjach pozaeuropejskich, z naszego dzisiejszego punktu widzenia, nie wytrzymała próby czasu, a „dramaturgię w Chinach, Japonii, Indiach charakteryzował silny związek z podłożem religijno-rytualnym, daleko posunięte skonwencjonalizowanie formy i tematyki”151. Oczywiście we wszystkich cywilizacjach występuje jakaś forma literacka, ale o takim bogactwie, jakie charakteryzowało Biblię, między innymi z psalmami, które są poezją wszech czasów, od Homera, przez Dantego, Szekspira i europejski dramat XVII wieku, aż po poezję i wielką powieść XIX i XX wieku, nie ma poza Europą i Ameryką mowy. I co ważne – literatura europejska od początków aż po dzień dzisiejszy nadaje się do czytania, pozaeuropejska jest dobra tylko dla specjalistów! Muzyka jako samodzielna sztuka dźwięku istnieje tylko w cywilizacji łacińskiej. W starożytności i w innych cywilizacjach łączyła się ze sztuką słowa – pieśń – lub ze sztuką ruchu – taniec. Z powodu braku notacji w starożytności zabytków muzycznych brak, a wiadomości na jej temat można czerpać jedynie z traktatów teoretycznych. Muzyka odgrywała coraz większą rolę szczególnie od czasu papieża Grzegorza Wielkiego, któremu zawdzięczamy chorał zwany gregoriańskim, na którego podstawie rozwijała się muzyka kościelna. W przeciwieństwie do muzyki europejskiej „muzyka w kulturach orientalnych nie wykraczała poza ludowe formy […] co jest główną przyczyną tego, iż […] muzyką tych kultur zajmuje się etnografia muzyczna [a nie muzykologia]”152. Raz jeszcze vivat Europa!

      Napoleon – rewolucja osiodłana, bóg wojny, jego zwycięstwa i klęski – kongres wiedeński – kongres cyników i rabusiów – (nie)Święte Przymierze, ład a raczej nie-ład powiedeński.

      W 1801 roku wygasła wojna Francji z drugą koalicją, w marcu roku 1802 został zawarty w Amiens pokój z Anglią, wcześniej, bo w lutym 1801 roku, Francja zawarła pokój z Austrią, a w październiku traktat paryski z Rosją. W rezultacie Francja stała się pierwszym mocarstwem kontynentalnej Europy – wprost do Francji zostały włączone terytoria po lewej stronie Renu, na północy Belgia, a na południu północne Włochy. Całkowicie zdominowana została reszta Włoch, a także Holandia i w coraz większym stopniu mniejsze kraje niemieckie, które nie należały do Prus lub Austrii, oraz Szwajcaria przemianowana na Republikę Helwecką. Napoleon doprowadził wkrótce także do istotnych zmian w Rzeszy Niemieckiej – do likwidacji 112 spośród ponad 300 państewek niemieckich, nad którymi władzę przekazał przede wszystkim Prusom i Bawarii, ale także dużym wolnym miastom, w tym między innymi Frankfurtowi, Norymberdze i Hamburgowi. W ten sposób Napoleon związał ze sobą znaczną część państw niemieckich