Cokolwiek powiesz, nic nie mów. Группа авторов. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Группа авторов
Издательство: PDW
Серия: Reportaż
Жанр произведения: Языкознание
Год издания: 0
isbn: 9788381911016
Скачать книгу
type="note">553.

      26 czerwca IRA zawiesiła działania bojowe554. Brytyjska armia też zgodziła się nie stosować przemocy. Zanim jednak rozejm wszedł w życie, doszło do całej serii zamachów bombowych i strzelanin. Niektórzy twierdzili, że IRA przeprowadziła je po to, by spokój po zawieszeniu broni wydawał się tym bardziej spektakularny. Jakkolwiek było, przywódcy organizacji zobowiązali się respektować rozejm i z niezamierzonym komizmem zapowiedzieli, że każdy, kto go naruszy, zostanie zastrzelony555. Provos ogłosili też, że mają opracowany „plan pokojowy”, który zostanie ogłoszony „w stosownym czasie”556.

      Wiele osób w Irlandii Północnej sprzeciwiało się rozmowom, podkreślając, że nie wolno negocjować z terrorystami z IRA557. Mimo to w lipcu Adams i kilku innych członków organizacji w najściślejszej tajemnicy weszli na pokład brytyjskiego samolotu wojskowego558. Do grupy należeli Seán Mac Stíofáin, Ivor Bell, towarzyski młody chłopak z kręconymi włosami Martin McGuinness – główny oficer IRA w Derry, oraz dwaj inni przywódcy ugrupowania: Dáithí Ó Conaill i Seamus Twomey. Wylądowali w bazie lotniczej w Oxfordshire, gdzie czekały już na nich ogromne limuzyny.

      Ten ostentacyjny luksus wzbudził podejrzliwość Irlandczyków. Adams był dawniej barmanem, Ivor Bell pracował jako mechanik, McGuinness przyuczał się do zawodu rzeźnika. Wszyscy byli niezwykle wyczuleni na brytyjski ceremoniał559. Nie zamierzali pozwolić, by próbowano ich zastraszyć, onieśmielić czy traktować protekcjonalnie. Bell zapowiedział z góry, że choć będzie członkiem delegacji na oficjalnym szczycie pokojowym, nie zamierza wkładać garnituru ani krawata. Historia, podkreślił, uczy jednego: Brytyjczycy uwielbiają wprawiać Irlandczyków w onieśmielenie. I oznajmił: im bardziej sztywni i formalni będą gospodarze, tym bardziej on sam zamierza zachowywać się swobodnie. Niech dla odmiany tamci poczują skrępowanie. Gerry Adams miał podobny punkt widzenia na kwestię garderoby i specjalnie wybrał na tę okazję dziurawy pulower560.

      Limuzyny przywiozły całą delegację do Londynu, do okazałej starej rezydencji w Chelsea nad Tamizą. Wchodząc do środka, Irlandczycy wbrew sobie poczuli podziw. Adams spostrzegł przy wejściu tabliczkę informującą, że niegdyś w domu tym mieszkał słynny malarz James McNeill Whistler561.

      Delegację zaprowadzono do biblioteki na piętrze562. Chwilę później wmaszerował tam William Whitelaw, sekretarz stanu Jej Królewskiej Mości do spraw Irlandii Północnej i serdecznie powitał przybyłych563. Był człowiekiem wytwornym i pełnym ogłady. Bardzo przyłożył się, by poprawnie wymówić nazwisko Seána Mac Stíofáina, co ten niechętnie docenił. Przy uścisku ręki Adams zauważył jednak, że Whitelawowi pocą się dłonie564.

      Sekretarz podkreślił na początku, że zna długą historię stosunków między Anglią a Irlandią, więc doskonale rozumie podejrzliwość swych rozmówców, a zarazem wyraził nadzieję, że „ujrzycie panowie w mojej osobie brytyjskiego ministra, któremu będziecie mogli zaufać”565. Potem jednak atmosfera się popsuła. Mac Stíofáin odczytał na głos przygotowaną zawczasu listę żądań566. Provos domagali się, by brytyjski rząd przyznał wszystkim Irlandczykom – tym z południa i tym z północy – prawo do samostanowienia. Chcieli też, by Wielka Brytania wycofała swoje siły z Irlandii przed 1 stycznia 1975 roku567.

      Frank Steele, oficer wywiadu i członek brytyjskiej delegacji, przysłuchiwał się temu z cichą rozpaczą568. Mac Stíofáin zachowywał się, jak gdyby Provos mogli dyktować Brytyjczykom warunki. Kiedy Steele pierwszy raz trafił do Irlandii Północnej, rząd w Londynie stał na stanowisku, że zamiast jakichkolwiek rozmów należy po prostu rozbić IRA, ale po krwawej niedzieli część przedstawicieli władzy doszła do wniosku, że nie da się odnieść zwycięstwa, wykorzystując wyłącznie środki militarne. Właśnie dlatego Steele w tajemnicy prowadził negocjacje z przedstawicielami IRA. Traktował ich z nieco protekcjonalnym lekceważeniem. Bawiło go, że posługują się armijnym żargonem i zachowują, jak gdyby byli prawdziwą formacją wojskową. „Doprawdy urocze – mówił później. – Banda terrorystów pozowała na żołnierzy”.

      Kiedy na spotkaniu z Whitelawem delegaci przedstawili swoje stanowcze postulaty, Steele uznał to za wyraz naiwności569. Provos żądali, by Brytyjczycy wyszli z Irlandii Północnej, lecz przecież oznaczałoby to złamanie gwarancji, których rząd udzielił tamtejszym protestantom570. Londyn nie mógł sobie rzecz jasna pozwolić na podobną rzecz. Whitelaw z minuty na minutę robił się coraz bardziej poirytowany. We wspomnieniach stwierdził później, że całe spotkanie okazało się „zupełną klapą” z powodu „absurdalnych ultimatów” stawianych przez IRA571.

      Gerry Adams prawie nie zabierał głosu. Steele przyglądał się tyczkowatemu zamyślonemu młodzieńcowi z pewnym uznaniem. Wiedział, że Adams jest jednym z głównych oficerów w Brygadzie Belfastu, spodziewał się więc aroganckiego ulicznego awanturnika, jednak już przy okazji wcześniejszego spotkania przygotowawczego zdał sobie sprawę, że w istocie ma do czynienia z człowiekiem ujmującym, elokwentnym i wstrzemięźliwym, a wszystkie te cechy osobiście cenił572. Zarazem uważał, że czynią one Adamsa szczególnie groźnym przeciwnikiem. Na koniec któregoś ze wstępnych spotkań wziął go na stronę. „Nie chce pan chyba przez całe życie ukrywać się przed Brytyjczykami – powiedział. – Jakie ma pan marzenia?”

      „Chciałbym pójść na uniwersytet i zrobić dyplom” – odrzekł Adams.

      „Nie będziemy pana przecież powstrzymywać – zapewnił Steele. – Wystarczy, że wyrzeknie się pan przemocy, a będzie mógł podjąć studia”.

      Adams wyszczerzył zęby w uśmiechu i rzekł: „Najpierw muszę wyrzucić was z kraju”573.

      Gdy w czerwcu ogłoszono rozejm, Brendan Hughes uwierzył, że wojna zbliża się ku końcowi574. Dla bojowników z podziemia nagłe zawieszenie broni oznaczało możliwość wyjścia z kryjówek i powrotu na łono rodziny. Zwyczajni obywatele zaczęli ostrożnie zapuszczać się poza uliczne barykady575. Liczyli, że czeka ich pierwsze spokojne lato, odkąd w 1969 roku konflikt wszedł w nową fazę. Sklepy ponownie otwierały swe podwoje. Panowała atmosfera ostrożnego optymizmu.

      Hughes cieszył się, że dzięki rozejmowi będzie mógł spędzić nieco czasu ze swoją świeżo poślubioną żoną. Na początku 1972 roku, krótko przed dwudziestymi czwartymi urodzinami, ożenił się z dziewiętnastoletnią Lily, dziewczyną z sąsiedztwa. Kiedy zaczęło się zawieszenie broni, Lily była w ciąży. Ojciec Brendana nie aprobował związku, gdyż jego zdaniem bojownik nie mógł sobie pozwolić na posiadanie rodziny576. Ilustracji dostarczał przykład Adamsa, który wpadł, bo Brytyjczycy obserwowali dom jego żony Colette, i urządzili nalot, kiedy tylko się tam zakradł577. Lily musiała


<p>554</p>

IRA Ceasefire Follows MP’s Peace Moves, „Guardian”, 23 czerwca 1972.

<p>555</p>

IRA Threatens to Kill Ceasefire Breakers, „Guardian”, 24 czerwca 1972.

<p>556</p>

IRA Provisionals, British Agree to Indefinite Truce, „Boston Globe”, 23 czerwca 1972.

<p>557</p>

Truce by Provisional IRA Opens Way to Peace, „Irish Times”, 23 czerwca 1972.

<p>558</p>

Seán Mac Stíofáin, Revolutionary in Ireland, Edinburgh: R.&R. Clark, 1975, s. 281; David McKittrick, David McVea, Making Sense of the Troubles. The Story of the Conflict in Northern Ireland, Chicago: New Amsterdam Books, 2002, s. 84, 85.

<p>559</p>

Peter Taylor, Behind the Mask. The IRA and Sinn Fein, New York: TV Books, 1999, s. 164.

<p>560</p>

Adams, Before the Dawn, dz. cyt., s. 202.

<p>561</p>

W wywiadzie z 1982 roku Adams opisywał całą scenę i twierdził, że z tabliczki wynikało, że w domu mieszkała matka Whistlera. Pomylił się: w domu mieszkał sam malarz – Sinn Féin Vice-President Gerry Adams, „Irish People”, 27 listopada 1982.

<p>562</p>

Mac Stíofáin, Revolutionary in Ireland, dz. cyt., s. 281.

<p>563</p>

Tamże, s. 281.

<p>564</p>

Adams, Before the Dawn, dz. cyt., s. 204.

<p>565</p>

Tamże, s. 204.

<p>566</p>

Ed Moloney, Bob Mitchell, British Cabinet Account of 1972 IRA Ceasefire Talks, The Broken Elbow blog, 21 stycznia 2014. Autorzy opierają się na „tajnej i osobistej relacji”, złożonej na piśmie zaraz po spotkaniu ówczesnemu premierowi Tedowi Heathowi przez Whitelawa i urzędnika Ministerstwa ds. Irlandii Północnej Philipa Woodfielda.

<p>567</p>

Mac Stíofáin, Revolutionary in Ireland, dz. cyt., s. 281; Adams, Before the Dawn, dz. cyt., s. 204.

<p>568</p>

Taylor, Behind the Mask, dz. cyt., s. 164.

<p>569</p>

Tamże, s. 169, 170.

<p>570</p>

Adams and IRA’s Secret Whitehall Talks, BBC, 1 stycznia 2003.

<p>571</p>

William Whitelaw, The Whitelaw Memoirs, London: Headline Books, 1989, s. 128, 129.

<p>572</p>

Taylor, Behind the Mask, dz. cyt., s. 165.

<p>573</p>

Tamże, s. 165.

<p>574</p>

Tamże, s. 166.

<p>575</p>

IRA Ceasefire Follows MP’s Peace Moves, dz. cyt.

<p>576</p>

Terry Hughes, wypowiedź w filmie Voices from the Grave.

<p>577</p>

Adams, Before the Dawn, dz. cyt., s. 189.