1.4.3. Odpowiedź psychologii Gestalt: „całość to więcej niż suma części”
Niemcy były kuźnią zainteresowań psychologicznych i badań w początkach wieku XX, gdzie jedna z wybitnych grup teoretyków odrzuciła strukturalistyczny nacisk na elementy doświadczenia. Badacze ci byli przekonani, że świadomość znacznie wykracza poza proste doświadczenie zmysłowe, i przekonywali, że naszych doświadczeń nie da się zredukować do zbioru niezależnych elementów. Badacze ci, nazwani później psychologami Gestalt, skoncentrowali się więc na świadomym doświadczeniu rozumianym jako coś więcej niż suma poszczególnych elementów, i próbowali pojąć, w jaki sposób konstruujemy „całości percepcyjne” (nawiasem mówiąc, Gestalt jest niemieckim słowem oznaczającym „całość” lub „konfigurację”). W jaki sposób, na przykład, tworzymy spostrzeżenie twarzy na podstawie jej linii składowych, kształtów, kolorów i tekstury?
Rycina 1.4. Psychologia Gestalt: całość to więcej niż suma części
Co widzisz na tym rysunku? Mimo że linie nie są połączone, nasz umysł nieświadomie uzupełnia braki i dlatego większość ludzi widzi na tym rysunku niedźwiedzia. Ta prezentacja ilustruje gestaltowską zasadę domykania figury, przekonanie teoretyków Gestalt, że nasze świadome doświadczenie wykracza poza prostą sumę swoich elementów składowych.
1.4.4. James i jego rewolucja funkcjonalna
Jeden z najgłośniejszych krytyków Wundta, amerykański psycholog William James, twierdził, że niemieckie podejście jest stanowczo zbyt wąskie (James powiedział także, że jest ono nudne – co nie pomogło jego, i tak już nadwątlonym, stosunkom z Wundtem). Psychologia powinna zajmować się funkcją świadomości, a nie jej strukturą, przekonywał James. W konsekwencji stworzona przez niego odmiana psychologii doprowadziła do powstania „szkoły”2 zwanej funkcjonalizmem (Fancher, 1979).
James i jego następcy uznali idee Darwina za znacznie bardziej interesujące niż koncepcje Wundta. Podobnie jak Darwin, James był głęboko zainteresowany emocjami, w tym ich relacją z ciałem i zachowaniem (a nie tylko emocjami jako elementem świadomości, jak to się dzieje w systemie Wundta). Jamesowi podobał się także nacisk, jaki Darwin kładł na zagadnienie adaptacji organizmów do środowiska. Dlatego zaproponował, żeby psychologia zajęła się wyjaśnianiem, w jaki sposób ludzie przystosowują się – lub nie – do rzeczywistego świata poza laboratorium.
Ten typ myślenia sprawił, że funkcjonaliści stali się pierwszymi psychologami-praktykami, zajmującymi się tym, w jaki sposób zastosować psychologię do poprawy jakości życia człowieka. Sam James wiele miejsca poświęcił w swoich pracach rozwojowi wyuczonych „nawyków”, psychologii religii i nauczaniu. Nawiasem mówiąc, prawdopodobnie był także pierwszym amerykańskim profesorem zainteresowanym ocenianiem osiągnięć szkolnych uczniów (Fancher, 1979). Jego następca, John Dewey, stworzył ruch „edukacji progresywnej”, kładącej nacisk na uczenie się przez działanie, a nie przez samo słuchanie wykładów i zapamiętywanie faktów.
Zarówno strukturalizm, jak i funkcjonalizm nie kwestionowały wartości metody introspekcji. Jak na ironię, ich główny obszar zgody był też powodem ich największej słabości. Metoda introspekcyjna była subiektywna, co wystawiało obie szkoły na krytykę spowodowaną tym, że proponowane przez nie wersje psychologii nie mają w rzeczywistości charakteru naukowego. Przezwyciężenie tego problemu zajęło ponad pół wieku i wymagało współpracy ekspertów z kilku dyscyplin, którzy wspólnie uformowali perspektywę poznawczą.
1.4.5. Współczesna perspektywa poznawcza
Rozwój komputera – który stał się nową metaforą umysłu – dał psychologii nieodparty impuls w kierunku nowej syntezy: współczesnej perspektywy poznawczej. Odwołując się do tradycji strukturalistycznej, funkcjonalistycznej oraz spuścizny Gestalt, ta perspektywa kładzie nacisk na poznanie lub aktywność umysłową, taką jak wrażenia, percepcja, interpretacja, przekonania i wspomnienia. Z tego punktu widzenia myśli i działania danej osoby są wynikiem unikalnych wzorców poznawczych w zakresie percepcji i interpretacji jej doświadczeń.
W przeciwieństwie do swoich poprzedników dzisiejsza perspektywa poznawcza chlubi się bardziej obiektywnymi metodami obserwacji, co stało się możliwe dzięki oszałamiającym postępom w zakresie technik obrazowania mózgu, pozwalającym naukowcom obserwować go podczas realizacji różnych procesów umysłowych. Na przykład psycholodzy poznawczy zainteresowani działaniem pamięci zidentyfikowali kilka wzorców poznawczych typowych dla powszechnych zaburzeń pamięci – i zarazem metody służące jej poprawie. Badania w obszarze psychologii poznawczej pomogły nam także zrozumieć wiele różnych odmian tendencyjności w myśleniu, które zniekształcają myślenie racjonalne.
W jaki sposób psycholodzy poznawczy wyjaśniliby prokrastynację? Jak sądzisz?
Po pierwsze, mogliby zwrócić uwagę na to, że prokrastynatorzy często nie doszacowują czasu, jaki może im zająć dany projekt – co ilustruje rolę oczekiwań w naszych wzorcach zachowania. Prokrastynatorzy mogą być także ofiarami efektu potwierdzania, jeśli pamiętają przeszłe okazje, gdy dokonali prokrastynacji, a mimo to zdołali ukończyć projekt w terminie, jednocześnie zapominając wszystkie ostateczne terminy, które zawalili. I wreszcie, ludzie, którzy odkładają wszystko na ostatnią chwilę, mogą nie traktować tego zachowania jako problem – być może we własnych oczach najwydajniej pracują pod presją. W przypadku każdego z tych możliwych wyjaśnień psycholodzy poznawczy koncentrują się na zrozumieniu roli wewnętrznych procesów myślowych, które wpływają na prokrastynację i inne zachowania człowieka.
1.5. PERSPEKTYWY PSYCHOLOGICZNE, KTÓRE ROZWINĘŁY SIĘ W XX WIEKU
ZADANIE > SCHARAKTERYZOWAĆ PERSPEKTYWY PSYCHOLOGICZNE, KTÓRE WYŁONIŁY SIĘ W XX WIEKU
W XX wieku psychologia naprawdę zaczęła się rozrastać. Wcześni psycholodzy poznawczy, tacy jak Wundt i James, utorowali drogę dla nowych perspektyw, takich jak ujęcie behawiorystyczne, którego celem było uprawianie psychologii w na gruncie zasad naukowych. Nie można też zapomnieć, że z kolei szkoła Gestalt otworzyła drzwi do dalszych badań nad zachowaniem człowieka w ujęciu bardziej całościowym, jak w przypadku perspektyw rozwojowej i holistycznej. I wreszcie w połowie wieku psycholodzy dostrzegli znaczenie wpływu kultury i środowiska sytuacyjnego na nasze zachowanie. Przeanalizujmy te cztery dodatkowe perspektywy bardziej szczegółowo.
1.5.1. Perspektywa behawiorystyczna: koncentracja na obserwowalnym zachowaniu
Na początku lat 90. XX wieku szczególnie radykalna i przebojowa grupa, znana jako behawioryści, zapracowała na swoją nazwę, odrzucając właściwie wszystkie dotychczasowe poglądy. Najbardziej znane było ich twierdzenie, zgodnie z którym umysł w ogóle nie powinien być przedmiotem psychologii! John B. Watson – wczesny lider ruchu behawiorystycznego – przekonywał, że prawdziwie naukowa psychologia powinna zajmować się wyłącznie obserwowalnymi zdarzeniami: fizycznymi bodźcami pochodzącymi ze środowiska i obserwowalnymi reakcjami organizmu. Behawioryzm – powiedział Watson – powinien być nauką o zachowaniu i warunkach środowiska, które je kształtują.
Dlaczego behawioryści odrzucili procesy umysłowe – takie jak introspekcja – jako potencjalne pole badań naukowych? Burrhus F. Skinner, najbardziej po Watsonie wpływowy amerykański