Polscy pisarze wobec faszyzmu. Paweł Maurycy Sobczak. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Paweł Maurycy Sobczak
Издательство: OSDW Azymut
Серия:
Жанр произведения: Языкознание
Год издания: 0
isbn: 978-83-7969-582-9
Скачать книгу
oraz systemu rządów międzywojennej Italii sygnalizowane będą przez zastosowanie nazwy „faszyzm włoski”. Realia polskie – środowiska, organizacje, czasopisma – oznaczane będą epitetem „faszyzujący”, umożliwiającym wskazanie ideowych zbieżności z ruchami we Włoszech i Niemczech, ale także podkreślenie, poprzez element niuansujący, niewątpliwych różnic i odmienności. Właśnie do tych środowisk odnosić się może określenie „rewolucyjna prawica”, odróżniające młodonarodowców od „tradycyjnej” endecji, wyznającej wartości demokracji parlamentarnej oraz preferującej polityczny ewolucjonizm.

      Jednak znaczenie terminu „faszyzm”, pomimo (a może właśnie z powodu) istnienia obszernej literatury przedmiotu, nie jest jednoznaczne i wolne od wątpliwości interpretacyjnych. Obecnie nie zyskują uznania tak generalizujące formuły, jak ta autorstwa Ericha Fromma (interpretującego faszyzm z punktu widzenia psychologii społecznej), który uważał, iż jest to „system, który, obojętne pod jaką nazwą, zmusza jednostkę do podporządkowania się obcym celom i osłabia rozwój prawdziwej indywidualności”14. Jednak wybitni uczeni współcześni, rozważający idee faszystowskie, nierzadko znacząco różnią się zarówno w metodach swych badań, jak i w analizach szczegółowych. Zeev Sternhell, autor pionierskiej rozprawy poświęconej genezie francuskiego faszyzmu, rozumie rozpatrywaną ideologię jako symbiozę organicznego nacjonalizmu i antymarksistowskiego socjalizmu, upatrując w tym połączeniu treści ideowej faszyzmu jako „trzeciej drogi” między liberalizmem i socjalizmem (stąd m.in. istotna rola teorii Georgesa Sorela, łączącego syndykalizm z nacjonalizmem)15. Emilio Gentile sprzeciwia się natomiast ahistorycznemu w jego przekonaniu podejściu Sternhella, grożącemu nadmiernym poszerzeniem zakresu terminu. Włoski historyk odrzuca poszukiwanie „platońskiej idei” faszyzmu (uprzedniej wobec realiów społeczno-politycznych) oraz broni historyczności pojęcia „faszyzm”, rezerwując je dla dziejów Italii (w ujęciu Gentilego przedwojenne protofaszystowskie ruchy we Francji i innych krajach zasługują na nazwę „narodowego socjalizmu”, prymarnego historycznie względem faszyzmu i pozbawionego elementów totalitarnych16). W polemice między badaczami dostrzec można dwa odmienne modele interpretacyjne – „typ idealnego faszyzmu”, nieco abstrakcyjny i oderwany od historyczności u Sternhella oraz „faszyzm historyczny” u Gentilego, czyli rewolucyjny i totalitarny nacjonalizm stworzony w Italii, inspirujący inne ruchy, które adaptowały pierwowzór do własnej specyfiki narodowej. W badaniach autora Początków ideologii faszystowskiej nacisk kładziony jest na mit państwa totalitarnego jako rdzeń ideowy faszyzmu oraz na jego nowoczesny charakter, proponowanie „modernizmu alternatywnego” – własnej wizji nowoczesności radykalnie różniącej się od modelu liberalnego (oraz marksistowskiego)17. Gentile rozpatruje faszyzm ma płaszczyźnie organizacyjnej (ruch, partia), instytucjonalnej (reżim, państwo) oraz kulturowej (idee, mity, symbole)18, podkreślając nierozdzielność ideologii od historii, niemożność stworzenia wyłącznie ideologicznego studium faszyzmu, pomijającego kwestie organizacji i polityki ruchu. Z kolei Roger Eatwell w monografii Faszyzm. Historia wskazuje na istotną rolę narodowych tradycji politycznych poszczególnych krajów19, jednocześnie uwypuklając wspólne cechy i podobną dynamikę rozwoju faszyzmu w poszczególnych krajach europejskich. Badacz podkreśla podwójną legitymizację wszystkich ruchów faszystowskich (przez elity rządzące i masy), a także wydobywa wspólny ideologiczny rdzeń faszyzmu (holistyczny nacjonalizm przeciwstawiony liberalnemu indywidualizmowi oraz postulat nowej jakości społeczno-gospodarczej, opartej na planowaniu i kontroli, solidaryzmie i korporacjonizmie). Holizm jest według Eatwella zasadą filozoficzną każdego faszyzmu, jego wspólnotowy i emocjonalny wymiar zapewnia faszystom poparcie mas. Przyjęcie tych wyznaczników pozwala uznać reżimy Franco, Salazara czy Metaksasa – nieingerujące zasadniczo w warstwę ekonomiczną – za przypadki konserwatywnego autorytaryzmu, nie zaś faszyzmu. Ponadto niesłuszne z tej perspektywy byłoby stawianie znaku równości między faszyzmem i nacjonalizmem oraz rasizmem i faszyzmem. Nacjonalizm wydaje się zaledwie jednym z elementów doktryny faszystowskiej, natomiast teorie rasistowskie obecne były w różnych odmianach faszyzmu, inne było jednak znaczenie, jakie przypisywali im poszczególni ideologowie. Faszyzm włoski oparty był przede wszystkim na czynnikach kulturowych, odwołujących się do tradycji wielonarodowego Imperium Rzymskiego. Wyraźny antysemityzm pojawił się w nim dopiero w końcu lat trzydziestych, stając się w zamierzeniu Mussoliniego – jak ocenił Roger Eatwell – „czynnikiem regeneracji faszystowskiego radykalizmu”20. Natomiast w doktrynie narodowego socjalizmu rasizm (ze szczególnym uwzględnieniem antysemityzmu) odgrywał niezwykle istotną rolę, stanowiąc niezmiennie – jak dowodził Eberhard Jäckel – centralny element światopoglądu i praktyki politycznej Hitlera21 (podobnie Gentile uważa właśnie supremacyjny antysemicki rasizm za rdzeń ideowy nazizmu22). Zarysowane rozbieżności stanowisk uzmysławiają istotne problemy, przed którymi stoi badacz pragnący przenieść nie zawsze klarowną, autonomiczną terminologię wypracowaną przez politologów, historyków idei i doktryn politycznych na grunt historii literatury polskiej. Nieuniknione wydaje się nieco intuicyjne posługiwanie się terminem „faszyzmu”, który służyć ma przede wszystkim uporządkowaniu i scaleniu różnorodnej problematyki związanej z „prawicą rewolucyjną”, różną w swych koncepcjach od tradycyjnego nacjonalizmu (w Polsce kojarzonego przede wszystkim z endecją).

      Przedstawione powyżej „kłopoty z przedmiotem” (trudności w sformułowaniu jednoznacznej definicji faszyzmu, pomimo intuicyjnego rozumienia znaczenia tego terminu) wypływają z kilku źródeł. Faszyzm – jak zauważa Emilio Gentile – prezentował się jako „ideologia antyideologiczna”, a więc oparta nie na racjonalistycznie skonstruowanym systemie teoretycznym (jak doktryna liberalna lub marksistowska), lecz na myśleniu mitycznym i aktywizmie życiowym23. Faszyści przedkładali doświadczenie nad teorię, mit nad racjonalizm, improwizację nad doktrynalną spójność, otwarcie odwołując się do sfery irracjonalnej24. Tym samym badanie ideologii faszystowskiej wymaga uznania roli mitów, emocji, ideałów jako ważnych (a może nawet kluczowych) elementów polityki. Istotne wydaje się także, iż ideowe składniki doktryny faszyzmu nie były oryginalną kreacją włoskich czy niemieckich ideologów, lecz zostały zaczerpnięte z bogatego repozytorium idei politycznych, kulturalnych i filozoficznych przełomu wieków (i wcześniejszych). Aktywizm życiowy, mit młodości, wysławianie dyscypliny, męskości i ducha bojowego, mit potęgi i wielkości narodowej, koncepcja rewolucji duchowej, irracjonalizm, kult wojny – te i inne elementy konstytuujące synkretyczną doktrynę faszyzmu były ważnymi składnikami takich ruchów ideowych, jak niemiecki volkizm i rewolucyjny konserwatyzm, włoski awangardowy i modernistyczny nacjonalizm czy francuski syndykalizm narodowy25. Za ideę oryginalną można byłoby zapewne uznać koncept państwa totalnego zorganizowanego przy pomocy nowoczesnych środków technicznych, choć pewnych śladów takiej koncepcji doszukiwano się nawet u starożytnych i renesansowych filozofów (por. analiza „totalitarnej” filozofii politycznej Platona autorstwa Karla Poppera26). Fenomen faszyzmu polegał na przekształceniu tego eklektycznego zestawu idei w spójny system myślowy oraz doktrynę systematyczną i koherentną, odpowiadającą na wyzwania nowoczesności. Współcześni badacze postrzegają bowiem faszyzm nie jako „antymodernistyczne odchylenie”, lecz przeciwnie – jako zjawisko modernistyczne, którego zamierzeniem było rozładowanie napięć rodzących się w nowoczesnym społeczeństwie. Środkiem do tego celu miała być likwidacja


<p>14</p>

E. Fromm, Ucieczka od wolności, tłum. O. i A. Ziemilscy, Warszawa 2005, s. 255.

<p>15</p>

Z. Sternhell, Ni droite ni gauche, l‘idéologie fasciste en France, Paris 1983. Roger Eatwell podkreśla kluczową rolę doświadczenia wojennego, które przyczyniło się do korekty myślenia zwolenników Sorela: „wielu syndykalistów doszło do przekonania, że to raczej nacjonalizm, a nie strajk generalny klasy robotniczej jest tym mobilizującym mitem, którego poszukiwali” (R. Eatwell, op. cit., s. 54).

<p>16</p>

E. Gentile, Początki ideologii faszystowskiej (1918–1925), tłum. T. Wituch, Warszawa 2011, s. 19. W opinii Gentilego ruchy te opierały się na micie wyzwolenia robotników, zorganizowanych w wolnych związkach wytwórców oraz ich prymatu wobec państwa.

<p>17</p>

O modernistycznym charakterze faszyzmu decydują takie jego cechy, jak aktywistyczna koncepcja egzystencji, relatywizm względem teorii, irracjonalistyczna koncepcja polityki, prymat myślenia mitycznego, mit ciągłej rewolucji oraz specyficzny użytek czyniony z historii i tradycji (traktowanych jako repozytorium gotowych mitów, używanych w celu mobilizacji mas oraz legitymizowania własnych działań politycznych) (ibidem, s. 38–39).

<p>18</p>

Ibidem, s. 21.

<p>19</p>

R. Eatwell, op. cit., s. 18–19. Wśród najistotniejszych tradycji niemieckich Eatwell wskazuje wpływy romantyczne (emocjonalne poczucie wspólnoty, pragnienie silnego przywództwa) oraz powszechnie uznające rasizm prądy myśli naukowej i politycznej. Odwołanie do tych narodowych tradycji zapewnić miało faszystom społeczną legitymizację.

<p>20</p>

R. Eatwell, op. cit., s. 134.

<p>21</p>

E. Jäckel, Hitlera pogląd na świat, tłum. A. D. Tauszyńska, Warszawa 1973.

<p>22</p>

E. Gentile, op. cit., s. 10.

<p>23</p>

Ibidem, s. 13.

<p>24</p>

Ibidem, s. 10.

<p>25</p>

Konstatacja ta nie oznacza automatycznego uznania wymienionych ruchów za „protofaszystowskie”, nie tylko dlatego, że w ich ideologii obecne były także elementy obce faszyzmowi (np. mit strajku generalnego robotników, konstytutywny dla czerpiącego z idei Sorela syndykalizmu rewolucyjnego). Emilio Gentile zauważa, iż „koncepcja protofaszyzmu wyrasta z wstecznego odczytywania historii, z lektury uwarunkowanej teleologicznym uprzedzeniem […]” (ibidem, s. 26).

<p>26</p>

K. Popper, Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, t. 1: Urok Platona, tłum. H. Krahelska, Warszawa 1993.