Ludzkie działanie. Ludwig Von Mises. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Ludwig Von Mises
Издательство: OSDW Azymut
Серия:
Жанр произведения: Философия
Год издания: 0
isbn: 978-83-63250-00-3
Скачать книгу
z tym samym zagadnieniem. Nazistowskie doktryny są błędne, ale nie stoją w zasadniczej sprzeczności z ideologiami socjalizmu i nacjonalizmu aprobowanymi przez opinię publiczną. Naziści jedynie konsekwentnie wprowadzili te ideologie w życie w specyficznych warunkach Niemiec. Podobnie jak wszystkie inne dzisiejsze narody naziści chcieli, żeby rząd sprawował nadzór nad biznesem, i dążyli do samowystarczalności gospodarczej swojego państwa, to znaczy autarkii. Cechą szczególną ich polityki było to, że nie godzili się na straty, jakie mogliby ponieść w wyniku przyjęcia tego samego systemu przez inne państwa. Nie chcieli być na zawsze „uwięzieni”, jak mówili, na dość przeludnionym obszarze, gdzie wskutek warunków fizycznych wydajność pracy jest niższa niż w innych krajach. Byli przekonani, że dzięki dużej liczbie ludności Niemiec i ich korzystnemu pod względem strategicznym położeniu geograficznemu, a także dzięki wrodzonej tężyźnie fizycznej i waleczności sił zbrojnych podbiją inne państwa, rozwiązując w ten sposób problemy, nad którymi ubolewali.

      Jeśli ktoś uznaje prawdziwość ideologii nacjonalizmu i socjalizmu oraz kieruje się tymi ideologiami w polityce swojego kraju, to nie może odrzucić wniosków, które wyciągnęli z nich naziści. Jedyną metodą odparcia nazizmu, którą miały do dyspozycji inne narody akceptujące te dwie zasady, było pokonanie nazistów w wojnie. Dopóki socjalizm i nacjonalizm będą się cieszyć wysoką oceną światowej opinii publicznej, dopóty Niemcy i inne narody będą przy każdej sposobności ponawiały próby poprawienia swojej sytuacji za pomocą napaści i podboju. Nie ma nadziei na wyeliminowanie agresywnej mentalności, jeśli nie obali się na dobre błędnych ideologii, z których się ona bierze102.

      Człowiek ma tylko jedno narzędzie do walki z błędami: rozum.

      3. Ideologia, władza, przemoc, rządzenie103

      Społeczeństwo jest wytworem ludzkiego działania. Ludzkim działaniem kierują ideologie. A zatem społeczeństwo i określony porządek społeczny to pochodne ideologii. Wbrew temu, co głosi marksizm, ideologie nie są produktem określonych stosunków społecznych. Oczywiście myśli i idee nie są tworem wyizolowanych jednostek. Myślenie to również efekt współpracy osób myślących. Żadna jednostka nie poczyniłaby postępów w myśleniu, gdyby musiała zaczynać wszystko od początku. Postępy te są możliwe jedynie dzięki poprzednim pokoleniom, które dopracowały się narzędzi myślenia – pojęć i terminów – oraz sformułowały określone problemy.

      Każdy porządek społeczny został najpierw zaplanowany, a potem wprowadzony w życie. To, że czynnik ideologiczny jest pierwotny pod względem czasowym i logicznym, nie oznacza, że ludzie opracowują całościowy plan systemu społecznego, jak czynią to utopiści. Przedmiotem wcześniejszych przemyśleń nie jest sposób połączenia działań jednostek w zintegrowany system społecznej organizacji, lecz działania jednostek w stosunku do innych ludzi oraz już uformowanych grup jednostek w stosunku do innych grup. Zanim jeden człowiek pomoże drugiemu przy ścinaniu drzewa, trzeba obmyślić tę współpracę. Zanim dojdzie do transakcji barterowej, musi pojawić się pomysł wymiany towarów i usług. Jednostki biorące udział w takiej wymianie niekoniecznie są świadome tego, że ta wzajemność prowadzi do powstania więzów społecznych i pojawienia się systemu społecznego. Jednostka nie planuje i nie wykonuje takich działań, które zmierzałyby do zbudowania społeczeństwa. To jej sposób postępowania oraz związany z nim sposób postępowania innych prowadzi do wytworzenia się więzi społecznych.

      Każda sytuacja społeczna jest skutkiem uprzednio stworzonych ideologii. W społeczeństwie mogą się pojawiać nowe ideologie, aby zastąpić dawniejsze i przekształcić system społeczny. Jednakże społeczeństwo stanowi zawsze wytwór ideologii, które je poprzedzają w wymiarze czasowym i logicznym. Działanie jest sterowane ideami; wciela w życie plan opracowany i obmyślany wcześniej.

      Hipostazując lub antropomorfizując pojęcie ideologii, moglibyśmy powiedzieć, że ideologie mają władzę nad ludźmi. Władza to zdolność lub moc kierowania działaniami. Z reguły mówi się tylko o władzy sprawowanej przez człowieka lub grupę ludzi. A zatem definicja władzy brzmi następująco: władza to możliwość kierowania działaniami innych ludzi. Władca zawdzięcza swoje panowanie ideologii. Jedynie ideologie mogą dać człowiekowi moc wpływania na wybory i postępowanie innych ludzi. Przywódcą może zostać tylko ktoś, za kim stoi ideologia, która sprawia, że inni ludzie są ulegli i posłuszni. Władza nie jest więc czymś fizycznym i namacalnym, władza to zjawisko o charakterze moralnym i duchowym. Władza króla opiera się na akceptacji przez poddanych ideologii monarchicznej.

      Ten, kto korzysta z władzy, by kierować państwem, czyli społecznym aparatem przymusu i przemocy, rządzi. Rządzenie to wykorzystanie władzy w sferze społecznej. Rządy zawsze opierają się na władzy, to znaczy mocy kierowania działaniami innych ludzi.

      Możliwe jest oczywiście ustanowienie rządu opartego na wymuszaniu posłuszeństwa na nieprzychylnych mu ludziach. Cechą charakterystyczną państwa i rządu jest to, że stosują one przymus lub grożą jego użyciem wobec tych, którzy nie chcą mu ulec z własnej woli. Jednak rządy sprawowane za pomocą przymusu opierają się również na władzy ideologicznej. Temu, kto chce użyć siły, potrzebna jest dobrowolna współpraca niektórych osób. Jednostka, która całkowicie zależy od siebie, nie może rządzić wyłącznie za pomocą siły104. Potrzebuje ideologicznego poparcia określonej grupy, żeby podporządkować sobie inne grupy. Tyran musi mieć wokół siebie grupę popleczników, którzy są mu posłuszni z własnej woli. Ich spontaniczne posłuszeństwo stanowi narzędzie, którego potrzebuje do zawładnięcia innymi ludźmi. To, czy uda mu się narzucić swoją wolę, zależy od stosunku liczbowego między tymi dwiema grupami – grupą tych, którzy popierają go z własnej woli, i grupą tych, których zmusza do posłuszeństwa siłą. Choć tyran może przez pewien czas rządzić za pomocą mniejszości, o ile mniejszość jest wyposażona w broń, a większość nią nie dysponuje, to w dłuższej perspektywie mniejszość nie zdoła utrzymać większości w posłuszeństwie. Uciskana większość wznieci w końcu bunt i zrzuci jarzmo tyranii.

      Trwały system rządów musi się opierać na ideologii, którą akceptuje większość. „Realny” czynnik, „realne siły”, które są podstawą rządu i dają rządzącym możliwość stosowania przemocy wobec opornych grup mniejszościowych, mają w istocie charakter ideologiczny, moralny i duchowy. Rządzący, którzy nie rozumieli tej pierwszej zasady sprawowania władzy i polegali na rzekomo niepokonanych siłach zbrojnych, lekceważąc znaczenie ducha i idei, musieli ostatecznie oddać władzę w wyniku przewrotu dokonanego przez przeciwników politycznych. W książkach politycznych i historycznych często pojawia się interpretacja władzy jako „realnego” czynnika, który nie zależy od ideologii. Jest to błąd. Termin Realpolitik ma rację bytu jedynie wtedy, gdy służy do określenia polityki, która uwzględnia ogólnie akceptowane ideologie, w odróżnieniu od polityki, która opiera się na ideologiach niedostatecznie akceptowanych, a więc niedających odpowiedniego oparcia dla systemu rządów.

      Ten, kto przez władzę rozumie ciągłość dysponowania fizyczną lub „realną” siłą, a stosowanie przemocy uważa za fundament rządu, przyjmuje ograniczoną perspektywę niższego urzędnika odpowiedzialnego za pewien wycinek spraw związanych z wojskiem lub policją. Takim urzędnikom przydziela się określone zadania w systemie panującej ideologii. Ich przełożeni dają im do dyspozycji oddziały, które są nie tylko wyposażone, uzbrojone i przygotowane do walki, lecz także odpowiednio wdrożone do karnego wykonywania rozkazów. Dowódcy tych oddziałów traktują morale jako czynnik oczywisty, ponieważ sami działają również z takim nastawieniem i nawet nie potrafią wyobrazić sobie innej ideologii. Siła ideologii polega właśnie na tym, że ludzie podporządkowują się jej bez wahania i skrupułów.

      Z punktu


<p>102</p>

Zob. Ludwig von Mises, Omnipotent Government, New Haven 1944, s. 221–228, 129–131, 135–140.

<p>103</p>

W oryginale Might. Tu posłużyłem się jednak tytułem tego podrozdziału z NationalökonomieIdee, Macht, Gewalt, Herrschaft, gdyż trafniej oddaje jego zawartość.

<p>104</p>

Bandyta może sterroryzować kogoś słabszego i nieuzbrojonego. Nie ma to jednak nic wspólnego z życiem w społeczeństwie. Jest to odosobnione zdarzenie o charakterze antyspołecznym.