– Albo Florian pojawi się w domu, albo was zabierzemy.
– Ale ja nie wiem…
Zastanawiam się, co teraz myśli Florian. Przecież przez szpary widzi i słyszy, co się dzieje. Czy wyjdzie, by nas ratować? Wiem jednak, że jego ujawnienie się byłoby śmiertelnym zagrożeniem, że wydałby na siebie wyrok. Ale z drugiej strony nie chcę ponosić konsekwencji jego działań, jego walki. Chcę być z córkami. Jestem rozdarta. Tak bardzo bym chciała, żeby dali nam spokój, tak bardzo chciałabym przytulić dziewczynki, tak bardzo nie chcę tu stać, być tutaj. Tak bardzo pragnę, by Florian wyszedł, powiedział, że o niczym nie wiedziałyśmy, że jest gotowy na konfrontację. Tak bardzo chciałabym, aby miał odwagę o nas zawalczyć. Łapię się na tym, że niemal błagam go w myślach, by się pokazał. Naiwnie zapewniam siebie, że wtedy ocaliłabym dzieci.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.