Nie oznaczało to jednak końca kłopotów. Raz po raz pojawiały się spięcia między republikami burskimi, to jest Transwalem i Wolnym Państwem Oranje, a władzami brytyjskimi. Zasadniczymi celami prezydenta Transwalu Krugera było uzyskanie dostępu do morza i poszerzenie samodzielności na arenie międzynarodowej. Na panewce spaliły starania o kupno ziem nad zatoką Delagoa. Transwal uzyskał jednak prawo zbudowania linii kolejowej łączącej Pretorię z portem Lourenço Marques. Oddano ją do użytku w 1894 r., a jej budowę kredytowały banki holenderskie i niemieckie. Momentem przełomowym okazało się odkrycie w Transwalu pokładów złota. Cztery niemieckie banki współorganizowały Bank Narodowy, a inwestycje niemieckie wyniosły, jak szacowano, od 300 do 500 mln marek. Rzesza wykonała wiele gestów pod adresem władz burskich. Brytyjczycy potraktowali to jak próbę niemieckiego dyplomatycznego protektoratu nad burską republiką.
Tymczasem niemieccy kupcy i misjonarze penetrowali obszary południowo-zachodniej Afryki, zwłaszcza pomiędzy Angolą a rzeką Oranje na terytoriach Namaqua i Damara. Jednocześnie ku północy ekspandowała Kolonia Przylądka. Zajęto wówczas rejon Zatoki Wielorybiej. Marszu ku północy nie kontynuowano, a to na skutek sporu kompetencyjnego między metropolią a kolonią. Nikt nie chciał się obciążać kosztami samej aneksji i późniejszego administrowania. Skwapliwie skorzystano z tego w Berlinie, obejmując w posiadanie w 1883 r. tereny wokół zatoki Lüderitza. W następnym roku proklamowano objęcie protektoratem niemieckim całej południowo-zachodniej Afryki. Niemcy niemal bezzwłocznie przystąpili do przygotowań pozwalających na budowę linii kolejowych do Zululandu i Pondolandu. Realizacja tych zamierzeń zablokowałaby brytyjską ekspansję na północ. Odpowiedź Londynu była złożona. Z jednej strony potrzebował on wówczas niemieckiej neutralności, toczył bowiem z Francją spór o Egipt. Z drugiej nie rezygnowano jednak z prób rozszerzenia posiadłości w Afryce. Stojący na czele tej akcji Cecil J. Rhodes uzyskał od plemienia Matabele koncesję na poszukiwanie złóż złota w Mashonalandzie, a w 1889 r. dostał kartę królewską dla kierowanej przez siebie Brytyjskiej Kompanii Afryki Południowej. W 1890 r. zajął Salisbury, które wkrótce stało się stolicą Rodezji Południowej. Dalszą ekspansję skierowano w kierunku Zambezi. Opanowane w wyniku tego kroku prowincje nazwano oficjalnie w 1895 r. Rodezją Południową i Rodezją Północną. Nieco wcześniej, czyli we wrześniu 1894 r., Brytyjczycy zajęli tereny leżące pomiędzy Suazi a Oceanem Indyjskim, odcinając Transwal od morza. W ten sposób Transwal został otoczony przez posiadłości brytyjskie. W tym samym roku Foreign Office (FO) oznajmiło, że cała Afryka Połud-niowa to brytyjska strefa interesów.
Mapa 5. Afryka w okresie kolonialnym
Tymczasem prezydent Transwalu Kruger prowadził w latach 1890–1895 rokowania z Brytyjczykami w sprawie uzyskania przez jego kraj dostępu do morza poprzez protektorat Suazi. Londyn godził się na to, aby Suazi stało się kondominium; Transwal otrzymałby dostęp do morza, ale pod warunkiem ujednolicenia ceł z koloniami: Kolonią Przylądka i Natalem. Tego z kolei nie akceptował Kruger, ponieważ wydatnie uszczupliłoby to dochody republiki. Zrywając rokowania, prezydent zasugerował, że poprosi o pomoc Niemcy. Znacznie wcześniej, w 1889 r., zawarł sojusz obronny z drugą z burskich republik – Oranią. Tymczasem obie strony przygotowywały się do wojny co najmniej od 1897 r. Działania wojenne rozpoczęły się w październiku 1899 r. Kampanie prowadzone przez regularne oddziały wojskowe trwały do sierpnia roku 1900. Następnie przez 18 miesięcy ciągnęła się partyzancka faza wojny, zakończona traktatem pokojowym podpisanym 31 maja 1902 r. Burowie uznali w nim władzę króla Edwarda VII, a rząd brytyjski przeznaczył na odbudowę kraju 3 mln funtów. Brytyjczycy przyrzekli ponadto wprowadzenie pełnego samorządu. Stosunek mocarstw wobec losu Burów był de facto obojętny. Kruger największe nadzieje pokładał w Niemczech. Nie wiedział jednak o tym, że jeszcze przed wybuchem działań wojennych Brytyjczycy i Niemcy osiągnęli porozumienie w sprawie stref wpływów. Londyn przyjmował do wiadomości ekspansję Berlina na Bliskim Wschodzie i aprobował budowę kolei bagdadzkiej. W rewanżu Brytyjczycy mieli nie napotykać przeszkód w urzeczywistnieniu linii kolejowej Kapsztad–Kair, przecinającej częściowo posiadłości Niemiec. Berlin podkreślił wówczas również brak zainteresowania republikami burskimi. W rezultacie, gdy Kruger przybył do Berlina, nie został nawet przyjęty przez cesarza Wilhelma II, nie mówiąc już o jakiejkolwiek pomocy. O wiele przyjaźniej potraktowano go we Francji, ale starania o wsparcie także nad Sekwaną spełzły za niczym.
Znacznie bardziej złożona była postawa Holandii. Scena polityczna kraju uległa na tym tle podziałowi. Sprawujący władzę liberałowie ograniczali się do werbalnych deklaracji sympatii, opozycja natomiast domagała się czynnego wsparcia Burów. Ów rozdźwięk doprowadził w 1901 r. do klęski wyborczej liberałów, ale opozycja, objąwszy władzę, kontynuowała kurs liberałów. Obie strony obawiały się wystąpień Wielkiej Brytanii przeciw koloniom holenderskim. W gronie mocarstw autentycznie żywsze zainteresowanie przejawiała jedynie Rosja, ale nie była skłonna wykonać poważniejszego gestu, a ponieważ zarówno Berlin, jak i Paryż demonstrowały powściągliwość, również w Petersburgu nabrano wody w usta.
VI. Ameryka Południowa i Środkowa. Korygowanie spuścizny kolonialnej
Wojna „potrójnego przymierza”
W latach 1864–1870 w Ameryce Środkowej i Południowej toczyła się wojna. Zasadnicze przyczyny konfliktu, zwanego także wojną paragwajską, tkwiły w ambicjach ówczesnego prezydenta Paragwaju Francisco Solano Lópeza, który postanowił sięgnąć po dominację w regionie La Platy i uzyskać dostęp do oceanu. Pretekstem do działania stały się represje zastosowane latem 1864 r. przez Brazylię wobec Urugwaju. Istniały tam dwa konkurencyjne ugrupowania polityczne colorados i blancos. Należy nadmienić, że Brazylijczycy i Argentyńczycy popierali stronnictwo colorados, a Paragwajczycy opowiedzieli się po stronie blancos. W odpowiedzi Paragwaj – w listopadzie tego roku – zablokował rzekę Paragwaj dla żeglugi brazylijskiej i przejściowo zajął prowincję Mato Grosso. Kontynuując tę akcję, López – aby wspomóc przyjazne mu ugrupowanie w Urugwaju – zażądał od Argentyny w styczniu 1865 r. zgody na przemarsz jego armii przez prowincję Corrientes. Gdy spotkał się z odmową, w marcu Kongres Paragwaju wypowiedział wojnę Argentynie. W tej sytuacji 1 maja 1865 r. Buenos Aires, Rio de Janeiro i probrazylijskie władze Montevideo zawarły sojusz skierowany przeciwko Asunción. López podjął wówczas marsz ku oceanowi, jednak między czerwcem a wrześniem 1865 r. jego siły doznały znaczących porażek. W rezultacie w kwietniu 1866 r. armie „potrójnego przymierza” wkroczyły do Paragwaju. Kluczowym punktem oporu była położona w widłach rzek Paragwaj i Paraná twierdza Humit. Interwenci zdobyli ją dopiero 5 sierpnia 1868 r. Z kolei 1 stycznia 1869 r. dowodzący Brazylijczykami Luís Alves de Lima e Silva, markiz Caxias, zajął Asunción. Wojna trwała do marca 1870 r., kiedy to prezydent López zginął w potyczce z Brazylijczykami nad rzeką Aqui-dabán. Brazylia podpisała w 1872 r. separatystyczny pokój z Paragwajem, w którego wyniku uzyskała 142 tys. km2. Argentyna odzyskała Chaco oraz przyłączyła do swojego terytorium Misiones. Ponadto na pokonany Paragwaj nałożono olbrzymią kontrybucję. Aby wymusić jej całkowitą spłatę, wojska – głównie brazylijskie – okupowały kraj aż do przełomu kwietnia i maja 1876 r.
Mapa 6. Wojna „potrójnego przymierza”
Wojna dziesięcioletnia
Atyhiszpańską insurekcję na Kubie rozpoczął 10 października 1868 r. oddział Carlosa Manuela Céspedesa y Castillo. W kwietniu 1869 r. delegaci skupisk powstańczych zgromadzili się w Guaimaro i uchwalili