Wiadomość SKRYPTU, wycelowana prosto w nasze dzieci, jest jasna: sukces w dorosłym życiu powiązany jest z kupowaniem gadżetów. Przesuń tylko kartę kredytową przez czytnik, sfinansuj życie gwiazdy rocka i noś modne ciuchy. Jeśli tak zrobisz, szczęśliwe życie do końca Twoich dni masz zapewnione.
#4) SIEWCA FINANSOWY: ZAUFAJ NIEGODNYM ZAUFANIA
Dowiedziałem się ostatnio, że znajomy znajomego napisał książkę o tym, jak zbić fortunę. Według mojego kumpla, książka opisuje szczegółowo standardową finansową ortodoksję, związaną z Wall Street: bądź powściągliwy w wydawaniu i poświęć na to trzy czwarte życia. Problemem jest to, że mój kolega dobrze zna tego gościa. Bardzo dobrze. Sam zgadnij, jak mu idzie w życiu. Okazuje się, że wcale nie jest bogaty. Nie jest nawet w pobliżu tego stanu, a mimo to, jak w przysłowiu, będąc ślepym, prowadzi niewidomych. Jeśli chcesz zostać mistrzem w pływaniu, czy nie powinieneś zostać trenerem innych?
Co dziewięć sekund na świecie wydawana jest nowa książka na temat finansów osobistych. OK, wymyśliłem tę statystykę, ale zgaduję, że na rynku są miliony książek na temat emerytury, finansów osobistych i inwestowania. Niezależnie od tego, kto jest autorem, te książki zawsze głoszą to samo: „Pracuj ciężko i długo, oszczędzaj i inwestuj przez całe dekady, a pewnego dnia będziesz bogaty”.
To tłumaczy, dlaczego większość ludzi po 65 roku życia jest multimilionerami.
#MikrofonUpada
NIE.
Według danych ze spisu ludności USA, średni dochód ludzi przechodzących wkrótce na emeryturę wynosi 2146 dolarów miesięcznie. Ponadto, wedle danych z ankiety „Retired Confidence Survey” z roku 2014, aż 60 procent uzbierało mniej niż 25 000 dolarów oszczędnościX.
Cóż. Zgaduję, że ta teoria nie działa w praktyce.
Za całą lawiną książek na temat pieniędzy czyha SKRYPT i jego finansowy siewca, multimiliardowy przemysł finansowy, składający się z banków, rządu, funduszy i domów maklerskich, łącznie z mediami, które je wspierają.
Zastanawiasz się, jaka jest ich funkcja?
Istnieją po to, aby skierować Twoją przyszłość finansową prosto w imadło pod nazwą „miej nadzieję i módl się”, złożone z trzech niekontrolowanych i nieprzewidywalnych rynków — rynku pracy, rynku papierów wartościowych i rynku nieruchomości. Dokładnie tak. Jeśli opuścisz kotwicę swojej emerytury na Wall Street, powierzysz swoją przyszłość hordzie nieodpowiadających za nic bankierów, wraz z piramidą finansową Social Security13 podpartą na nieprzerwanie pracującej drukarni, zwanej rządem.Tymczasem Twój bank płaci Ci 0,01 procent odsetek od Twoich oszczędności, a finansowi siewcy fantazji SKRYPTU wspaniale się bogacą, zarządzając Twoimi pieniędzmi, potrącając przy tym słoną prowizję z racji tego przywileju. Celem jest, aby Cię dozgonnie przekonać, że Twoje życiowe oszczędności są w dobrych rękach. Jeśli nawet zorientujesz się, że tak nie jest, będzie już za późno. Będziesz zbyt stary lub gorzej — martwy.
#5) RZĄD: ŚWIĘTY MIKOŁAJ DLA DOROSŁYCH, KTÓRZY ŻYJĄ JAK DZIECI
Nigdy nie będzie bardziej paskudnej wylęgarni nikczemnych przekrętów: Waszyngton DC — Twój rząd — jest niezaspokojoną kolebką doktryny SKRYPTU. Dawniej mieliśmy reprezentatywny rząd, w którym okresowo obowiązki pełnili obywatele, odrywając się na jakiś czas od swoich profesji. Wtedy rząd był kierowany „przez ludzi i dla ludzi”. Dzisiaj jest raczej „przez garstkę i dla garstki”. A po ustawodawczych salach krąży 10 000 lobbystów, wydających średnio trzy miliardy dolarów rocznie, i każdy z nich ma w tym ukryty specjalny interesXI.
W tym samym czasie miliony M.O.D.E.L.-owych obywateli bezwiednie uwikłanych jest w system służebności, zaprojektowany dla wzbogacenia rządu i wzmocnienia jego władzy. Polem bitwy dla tej gry o wysoką stawkę jest duopol pozorujący reprezentację obywateli. Jedna partia obiecuje darmowe przywileje, druga obiecuje wolność — ale żadnej z nich nie można ufać. Ta gra prowadzona jest Twoim kosztem. Niezależnie od obietnic, Twój głos w odniesieniu do strony, w którą skierowana zostanie władza oraz po której zostanie ona skonsolidowana w rękach oligarchów i grup specjalnych interesów — jest zaledwie symboliczny.
Posłuchaj polityków i ich głoszonych zgodnie ze SKRYPTEM frazesów wyborczych, przez które kipisz ze złości, zazdrości lub jednego i drugiego: ci źli przedsiębiorcy, z pewnością zamożni dzięki lewym interesom, nie płacą swojej uczciwej działki i powinni zostać ukarani za ich nieprzyzwoicie wysokie dochody. A Ty jesteś biedny, bo ktoś inny jest bogaty. Nieważne, że ostatnim razem, kiedy otworzyłeś książkę, telefony rozmiaru cegły były nowinką technologiczną. Ale nie martw się — rząd jest tu po to, aby wprowadzić sprawiedliwy porządek!
W roku 2011, pośród hucznych braw, Barrack Obama stanął z niewzruszoną twarzą na podium kampanii i powiedział: „Jeśli posiadasz biznes — nie Ty go zbudowałeś”. Konserwatyści skoczyli na tę gafę jak muchy na odchody, podczas gdy progresywiści przypisali jej niewłaściwy wydźwięk selektywnej interpretacji. Niezależnie od tego, po której stronie politycznego spektrum zasiadasz, przekaz SKRYPTU jest jasny — jesteś rządowi dłużny wdzięczność za jego dobroć — nieważne, czy chodzi o drogi, mosty, posterunki straży pożarnej, czy firmy zbudowane na Twoim własnym pocie i łzach. Stary, dobry wuj Sam Cię kocha (i Twoje pieniądze również), a jego pomoc odegrała w Twoim sukcesie najważniejszą rolę.
I na koniec moje ulubione kłamstwo SKRYPTU, podparte przez… któż by zgadł? Rezerwy Federalne. Oni mają talent do dokonywania badań. Tak — rządowa kurzajka drukująca pieniądze chce, żebyś wiedział, że Twoje „wykształcenie wyższe będzie warte X pieniędzy przez całe Twoje życie”. W 2014 roku The Economist oznajmił, że dług studencki przekroczył 1,2 biliona dolarów. Nie można się go pozbyć przez ogłoszenie upadłości — musi on być spłacony dzięki pracy, generującej podatki. Praca generuje wzrost gospodarczy, który z kolei generuje więcej konsumpcji i więcej wpływów z podatków.
Czy w takim razie można uznać za zbieg okoliczności fakt, że proces produkcji M.O.D.E.L.-owego obywatela dobiega końca na studiach? Dla tych, którzy nie wiedzą: studia są wyłożonym skórą taśmociągiem wiodącym wprost do rzeźni SKRYPTU.
Kiedy uczestniczysz w gospodarce SKRYPTU — płacąc fortunę za dyplom z uczelni, finansując trzydziestoletni kredyt hipoteczny, kupując stos rzeczy, których nie potrzebujesz — wspierasz finansowo rząd. Po 9/11, w odpowiedzi na nowe zagrożenie terrorystyczne, prezydent George W. Bush haniebnie zasugerował, żeby Amerykanie „poszli na zakupy”, ponieważ jeśli chcesz pokonać fanatyków religijnych, nowy ford mustang może być srebrną kulą, której poszukiwaliśmy. Rząd wie, że konsumpcja napędza maszynę SKRYPTU — niezależnie czy jest to wojna, oddane głosy, 47 000 dolarów wydanych przez TSA na aplikację na iPada14, czy ogromny kontrakt przemysłowy wyceniony na 300 procent ponad wartość rynkową. Nie popełnij błędu — stajemy się zastawem.
#6) MEDIA: JESTEŚMY OBIEKTYWNI W SWOJEJ SUBIEKTOWNOŚCI
Noam Chomsky kiedyś powiedział: „Sprytnym sposobem, aby uczynić ludzi pasywnymi i posłusznymi, jest mocne ograniczenie ich spektrum akceptowalnych