Europa. Najpiękniejsza opowieść. Marcin Libicki. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Marcin Libicki
Издательство: PDW
Серия:
Жанр произведения: Историческая литература
Год издания: 0
isbn: 9788381168137
Скачать книгу
nie przyszli nam z pomocą i trwają dyskusje, czy mogli odwrócić losy wojny przynajmniej we wrześniu 1939 roku. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że po pierwsze 16 września 1939 roku, kiedy to upływał traktatowy termin przystąpienia do działań na froncie zachodnim, polska armia była już rozgromiona. Po drugie zobowiązania wobec Polski były składane raczej, by odstraszyć Hitlera, niż z myślą, że da się odwrócić bieg wydarzeń w Polsce. Po trzecie przewaga niemiecka była może nie druzgocąca, ale niewątpliwa. Według obliczeń Hillmanna (Comparative Strength of the Great Powers)253, gdyby przyjąć wojskowy potencjał światowy w 1937 roku za 100, to potencjał Niemiec stanowił 14,4; Wielkiej Brytanii 10,2; Francji 4,2; Włoch 2,5; Rosji 14,0. Od 1937 roku do lata roku 1939 wszystkie te państwa zbroiły się na potęgę, ale potencjał Niemiec wzrósł w tym czasie istotnie dzięki podbojowi zamożnej Austrii i Czech, posiadających silny przemysł zbrojeniowy. Hillmann nie podaje potencjału Polski, ale w tym zestawieniu trudno sobie wyobrazić, by mógł on w najlepszym wypadku liczyć więcej niż 2. Nadto Niemcy były jako agresor przygotowane logistycznie do wojny, natomiast ani Anglia, ani Francja nie. Rozgromienie przez Niemcy Francji w 1940 roku, wspieranej przez Anglię, w krótszym czasie niż Polski po blisko roku przygotowań, jaki mieli alianci od września roku poprzedniego (zarówno zbrojeń, jak i strategii), daje do myślenia, jakie byłyby ich szanse rok wcześniej, choć oczywiście walka na dwa fronty (ale dopiero dwa tygodnie od wybuchu, czyli od 16 września) stwarzałaby Niemcom więcej problemów. Być może stałoby się jednak najgorsze – zawarcie pokoju z nie do końca pokonaną Anglią i Francją. Dla Polski stanowiłoby to najgorszą klęskę.

      30 listopada 1939 roku ZSRR zaatakował Finlandię, ale bohaterska postawa Finów z jednej strony oraz wsparcie lotnicze angielskie i zupełne nieprzygotowanie Rosji do wojny w ciężkiej podbiegunowej zimie z drugiej zmusiły Sowietów do podpisania 12 marca 1940 roku pokoju, dającego Rosji pewne korzyści terytorialne, ale bez planowanego przyłączenia Finlandii do ZSRR.

      W czerwcu 1940 roku wojska rosyjskie wkroczyły na Litwę, Łotwę i Estonię, rzekomo wezwane dla obrony, nie wiadomo zresztą przed kim – wszystkie trzy państwa zostały w ciągu kilku tygodni włączone do ZSRR jako kolejne republiki. Ten rozwój wypadków wskazuje na słuszność polskiej decyzji z wiosny 1939 roku o odrzuceniu propozycji Sowietów – wpuszczenia wojsk radzieckich w razie konfliktu z Niemcami, a także na to, że państwa bałtyckie nie mają szansy na niepodległość, jeżeli nie ma jej Polska, tak jak odzyskanie przez nie niepodległości w 1920 roku było rezultatem polskiego zwycięstwa nad bolszewikami pod Warszawą i nad Niemnem. Jednocześnie 27 czerwca 1940 roku Rosja, zgodnie z ustaleniami paktu Ribbentrop–Mołotow, zajęła wschodnią Rumunię, czyli Besarabię, którą utraciła na rzecz Rumunii po I wojnie. Oznaczało to odbudowę carskiego imperium, z wyjątkiem Finlandii, która bohatersko obroniła swoją niepodległość, i centralnej Polski – tak zwanej Generalnej Guberni, którą z Warszawą, niegdyś Królestwo Polskie, trzeba było zostawić Niemcom, w zamian za wolną rękę w krajach bałtyckich.

      Kiedy Rosjanie „porządkowali” Europę Wschodnią, Niemcy nie odpoczywały w Europie Zachodniej i Północnej. 9 kwietnia 1940 roku wojska niemieckie zajęły Danię, której Niemcy pozostawili króla i własny rząd, poddany jednak całkowitej niemieckiej kontroli, i podbiły Norwegię – słynna była obrona Narwiku w dniach 9-14 kwietnia 1940 roku – w której władzę oddały marionetkowemu rządowi kierowanemu przez norweskiego kolaboranta Vidkuna Quislinga. Szwecja formalnie zachowała neutralność, ale w dziedzinie gospodarczej najściślej współpracowała z Niemcami, zarabiając na tym kokosy. W ciągu 18 dni między 10 a 28 maja 1940 roku Niemcy zajęły Holandię i Belgię – rządy obu państw ewakuowały się do Londynu, również w Londynie schroniła się królowa Holandii Wilhelmina, natomiast król Belgów Leopold III został przez Niemców internowany. Z kolei 14 maja 1940 roku Niemcy zaatakowały Francję, która skapitulowała 16 czerwca. Jak pisze Norman Davies254, „francuska armia mimo wsparcia blisko 300 tysięcy Brytyjczyków i Polaków [którzy przedostali się z Polski] została pokonana przez Wehrmacht w okresie krótszym od tego, jaki połączone siły Niemiec i Rosji potrzebowały na pokonanie Polski”. Historyk francuski profesor Philippe Masson pisze: „W ciągu ostatnich 10 dni armia francuska stała się zdemoralizowaną zgrają maruderów”255, i dalej Norman Davies: „W odróżnieniu od przywódców Polski, którzy odmówili układów z najeźdźcą, rząd Francji wystąpił z inicjatywą rozpoczęcia rozmów”256. Francja została upokorzona pod każdym względem, kapitulacja została podpisana w tym samym wagonie w Compiègne, w którym kapitulację podpisały Niemcy 22 lata wcześniej. Alzacja i Lotaryngia wróciły do Niemiec, północna i zachodnia Francja z Paryżem – 282 tysiące kilometrów kwadratowych – została poddana okupacji niemieckiej, 2 miliony francuskich żołnierzy wysłano do pracy w Niemczech, centralna i południowa Francja – 200 tysięcy kilometrów kwadratowych – utworzyły coś, co miało się nazywać l’État français – państwo francuskie, ze stolicą w uzdrowisku Vichy, pozbawione własnej polityki zagranicznej. Jego szefem został francuski bohater I wojny, marszałek Philippe Pétain. Pokonując potężną armię francuską wspomaganą przez 300-tysięczny Brytyjski Korpus Ekspedycyjny, ewakuowany z ogromnymi stratami przez port w Dunkierce w pierwszych dniach czerwca 1940 roku, Niemcy stracili 20 tysięcy zabitych, a biorąc pod uwagę, że w czasie kampanii wrześniowej w Polsce stracili ponad 16,5 tysiąca poległych, niemieckie straty we Francji były niewielkie.

      Jedynym liczącym się przeciwnikiem Hitlera pozostała Anglia i przeciw niej skierował się atak niemiecki – wstępem do inwazji określanym kryptonimem „Seelöwe” – „Lew Morski”, „której szczegóły łącznie z planami aresztowań 1100 wybitnych osobistości zostały opracowane”257, miało być opanowanie nieba nad Anglią. 13 sierpnia 1940 roku rozpoczęła się Bitwa o Anglię. Po stronie niemieckiej walczyło 1330 bombowców, ponad 800 myśliwców i ponad 600 samolotów o innych zadaniach. W ciągu 4 miesięcy walk Niemcy stracili ponad 1700 samolotów, a Anglicy blisko 1000. Dziesięć procent samolotów angielskich było pilotowanych przez Polaków, Francuzów i Czechów. 14 listopada 1940 roku nastąpił słynny nalot niemiecki, który niemal zrównał z ziemią brytyjskie Coventry. Aczkolwiek intensywne walki powietrzne trwały nadal, to już 17 września 1940 Niemcy odłożyły, a 12 października 1940 roku zrezygnowały, bez określania nowego terminu, z inwazji na Wielką Brytanię258 – to wówczas Churchill, już nowy od 10 maja 1940 roku premier Wielkiej Brytanii, wypowiedział słowa, które przeszły do historii: „Nigdy jeszcze tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym”. W tym samym czasie, jesienią 1940 roku, Niemcom nie udało się doprowadzić do blokady morskiej Wielkiej Brytanii. Na tym etapie o losach wojny przesądziło utrzymanie się Wielkiej Brytanii. Jej upadek spowodowałby prawdopodobnie pogodzenie się Stanów Zjednoczonych z dominacją niemiecką w Europie – szczególnie wobec własnych problemów na Pacyfiku.

      W kwietniu 1941 roku Niemcy podbili Jugosławię i przyszli na pomoc nieudolnym Włochom, którzy z zajętej jeszcze w 1939 roku Albanii próbowali bezskutecznie podbić Grecję, z której zostali wyparci. Niemcy zajęli Grecję w ciągu kilkunastu dni listopada. Od 1940 roku sojusznikami Niemiec były już Rumunia i Węgry, a od 1 marca 1941 roku Bułgaria. Europa była u stóp Hitlera: albo podbita, albo zwasalizowana, albo sojusznicza. Choć byli i oporni – 23 października 1940 roku Hitler spotkał się w przygranicznym francuskim Hendaye z zaprzyjaźnionym caudillem Hiszpanii generałem Franco, żądając tranzytu wojskowego do Afryki Północnej, co oznaczałoby w praktyce przystąpienie Hiszpanii do wojny. Afryka nabierała coraz większego strategicznego znaczenia. Od maja 1940 roku trwały tam walki nieudolnych Włochów i Niemców, którzy podobnie jak w Grecji musieli przyjść im z pomocą, a Anglikami o kontrolę nad Afryką Północną. Rozmowa w wagonie kolejowym trwała kilka godzin, ale „przewrotny Arab”, jak określił generała Franco Hitler, odprawił tego ostatniego z kwitkiem – Hiszpania zachowała prawdziwą, a nie udawaną jak na przykład Szwecja, neutralność.

      Sytuacja na wschodzie Europy zaczynała dojrzewać do nowego rozwiązania. Niemcy i Rosja wyznawały podobną ideologię totalitarnego państwa, oba o radykalnie lewicowych poglądach. Oba obezwładniły „obywatelskość”, oba obezwładniły własność – zabezpieczenie