Europa. Najpiękniejsza opowieść. Marcin Libicki. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Marcin Libicki
Издательство: PDW
Серия:
Жанр произведения: Историческая литература
Год издания: 0
isbn: 9788381168137
Скачать книгу
powołanych do walki z niewiernymi. Pierwszym, założonym w Jerozolimie około roku 1100, był Suwerenny Zakon Rycerski św. Jana Jerozolimskiego, zwany później Maltańskim. Zakon Maltański przez 700 lat walczył z muzułmanami i opiekował się chorymi w basenie Morza Śródziemnego. Prowadził te działania najpierw w Ziemi Świętej, następnie kolejno na Cyprze, na Rodos i w końcu na Malcie, gdzie kolejno przenoszono siedziby zakonu. Właśnie na Malcie zakon został zaatakowany przez wojska Napoleona Bonapartego i po raz pierwszy znalazł się w konflikcie zbrojnym z wojskami wywodzącymi się z kraju chrześcijańskiego. Ostatecznie uległ w roku 1798 i przeniósł się na kontynent, ograniczając swoją działalność do opieki nad chorymi, którą prowadzi zresztą po dziś dzień.

      W roku 1190 założony został w Ziemi Świętej rycerski Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego, dobrze nam znany pod nazwą Krzyżaków. Początkowo walczył z niewiernymi w Palestynie. Później, mając siedzibę w Wenecji, próbował zainstalować się na Węgrzech, by walczyć z pogańskimi Połowcami. Wreszcie od roku 1226, sprowadzony przez Konrada Mazowieckiego, walczył z pogańskimi Prusami i pogańską Litwą. Po chrzcie Litwy w 1386 roku Krzyżacy utracili swoją dotychczasową moralną legitymację rycerzy walczących z poganami, a w konsekwencji zanikał ich autentycznie religijny charakter. Sekularyzacja, połączona z przejściem na protestantyzm ostatniego wielkiego mistrza Albrechta Hohenzollerna, i złożenie w roku 1525 hołdu Polsce stanowiły niesławny koniec tego zakonu, który sprzeniewierzył się swemu pierwotnemu powołaniu. W szczątkowej formie gałąź katolicka zakonu przetrwała do dziś, głównie w Austrii59.

      Jeździec bamberski, archikatedra św. Piotra i św. Jerzego w Bambergu, początek XIII wieku

      W 1118 lub 1119 roku w Jerozolimie powstał trzeci z wielkich zakonów rycerskich – Bractwo Rycerskie przy Świątyni Króla Salomona, czyli słynni templariusze. Zakon powołano do walki z niewiernymi i opieki nad chorymi i pielgrzymami. Dzięki wielkim nadaniom w całej Europie Rycerze Świątyni zgromadzili wielkie bogactwa. Templariusze stali się wkrótce bankierami królów i sprzeniewierzyli się de facto swojemu pierwotnemu powołaniu. Zakon został rozwiązany przez papieża Klemensa V w roku 1312, pod – być może niesprawiedliwymi – zarzutami herezji i rozpusty. Dobra zakonne zostały skonfiskowane przez monarchów, a wielki mistrz Jakub de Molay w okrutny sposób stracony w 1314 roku w Paryżu, na rozkaz króla Francji Filipa Pięknego. De Molay zaprzeczył przed śmiercią wszystkim stawianym zarzutom.

      Castel del Monte, Apulia, XIII wiek

      Znaczną, ale tylko lokalną rolę odegrał w Hiszpanii znany zakon rycerski z Calatravy – Milites Sancti Jacobi de Calatravie, walczący z pogańskimi Maurami. Założony w roku 1158 w Calatrava, w południowo-zachodniej Hiszpanii, w 1808 roku został zsekularyzowany i wywłaszczony z licznych dóbr.

      Fenomenem zapoczątkowanym w XII wieku, który wywarł ogromny – można nawet powiedzieć, że decydujący – wpływ na rozwój Europy, były uniwersytety, czyli Universitas Magistrorum et Scolarium – wspólnota Profesorów i Studentów. Fenomen ten był nieznany nigdzie i nigdy przedtem, a przetrwał do naszych czasów. Uniwersytetami były wyższe uczelnie zakładane przez władców lub papieży, ale zawsze za zgodą i pod protektoratem tych ostatnich, niezależne od lokalnych władz świeckich i kościelnych, mające prawo nadawania stopni naukowych uznawanych w całym świecie chrześcijaństwa zachodniego. W szybko rozwijającej się Europie uniwersytety zaspokajały potrzeby edukacyjne i badawcze. Powstawały na bazie dotychczasowych szkół katedralnych i miejskich. I tak w ciągu XII wieku w Paryżu z połączenia Szkoły Katedralnej, Szkoły Świętej Genowefy i Szkoły Świętego Wiktora powstała późniejsza Sorbona. Ze względu na autorytet, jakim cieszyła się tamtejsza teologia, uniwersytet paryski był nazywany kluczem do chrześcijaństwa. W Bolonii uniwersytet powstał na bazie istniejącej od XI wieku słynnej szkoły prawniczej. W Salerno utworzono uniwersytet słynący z wysokiego poziomu nauczania medycyny. Około 1167 roku powstał też pierwszy uniwersytet angielski w Oksfordzie, a następnie w 1209 roku w Cambridge. Kolejne uniwersytety powstawały w Padwie w 1222 roku, w Neapolu w roku 1224, w Tuluzie w 1229 roku, a następnie w Montpellier w 1230 roku, Sienie w 1240 roku, Salamance w Hiszpanii w 1254 roku, w Coimbrze w Portugalii w 1290 roku. Do końca XIII wieku działało około 15, a do końca XIV wieku około 30 uniwersytetów, w tym założone w Pradze w 1348 roku, w Krakowie w 1364 roku, w Wiedniu w roku 1365 oraz w Kolonii w roku 1388. Wspólnota uniwersytecka wzorowana była do pewnego stopnia na wspólnotach zakonnych, a także miejskich – wybór władz należał do całej wspólnoty. We Włoszech rektora wybierali studenci, a na północ od Alp studenci wraz z profesorami.

      Niezwykle ważnym elementem wielkiego dzieła uniwersytetów średniowiecznych był ich międzynarodowy charakter, nadany przez protektorat papieża, jako wspólnego autorytetu całej katolickiej Europy. Międzynarodowy charakter uczelni tworzyły również wspólny język wykładowy, czyli łacina, oraz międzynarodowa kadra profesorska, której uznawane w całej Europie stopnie naukowe dawały prawo wykładania na każdym uniwersytecie. Tym, co dla mentalności europejskiej miało ogromne znaczenie, było związane najściślej z „ideą uniwersytecką” przeświadczenie, że wiedza, odkrycia naukowe, ciekawość świata są czymś najbardziej godnym człowieka, więcej – są obowiązkiem człowieka i chrześcijanina.

      Wbrew pokutującemu do dziś stereotypowi, że średniowiecze było wiekiem ciemnoty, to w tej epoce, zwłaszcza w wiekach XI, XII, XIII, położono fundamenty pod naukowe osiągnięcia nowożytności dzięki – jak to ujął wielki brytyjski historyk i filozof chrześcijański Christopher Dawson – „ufności w możliwości rozumu i wierze w racjonalność wszechświata, bez której nauka byłaby niemożliwa”. Przełomem było odzyskanie po tysiącu lat – głównie dzięki myślicielom, tłumaczom i uczonym arabskim – kontaktu z dziedzictwem greckim i hellenistycznym. Uczyło ono, czym jest metoda naukowa, i stawiania zagadnień metafizycznych.

      A. Szostkiewicz, P. Walewski, Kościół i medycyna, „Polityka.pl” – Nauka 14.02.2008

      Wszystkie [uniwersytety] mają te same korzenie. Są nimi: średniowiecze, miasto i chrześcijaństwo. Uniwersytety były otwarte dla ludzi z różnych warstw społecznych, stanów, zawodów i narodowości praktycznie do XIX wieku, gdy porzucono średniowieczną ideę powszechności i masowego charakteru uniwersytetu, a uczelnie stały otworem już tylko dla osób uprzywilejowanych stanowo, wyznaniowo, politycznie i majątkowo.

      U. Dąbrowska, Ucz się jak w średniowieczu, „Gazeta Wyborcza”, 4.04.2014

      Najwybitniejszymi umysłami tych czasów byli między innymi św. Albert Wielki (około 1193-1280), niemiecki dominikanin, profesor uniwersytetu paryskiego, filozof, teolog, przyrodnik, i św. Tomasz z Akwinu (około 1225-1274), Włoch, dominikanin, profesor uniwersytetów w Paryżu i Neapolu. Szczególnie ten ostatni odegrał i odgrywa po dziś dzień ogromną rolę, jako największy obok św. Augustyna mędrzec, filozof i doktor Kościoła. Święty Tomasz, posługując się narzędziami filozofii starożytnej, a przede wszystkim filozofii Arystotelesa, objaśnił nie tylko chrześcijański świat duchowy, lecz także cały świat otaczający człowieka w sposób, który pozostaje aktualny po dziś dzień, zarówno w zakresie prawd wiary, jak i w obszarze moralnych oraz społecznych obowiązków człowieka. Jego Suma teologiczna nigdy nie straciła na aktualności, a określenie trzech warunków prowadzenia wojny sprawiedliwej – prawowity rząd, godziwa intencja i realne szanse na zwycięstwo – również ciągle są aktualne.

      Wielka koniunktura gospodarcza lat 1000-1300 doprowadziła do ogromnego wzrostu demograficznego. Liczba ludności Europy Zachodniej wzrosła w tym czasie ponaddwukrotnie, z około 20-25 milionów do 50-55 milionów. Francja liczyła w roku 1300 około 14 milionów mieszkańców, Anglia około 3 milionów, Włochy 8 milionów, a Niemcy 10 milionów. W okresie tych trzech stuleci nastąpił gwałtowny rozwój sieci miast. Przyjmuje się, że około roku 1000 w Europie było 100 miast, a w roku 1300 już między 4 a 5 tysiącami. W północnych