Mocni ojcowie, mocne córki. Meg Meeker. Читать онлайн. Newlib. NEWLIB.NET

Автор: Meg Meeker
Издательство: OSDW Azymut
Серия:
Жанр произведения: Биографии и Мемуары
Год издания: 0
isbn: 978-83-7595-463-0
Скачать книгу
na to, że pozwolę jej na tym zakończyć. Widać było, że jest zdenerwowana i czuje się upokorzona i zarazem winna.

      Odczekałam chwilę. Nie chciała się odezwać, więc zaczęłam:

      – Kogo widziałaś na tym filmie?

      – Nie wiem, był tam jakiś facet i jakaś babka. Bleee! Ona była, wie pani, całkiem goła.

      – Rozumiem. I co oni robili?

      – Hmm… Hmm… Nie jestem pewna, ale nie podobało mi się to wcale. Ona miała naprawdę ogromne piersi, a ten facet siedział na niej. Wie pani, ja trochę wiem o tych sprawach, bo mama mi mówiła. Ale to było wstrętne. Ten facet zerwał z niej koszulę, a potem ją przewrócił. Ona chciała wstać, ale on jej nie pozwalał. On naprawdę wyglądał na bardzo potężnego i bardzo mocno ją przytrzymywał.

      – Anno, przykro mi, że to wszystko widziałaś. To musiało cię bardzo przestraszyć i zdenerwować.

      – Nie wiem. Pewnie tak. Wiem, że to tylko film i na niby. Ale nie powie pani mamie ani tacie, prawda? Nie pozwoliliby mi oglądać telewizji przez długi czas.

      Zmieniłam temat rozmowy, wiedząc, że jej rodzice będą musieli się o tym dowiedzieć, aby jej pomóc.

      – Powiedz mi, dlaczego jesteś taka zła na tatę? Czy ma to coś wspólnego z tym filmem? – Wiedziałam już, ale chciałam, aby i ona zobaczyła ten związek.

      – No… Wydaje mi się, że nigdy o tym nie myślałam. To znaczy, wiem, że mama i tata musieli kiedyś współżyć, wie pani, aby mieć mnie. Czy myśli pani, że tata tak właśnie robił to z mamą? Zastanawiałam się, czy ona musiała znosić te wszystkie okropne rzeczy, a jeśli tak, to byłaby to moja wina! Czy myśli pani, że on ją tak źle traktuje? – Anna wyglądała na bliską płaczu.

      – Absolutnie nie! Twój tata nigdy by się tak nie zachował wobec mamy. Kochanie, to nie jest zachowanie normalne – to jest film w telewizji. Współżycie seksualne kobiety i mężczyzny jest czymś naprawdę pięknym i w niczym nie przypomina tego, co widziałaś. Jestem pewna, że twój tata nigdy, przenigdy nie zrobiłby krzywdy ani twojej mamie, ani nikomu innemu. – Musiałam zapewniać ją wiele razy, aby mi uwierzyła.

      Anna przeżywała ogromnie trudny czas, ale pomyślcie też, czego doświadczał jej biedny tata. Przez poprzednie dwa miesiące w oczach swojej córki był szalonym gwałcicielem molestującym kobiety. Tata Anny w ogóle nie zdawał sobie sprawy z tego, co się dzieje, niczego nie podejrzewał.

      Czy telewizja ma wpływ na twoją córkę? Możesz być pewien, że tak. Ale to ty trzymasz w ręku całą władzę.

***

      Wracasz do domu i widzisz, że twoja córka jest w swoim pokoju. Słyszysz, że telewizor jest włączony. Jesteś zmęczony po pracy i jeśli nawet wydaje ci się, że ogląda coś, czego nie powinna, oddychasz z ulgą, że jest na miejscu, że jest bezpieczna. Jesteś po prostu zbyt znużony, aby interweniować. (Tutaj słowo porady, aby ci ułatwić życie: nie pozwalaj swojej córce na posiadanie własnego telewizora lub komputera w pokoju. Telewizję oglądajcie wspólnie w rodzinie, w pomieszczeniu, do którego każdy może wejść).

      Wiem, że często czujesz się przemęczony, jeśli jednak zdobyłeś się na przeczytanie tej książki, to znaczy, że jesteś zaangażowanym, czułym i troskliwym ojcem. Jesteś dobrym człowiekiem, choć często wyczerpanym do granic możliwości. Mam dla ciebie zarówno dobre, jak i złe wiadomości.

      Dobre wieści są takie: żeby doświadczyć bogatszego życia i wychować wspaniałą córkę, nie musisz zmieniać swojego charakteru. Powinieneś jedynie rozbudzić w sobie to, co najlepsze. Masz wszystko, czego potrzebujesz, aby cieszyć się bardzo dobrymi relacjami ze swoją córką. Nie musisz szukać „pierwiastka kobiecego” w sobie; nie musisz rezygnować z oglądania meczów piłkarskich czy picia piwa. Nie potrzebujesz też rozmawiać z nią szczegółowo o seksie, kontroli urodzeń czy prezerwatywach. Oczywiście, twoja córka potrzebuje twojej pomocy, uwagi i wskazówek również w tej sferze życia, jednak rozmowa z nią na te poważne tematy jest łatwiejsza, niż myślisz.

      A teraz złe wieści. Musisz się zatrzymać w swym zabieganiu, otworzyć szeroko oczy i popatrzeć na sprawy, w obliczu których twoja córka staje dziś, stanie jutro i za dziesięć lat. To trudne, ale tak już w życiu jest. Chciałbyś, aby świat traktował ją ostrożnie i delikatnie, a on jest okrutny bardziej, niż można to sobie wyobrazić. Nawet jeśli twoja córka nie ma na co dzień do czynienia z tą brzydotą, to jest ona wszędzie wokół niej: rozwiązłość seksualna, nadużywanie alkoholu, obrzydliwe słownictwo, narkotyki, a także agresywni chłopcy i mężczyźni, którzy chcą ją wykorzystać.

      Nie jest ważne, czy jesteś dentystą, kierowcą ciężarówki, prezesem firmy czy nauczycielem, czy masz czterystumetrową willę czy czterdziestometrowe ciasne mieszkanko – brzydota jest wszędzie. Kiedyś ta brzydota była w jakiś sposób ograniczona do gangów i handlarzy narkotyków, a ciemne typy można było spotkać na pewnych osiedlach, ulicach czy w określonych szkołach. Teraz już tak nie jest. Brzydota dotarła wszędzie.

      Możesz mi wierzyć lub nie, ale nie jestem lekarzem czarnowidzem. Zawsze miałam nadzieję, że dzieciaki instynktownie unikały tej brzydoty albo były na tyle mocne, aby ją odrzucić. Wiele razy – szczególnie przez ostatnie dziesięć lat – rozmawiałam w gabinecie ze ślicznymi trzynasto- i czternastolatkami, zastanawiając się, czy nie powinnam ich zapytać o aktywność seksualną. Naprawdę nie chciałam tego robić. Wiedziałam, że jeśli dowiem się, że mają już za sobą „ten pierwszy raz”, moje serce zostanie głęboko zranione. Wydawały mi się tak młodziutkie i niedoświadczone, zbyt młode, aby wystawiać się na ogromne ryzyko związane z przedwczesną aktywnością płciową.

      Zwykle jednak zwycięża moja bardziej intelektualna, „lekarska” część umysłu. Na ogół pytam: „Czy twoi znajomi są już aktywni seksualnie?” (to najłatwiejszy sposób, aby dowiedzieć się, czy ona sama już jest); „Czy masz chłopaka?”; „Czy myśleliście o seksie?”; „Czy próbowaliście robić coś razem?”. Tutaj tkwi pułapka. „Seks” dla tych dzieci oznacza samo współżycie seksualne. Nie mogę więc być tak nieprecyzyjna. Niestety, muszę im zadać bardzo szczegółowe pytania dotyczące ich zachowań seksualnych.

      Do czego zmierzam? Przez ostatnie dziesięć lat przeprowadziłam setki takich rozmów i mogę was zapewnić, że wiele razy widziałam, jak tak zwane dobre dziecko uparcie patrzy w podłogę i twierdząco kiwa głową.

      Jest to bardzo smutne, dlatego w dalszej części książki chcę spróbować wyjaśnić, z jakiej przyczyny tak się dzieje. Wy, jako ojcowie, musicie wiedzieć, że wasze córki dorastają w kulturze, która usiłuje pozbawić ich wszystkiego, co w nich najlepsze. Czy sądzisz, że przesadzam, tak właśnie postrzegając współczesny świat, w którym żyje twoja córka? Popatrzmy na poniższe dane – dotyczą one zarówno dziewcząt, jak i chłopców.

      Aktywność seksualna

      * Jedna piąta Amerykanów powyżej dwunastego roku życia ma narządy rodne zarażone wirusem herpes.

      * Liczba infekcji wirusem herpes typu 2 wzrosła w latach 80. pięciokrotnie.

      * 11,9 procent kobiet zostaje zmuszonych do odbycia stosunku płciowego.

      * 40,9 procent dziewcząt w wieku od czternastu do siedemnastu lat doświadcza niechcianego stosunku płciowego, głównie z powodu lęku przed gniewem swoich chłopców.

      * Jeśli nastolatka miała czterech partnerów seksualnych i jej chłopak też miał cztery partnerki, oznacza to, że „współżyła” ona z piętnastoma osobami.

      * Jeśli każdą z powyższych liczb zwiększymy do ośmiu (co nie jest niczym nadzwyczajnym, szczególnie wśród studentów), to twoja córka „współżyła” z dwustu pięćdziesięcioma