Piętnaście minut, jakie zajmowała jej droga z pracy, trwało dłużej niż kiedykolwiek. W końcu rozległo się pukanie do pokoju Oswalda.
Chłopak podskoczył, a żołądek skręcił mu się okropnie.
– Kto tam?
– To ja – odezwała się poirytowana mama. – Otwórz.
Oswald uchylił odrobinę drzwi, by sprawdzić, czy to rzeczywiście ona. Wpuścił ją do środka, po czym znów zamknął drzwi na zamek.
– Oswaldzie, musisz mi powiedzieć, co się dzieje. – Mama zmarszczyła z niepokojem brwi.
Od czego zacząć? Jak to powiedzieć, by nie uznała go za wariata?
– Chodzi o tatę. On… niedobrze z nim. Nie jestem nawet pewien, czy on…
Mama położyła mu ręce na ramionach.
– Oswaldzie, przed chwilą widziałam twojego tatę. Leży na łóżku w sypialni i ogląda telewizję. Zrobił ci zapiekankę z kurczakiem i zostawił na kuchence.
– Co? Nie jestem głodny. – Próbował zrozumieć to, co przekazywała mu mama. – Widziałaś tatę?
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.