● Planując pisanie, rozważ, czy to, co chcesz powiedzieć, uda się zrobić właśnie tak.
● Zawsze pisze się dłużej, niż się zakładało.
● Im większe zmęczenie, tym dłuższe pisanie i więcej błędów.
● Zadbaj o właściwą atmosferę podczas pisania.
● Zanim siądziesz do pisania, postaraj się wypocząć.
● Sporządź plan pracy w punktach i modyfikuj go w miarę postępu pisania.
● Każdy nowy rozdział twórz na komputerze w osobnym pliku.
● Daj tekstowi (i sobie) odpocząć jeden–dwa dni.
Igła w stogu siana –czyli poszukiwanie informacji
Zanim rozpoczniesz poszukiwania jakiegoś źródła informacji (książki lub czasopisma), w miarę możliwości upewnij się, czy w ogóle Ci się przyda. W tym celu poszperaj na przykład w Internecie, by sprawdzić, czy znajdziesz spis treści (w przypadku książki) albo abstrakt (coś w rodzaju streszczenia) artykułu. Większość oficyn wydawniczych czy księgarni oferuje na swoich stronach internetowych możliwość choćby pobieżnego przeglądu oferowanych w sprzedaży publikacji, a znaczące serwisy udostępniają recenzje czytelników. Czasami znajdziesz nawet spore fragmenty poszukiwanych książek. To pozwoli Ci na wstępną ocenę źródeł i odrzucenie tych, które się nie przydadzą.
W bibliotekach i Internecie
Wypożyczalnia międzybiblioteczna
Zapewne nie posiadasz ogromnych zbiorów literatury specjalistycznej i korzystasz z zasobów okolicznych bibliotek i czytelni. Jeśli w ich katalogach (a zwłaszcza na półkach!) trudno Ci znaleźć poszukiwane książki i czasopisma, a nie możesz liczyć na pomoc rodziny i przyjaciół z ośrodków akademickich, warto zapytać o wypożyczalnię międzybiblioteczną. Jest to płatny serwis sprowadzania przede wszystkim książek z bibliotek publicznych w kraju i za granicą.
Trzeba się najpierw zorientować, która wypożyczalnia dysponuje poszukiwaną książką: można to sprawdzić w Internecie, przeszukując katalogi bibliotek, albo poprosić o pomoc specjalistę w dziale informacji bibliotecznej – takie działy istnieją przy każdej placówce akademickiej. Następnie, podając autora, tytuł, wydawcę, rok i miejsce wydania albo numer ISBN (International Standard Book Number – Międzynarodowy Znormalizowany Numer Książki; znajduje się zwykle na tylnej okładce lub w stopce redakcyjnej książki), składa się pisemne zamówienie, na którego realizację czeka się od kilku dni do kilku tygodni, w zależności od położenia wypożyczalni i dostępności poszukiwanej pozycji. Zamawiając kilka książek z zagranicy, trzeba czekać dłużej, bo bibliotekarze wysyłają zamówione pozycje dopiero wówczas, gdy nadejdą wszystkie. Niekiedy są w stanie sprowadzić nawet białego kruka z malutkich, prowincjonalnych bibliotek.
Czasem dobrze jest zapłacić kilka złotych za możliwość przestudiowania i skserowania (wiadomo, że mimo zakazu większość tak robi!) opracowania, do którego jest utrudniony dostęp. Sprowadzenie na dwa–trzy dni książki z Polski to zwykle wydatek kilkunastu złotych, a z zagranicy nawet powyżej stu złotych, ale zamawiając kilka pozycji z tej samej biblioteki, zaoszczędza się na kosztach przesyłki. Niekiedy studenci zamawiają przesyłkę złożoną z kilku źródeł i dzielą się kosztami, co bardziej im się opłaca niż wyjazdy do odległych czytelni. Niektóre placówki biblioteczne oferują też usługę wykonania kserokopii i przesłania jej pocztą. To zwykle kosztuje bardzo dużo – zwłaszcza za granicą, ale w krytycznych sytuacjach (np. poszukiwania na potrzeby prac dyplomowych zabytkowych książek dostępnych tylko na mikrofilmach) to jedyne rozwiązanie.
Kontakt z autorem
Jeżeli takie poszukiwania książki nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, a bardzo Ci na niej zależy, możesz próbować skontaktować się z autorem (o ile żyje!) – listownie lub za pomocą poczty elektronicznej. Napisz wówczas krótko: kim jesteś, czego i w jakim celu potrzebujesz, oraz grzecznie o to poproś. Mile zaskoczy Cię pozytywna odpowiedź, np. poszukiwane źródło w postaci preprintu albo w wersji elektronicznej (dotyczy to przede wszystkim artykułów). Bywa, że autor poszukiwanych tekstów prowadzi własną stronę internetową, na której można znaleźć wybrane publikacje. Przy odrobinie szczęścia może się okazać, że to akurat te, które są Ci potrzebne.
Uczelniane bazy źródeł
Każda biblioteka uniwersytecka prenumeruje (czasem za bardzo wysoką odpłatnością) czasopisma naukowe – także w postaci elektronicznej. Do większości z nich zapewnia nieograniczony dostęp. Do tych elektronicznych, objętych licencją zwykle jest on możliwy wyłącznie z uczelnianej sieci komputerowej, na przykład na zasadzie umowy z EBSCO Information Services – dostawcą elektronicznych wersji czasopism i narzędzi do ich obsługi. Warto zatem, odwiedzając pracownię komputerową w uczelnianej bibliotece, przejrzeć zasoby ukryte pod linkami „biblioteka cyfrowa” czy „czasopisma elektroniczne”. Najczęściej są one dostępne nie tylko dla studentów, lecz także czytelników spoza uczelni – niekiedy wystarczy okazanie legitymacji szkolnej lub dowodu osobistego.
Informacja biblioteczna
Nieocenionym źródłem wiedzy o książkach, artykułach i bazach danych są działy informacji bibliotecznej (informatoria) – także w wersji elektronicznej. Wiele bibliotek udostępnia przez Internet indeksy rzeczowe oraz spisy publikacji na dany temat w wybranym okresie. Zwykle zawierają one szczegółowe informacje bibliograficzne, to jest imiona i nazwiska autorów, tytuły publikacji, numery i daty wydania czasopism, spisy treści, abstrakty, słowa kluczowe itp. W wielu informatoriach przechowuje się na płytach lub twardych dyskach i oczywiście udostępnia zainteresowanym katalogi zawartości czasopism i tematyczne archiwa wycinków z prasy. Jeśli masz kłopot ze znalezieniem informacji albo za bardzo nie wiesz, gdzie i jak ich szukać, to w dziale informacji bibliotecznej z pewnością uzyskasz pomoc.
Warto również zalogować się na stronach internetowych wydawnictw, w których publikują Mistrzowie, by na bieżąco otrzymywać informacje o nowościach. Wyrażając zgodę na otrzymywanie informacji handlowych (zwykle reklam książek), na ogół ma się możliwość korzystania (po zalogowaniu) ze streszczeń, recenzji, a nawet zapytania na forum czytelników o treść jakiejś książki. Niektóre wydawnictwa co jakiś czas mają niespodziankę w postaci darmowego dostępu do interesujących materiałów – na przykład starszych wersji odpłatnych wydań elektronicznych niektórych książek (taką praktykę stosują między innymi wydawnictwa UNESCO).
W poszukiwaniu informacji niezbędnych przy pisaniu prac coraz częściej zagląda się do Internetu, cechującego się wolnością myśli i wypowiedzi. Według U. Eco,
Internet to wielka matka wszystkich bibliotek. Jak każda biblioteka mieści on w sobie i ewangelię, i Mein Kampf. Różnice są dwie: po pierwsze książki z biblioteki sygnalizują, poprzez nazwę wydawnictwa, stopień swej rzetelności, a strony internetowe nie (trzeba ogromnego wyrobienia i przemyślności, by właściwie korzystać z internetu). Po drugie w internecie znajdziemy także pełne wersje wielkich dzieł, ale tylko w tłumaczeniach już nieobjętych prawem autorskim i nie w najnowszym wydaniu krytycznym. A więc internet nie nadaje się do wielu prac o charakterze filologicznym25.
W przeszukiwaniu Sieci mogą Ci pomóc uaktualniane w miarę postępu technicznego poradniki26.
Wikipedia
W zestawieniach najczęściej odwiedzanych portali o charakterze encyklopedycznym prym wiedzie Wikipedia, której zasoby trudno jednoznacznie ocenić. O ile profesjonalne opracowania powstałe na zlecenie instytucji