Ponieważ nie ma „humanistyki bezzałożeniowej”, tego rodzaju antologia powinna też – co jest zadaniem niełatwym – zdawać w jakiś sposób sprawę ze zjawiska, którego sama jest produktem, a więc z widocznej w ostatnich latach intelektualnej mody na zajmowanie się pamięcią. W strukturę antologii staraliśmy się wpleść namysł nad genezą zjawiska. Kiedy to się stało? Kto za to odpowiada? Do czego to służy? Czy były wcześniej inne boomy pamięciowe?
Struktura podręcznika
Punkt wyjścia w proponowanej przez nas opowieści o pamięci stanowią antropologiczne konkrety (dobrze już rozpoznane przez dotychczasowe podręczniki z serii Wiedza o kulturze), a więc ciało, przestrzeń czy materialne nośniki. Kontynuując tradycję rozpoczętą w pierwszych tomach serii, szczególną uwagę poświęcamy także rozumianym antropologicznie mediom – słowu, obrazowi, widowiskom kulturowym, cały czas starając się odpowiedzieć na pytanie: w jaki sposób pamięć staje się narzędziem socjalizacji, przygotowania do życia w grupie społecznej, uwewnętrznienia określonych wartości i postaw.
W pierwszej części zostały zebrane teksty poświęcone ciału (nawykowi, dyscyplinie, jego materialności itp.), rzeczom wykorzystywanym jako „ekstensje” i „nośniki” pamięci, a wreszcie sposobom utrwalania pamięci w otaczającej nas przestrzeni. Drugi blok antologii opowiada, najprościej mówiąc, o tym, co „robi się” z nośnikami pamięci, jakie są kulturowe formy i ramy ich „uruchamiania”. Część ta okazała się pod wieloma względami najtrudniejsza do skonceptualizowania, bo praktyki i instytucje są zawsze „rozerwane” między poziomem nośników a poziomem konceptualizacji. W tej części skupiamy się więc na przejściu od wyznaczania ram wspólnot pamięci (stanowiących podstawę wszelkich praktyk) poprzez ceremonie upamiętniania po przeciwne praktyki kulturowe, jakimi są z jednej strony zbieranie, z drugiej zaś – usuwanie różnorodnych nośników pamięci. Pytanie badawcze, jakie stawiamy w końcowych rozdziałach antologii, brzmi: „do czego się przydawało i przydaje pojęcie pamięci w humanistyce?”. Staramy się w niej ukazać różnorodne teoretyczne, a więc refleksyjne ujęcia pamięci, dostrzegając przy tym, że refleksja na temat praktyk społecznych sama także jest praktyką społeczną osadzoną w określonym kontekście historycznym, społecznym, medialnym itp. Oznacza to, że refleksja na temat pamięci również ma swoją pamięć, czyli charakter kumulatywny, należy więc zadbać o ukazanie jej historyczności.
Antropologia pamięci a sprawa polska
Antropologia pamięci jest drugim (po Antropologii antyku greckiego) podręcznikiem z serii Wiedza o kulturze, w którym większość tekstów publikowana jest po raz pierwszy w języku polskim, a przekładów dokonano specjalnie na potrzeby tego tomu. Chcąc w pełni wykorzystać szansę, jaką dał nam grant w ramach Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki, zdecydowaliśmy się na publikowanie głównie rzeczy nowych, obudowanych przekładanymi już wcześniej tekstami zagranicznymi ważnymi dla zrozumienia tych dotychczas w Polsce nieznanych lub mało znanych. Wyłącznie z tych założeń wynika stosunkowo niewielka reprezentacja w antologii prac polskich.
Przyświecającą nam ideą nie było w żadnym razie traktowanie polskich badań nad pamięcią jak o terenu pustego, który należałoby dopiero „skolonizować” przy użyciu zagranicznych teorii. Wręcz przeciwnie – antologia powstawała przy pełnej świadomości bogactwa i różnorodności polskich ujęć tej problematyki. Uznanie polskiej „lokalności pamięciologicznej”, pod wieloma względami równorzędnej innym prezentowanym przez nas środowiskom naukowym, stanowiło od początku jedno z kluczowych założeń projektu. Prowadząc kwerendy w źródłach anglosaskich, niemieckich, francuskich czy hiszpańskojęzycznych, mieliśmy zawsze w pamięci tradycje polskich badań socjologicznych i folklorystycznych, jak również współczesne badania i projekty naukowe.
Na tradycję polskich badań nad pamięcią, syntetycznie opisanych w artykule Kornelii Kończal i Joanny Wawrzyniak4, składają się prace z bardzo różnych dziedzin, prezentujące różnorodne ujęcia tematyki pamięci.
W polskich studiach nad pamięcią wyraźnie obecny jest nurt badań socjologicznych zapoczątkowany przez Stefana Czarnowskiego (nie przypadkiem, jako ucznia Émile’a Durkheima, zestawianego często z Maurice'em Halbwachsem) i kontynuowany następnie w badaniach nad „świadomością historyczną” czy „historią żywą” prowadzonych między innymi przez Ninę Assorodobraj-Kulę. Z pewnością brak recepcji Czarnowskiego w zachodnich badaniach nad pamięcią, na który tak często się wskazuje, jest zaskakujący i niezasłużony. Przeprowadzone przez nas kwerendy ukazują zarazem interesujący wątek, z którego skorzystać mogłaby polska socjologiczna tradycja pamięciologiczna. Są to operacje odkrywania i reinterpretacji, jakie na „figurze założycielskiej” Maurice’a Halbwachsa przeprowadzali badacze francuscy, a także amerykańscy (Lewis Coser). Podobnej reinterpretacji i odczytaniu na nowo warto by zapewne poddać figurę Czarnowskiego. Być może to właśnie mógłby okazać się ważny krok do jego ponownego odkrycia na świecie? Porównawcza lektura współczesnych tekstów francuskich pokazuje bowiem wyraźnie, że Halbwachs jest często interpretowany nie bezpośrednio, lecz poprzez Pierre’a Norę; w tekstach amerykańskich natomiast – przez pryzmat amerykańskiej socjologii (m.in. teorii Cosera, w którego przekładzie pisma Halbwachsa funkcjonują w USA). Co ciekawe, ci dwaj „Halbwachsowie” okazują się często postaciami zaskakująco różnymi. Ten rodzaj nawiązań, ponownych odczytań i reinterpretacji znajduje odzwierciedlenie w układzie i doborze tekstów przygotowanej w ramach projektu antologii.
Kolejnych okazji do reinterpretacji figur założycielskich z pewnością dostarczą także zamieszczone w antologii wybory z Henriego Bergsona, Sigmunda Freuda czy (niepublikowanego dotychczas po polsku) Frederica Bartletta – wszystkie zestawione ze współczesnymi kontynuacjami i nawiązaniami.
Ponadto od lat duże znaczenie ma w Polsce tradycja badań biograficznych, często na bazie materiału pamiętnikarskiego (np. Florian Znaniecki, Józef Chałasiński, Jan Szczepański) oraz tradycja badań folklorystycznych, zajmujących się obrazem pamięci utrwalonym w podaniach i opowieściach biograficznych (Janina Hajduk-Nijakowska, Daniel Kadłubiec, Dorota Simonides). Prace związane z tym nurtem w ostatnich latach korzystają często z badań nad specyfiką mediów (czego dowodem jest szeroka recepcja w polskiej antropologii teorii oralności/piśmienności, znajdująca odzwierciedlenie także w poprzednich antologiach z serii Wiedza o kulturze). Przeprowadzone w ramach projektu badania pozwoliły dostrzec obszary blisko powiązane z tym nurtem we współczesnych studiach nad pamięcią. Wskazać tu można na przykład na badania nad syndromem „fałszywych wspomnień”, pod wieloma względami powiązane z kategorią memoratu/fabulatu wykorzystywaną chętnie przez polskich folklorystów. Przeprowadzone w ramach projektu kwerendy wskazały na istnienie całego nurtu badań nad zjawiskami z pogranicza fantazji i pamięci, często rodzącymi poważne problemy społeczne, jak w przypadku książki Lawrence’a Wrighta Pamiętając szatana, której fragment został przełożony na potrzeby antologii.
Od lat sześćdziesiątych w sposób ciągły rozwija się w Polsce również tradycja studiów ilościowych nad pamięcią na podstawie badań ankietowych (Jadwiga Possart, Barbara Szacka). Mają one na celu dokumentację „stanu świadomości historycznej” bądź to społeczeństwa, bądź to jego poszczególnych grup. Podobne badania w różnej skali są prowadzone także w innych krajach. Interesującym kontekstem dla polskiej tradycji mogłoby na przykład okazać się prezentowane w niniejszym tomie