Martin Bormann (1900–1945): Osobisty sekretarz Hitlera i szef Kancelarii NSDAP, zaginął po opuszczeniu schronu Hitlera po samobójstwie Führera 30 kwietnia 1945 r. Według niektórych źródeł został zabity lub popełnił samobójstwo, jednakże co pewien czas wypływały doniesienia, że udało mu się wydostać z niemieckiej stolicy, a nawet że był widziany w Ameryce Południowej lub Danii. W roku 1972 podczas prowadzenia prac budowlanych w Berlinie odnaleziono zwłoki; badanie DNA w 1998 r. potwierdziło, że jest to ciało Bormanna. Uznano ostatecznie, że zginął 2 maja 1945 r.
Hermine Braunsteiner (1919–1999): Była strażniczka z obozów Majdanek i Ravensbrück, nazywana „Kobyłą” ze względu na zwyczaj kopania więźniarek. W roku 1964 Szymon Wiesenthal odkrył, że poślubiła Amerykanina i mieszka w nowojorskim Queens. Za jego sprawą w „New York Timesie” ukazał się artykuł, który zapoczątkował długą batalię sądową w celu pozbawienia jej amerykańskiego obywatelstwa. Deportowana do Niemiec Zachodnich, w 1981 r. została skazana na dożywocie. W 1996 r. zwolniono ją ze względu na stan zdrowia. Trzy lata później zmarła w domu opieki.
Herberts Cukurs (1900–1965): Przedwojenny lotnik łotewski, w czasie okupacji niemieckiej zasłynął jako „kat z Rygi”. Odpowiadał za zabicie około 30 tysięcy Żydów. Po wojnie osiedlił się w brazylijskim São Paulo, gdzie prowadził marinę i pilotował własny samolot. Zwabiony do Montevideo w Urugwaju 23 lutego 1965 r. został zabity przez grupę likwidacyjną Mosadu. Jest to jedyny znany przypadek zabicia ukrywającego się zbrodniarza wojennego przez Mosad.
John Demjanuk (Iwan Demianiuk) (1920–2012): Od lat siedemdziesiątych aż do śmierci w 2012 r. znajdował się w centrum jednej z najbardziej skomplikowanych powojennych batalii sądowych, rozgrywanej w Stanach Zjednoczonych, Izraelu i Niemczech. Emerytowany pracownik fabryki samochodów z Cleveland w czasie wojny był strażnikiem w obozie zagłady; początkowo uważano go niesłusznie za „Iwana Groźnego”, strażnika z Treblinki wyróżniającego się wyjątkowym sadyzmem. W roku 2011 niemiecki sąd uznał go za winnego pełnienia roli strażnika w Sobiborze; Demjanuk zmarł niecały rok później. Jego przypadek stanowi dla niemieckich sądów precedens w postępowaniu z coraz mniejszą liczbą podejrzanych o zbrodnie w czasie drugiej wojny światowej.
Adolf Eichmann (1906–1962): Jeden z głównych wykonawców Holokaustu, organizator masowych deportacji Żydów do Auschwitz i innych obozów zagłady. 11 maja 1960 r. został uprowadzony z Buenos Aires przez oddział Mosadu. Sąd w Jerozolimie skazał go na karę śmierci przez powieszenie, wykonaną 31 maja 1962 r. Jego sprawa zyskała ogromny rozgłos, stając się między innymi przyczyną burzliwej debaty na temat „banalności zła”.
Aribert Heim (1914–1992): Nazywany „Doktorem Śmierć” z powodu swych okrucieństw i mordów popełnionych jako lekarz w Mauthausen. Po wojnie przepadł. Tropiono go uporczywie, co budziło zainteresowanie mediów; krążyły niestworzone historie, jakoby widziano go w Ameryce Południowej lub też zabito w Kalifornii. W rzeczywistości – zgodnie z doniesieniami „New York Timesa” i niemieckiej telewizji ZDF z 2009 r. – Heim schronił się w Kairze, gdzie przeszedł na islam, zmienił nazwisko na Tarek Husajn Farid; zmarł w 1992 r.
Rudolf Höss (1900–1947): Najdłużej pełniący funkcję komendant Auschwitz. Schwytany przez Brytyjczyków w 1946 r. zeznawał jako świadek w procesach norymberskich, po czym został przekazany Polsce. Polski sędzia śledczy Jan Sehn przekonał go do pisania wspomnień, zanim wykonano wyrok śmierci przez powieszenie. Opisy wprowadzanych przezeń „usprawnień” w fabryce śmierci stanowią jedno z najbardziej wstrząsających świadectw w ogromnej literaturze Zagłady.
Ilse Koch (1906–1967): Wdowa po pierwszym komendancie Buchenwaldu, nazywana „Suką z Buchenwaldu”. Jej amerykański proces w Dachau był jednym z najbardziej sensacyjnych ze względu na zeznania pełne drastycznych opisów jej seksualnego torturowania więźniów przed egzekucją oraz opowieści o abażurach wykonanych dla niej ze skóry zamordowanych więźniów. Skazana na dożywocie po dwóch latach została ułaskawiona przez generała Luciusa D. Claya. W roku 1951 sąd niemiecki skazał ją ponownie na dożywocie. W 1967 r. popełniła samobójstwo w więzieniu.
Kurt Lischka (1909–1989), Herbert Hagen (1913–1999), Ernst Heinrichsohn (1920–1994): Serge i Beate Klarsfeldowie wzięli na cel tych trzech byłych esesmanów ze względu na ich udział w deportacji Żydów z Francji. Przedtem cała trójka żyła spokojnie w Niemczech Zachodnich. W latach siedemdziesiątych para łowców rozpętała przeciw nim kampanię, próbując nawet uprowadzić Lischkę. 11 lutego 1980 r. sąd w Kolonii uznał ich za winnych udziału w deportacji 50 tysięcy francuskich Żydów do obozów zagłady. Otrzymali wyroki od sześciu do dwunastu lat więzienia.
Josef Mengele (1911–1979): Lekarz SS z Auschwitz zwany „Aniołem Śmierci”, osławiony z powodu swoich eksperymentów medycznych przeprowadzanych na bliźniętach i innych więźniach oraz udziału w selekcji więźniów do komór gazowych. Poszukiwania Mengelego, który zbiegł do Ameryki Południowej, trwały jeszcze długo po jego śmierci. Mengele utonął podczas kąpieli w Brazylii, jednak jego rodzina utrzymywała ten fakt w tajemnicy aż do odkrycia jego zwłok w 1985 r.
Erich Priebke (1913–2013): Były kapitan SS, organizator egzekucji 335 mężczyzn i chłopców, w tym 75 Żydów, w Grotach Ardeatyńskich nieopodal Rzymu 24 marca 1944 r. w odwecie za wcześniejszy zamach, w którym zginęło 33 żołnierzy niemieckich. Żył wygodnie w argentyńskim kurorcie San Carlos de Bariloche do roku 1994, gdy odnaleźli go reporterzy telewizji ABC News – korespondent Sam Donaldson przez kilka minut wypytywał go na ulicy. Dzięki temu w 1995 r. Argentyna deportowała Priebkego do Włoch, gdzie w 1998 r. skazano go na dożywocie. Ze względu na wiek do swojej śmierci w 2013 r. pozostawał w areszcie domowym.
Otto Remer (1912–1997): Jedna z kluczowych postaci wydarzeń po nieudanym zamachu na Hitlera 20 lipca 1944 r. Major Remer dowodził batalionem wartowniczym Grossdeutschland stacjonującym w Berlinie. Początkowo gotów wykonywać rozkazy spiskowców zmienił jednak front, gdy dowiedział się, że Hitler ocalał. W roku 1951, jako przywódca skrajnie prawicowej zachodnioniemieckiej partii, nazwał spiskowców zdrajcami. W roku 1952 Fritz Bauer zdołał oskarżyć go o zniesławienie, chcąc udowodnić, że spiskowcy byli prawdziwymi patriotami. Remer został skazany na trzy miesiące więzienia, a jego partię zdelegalizowano, co skłoniło go do ucieczki do Egiptu. W latach osiemdziesiątych dzięki amnestii powrócił do Niemiec i do działalności na rzecz skrajnej prawicy. W 1994 r., wobec grożącego mu oskarżenia o sianie nienawiści i rasizm, przeniósł się do Hiszpanii, gdzie zmarł trzy lata później.
Arthur Rudolph (1906–1996): Członek niemieckiego programu rakietowego, po wojnie sprowadzony do Stanów Zjednoczonych. Pracował przy budowie rakiety Saturn V, dzięki której dokonano lądowania na Księżycu. Eli Rosenbaum z Biura Dochodzeń Specjalnych Departamentu Sprawiedliwości zmusił go w 1984 r. do zrzeczenia się amerykańskiego obywatelstwa i opuszczenia kraju, udowadniając, że w czasie wojny odpowiadał za śmierć tysięcy więźniów pracujących przy budowie rakiet V-2. Zmarł w Hamburgu.
Kurt Waldheim (1918–2007): Gdy w roku 1986 ten były sekretarz generalny ONZ został faworytem w austriackich wyborach prezydenckich, opublikowano informacje, że Waldheim zataił swoją historię wojenną – służbę na Bałkanach w sztabie generała Alexandra Löhra, po wojnie skazanego na śmierć i straconego w Jugosławii za zbrodnie wojenne. Światowy Kongres Żydów zorganizował szeroko zakrojoną kampanię przeciwko Waldheimowi, który mimo to wygrał wybory. Szymon Wiesenthal obwinił Światowy Kongres Żydów o sprowokowanie reakcji antysemickich, uwidaczniając podziały istniejące w środowisku łowców