Jak już wspomniałem wcześniej, w końcu lat trzydziestych Urząd Śledczy dzielił się na dwa piony: polityczny i kryminalny. W Warszawie w skład pionu politycznego wchodziły cztery brygady:
I – sprawy komunistyczne; kierownik – przodownik Pawłowski, zastępca – starszy sierżant Smoczyński;
II – opiniowa; kierownik – porucznik Józef Skrzypiński;
III – mniejszości narodowych; kierownik – Grela, od 1937 r. podkomisarz Jerzy Sachocki;
IV – ochrony rządu; kierownik – komisarz Stanisław Helle.
Pion kryminalny Urzędu Śledczego dzielił się natomiast na następujące brygady:
V – „kradzieżowa”; kierownikiem był porucznik Wacław Pluciński, a zastępcą Michał Olczyk. Brygada V zajmowała się kradzieżami i włamaniami o poważniejszym znaczeniu, takimi jak napady na banki, biura, kasy i sklepy;
VI – obyczajowa; kierowniczką do 1939 r. była Karolina Grabowska, podczas okupacji na jej miejsce przyszedł porucznik Franciszek Wochnik;
VII – lotna, od drobnych kradzieży; kierownik – komisarz Seweryn Rosiński, poźniej podporucznik Podniesieński;
VIII – przestępstw poważnych;
IX – fałszerstw; zastępca kierownika – Adam Perkowski; podczas wojny na jego miejsce przyszedł Władysław Paradowski;
X – „bandycka”; kierownik – porucznik Edward Czarski, który objął brygadę na rok przed wojną; w czasie wojny Czarskiego przeniesiono do policji granatowej, gdzie był kierownikiem wydziału śledczego;
XI – ochrona Marszałka (naczelnego wodza)20.
W 1933 r. stan osobowy Służby Śledczej całego kraju wynosił 2406 funkcjonariuszy, w tym 138 oficerów i 2268 szeregowych21. W 1938 r. pełniło tam służbę już 2815 policjantów, czyli około 4% stanu osobowego Policji Państwowej22.
W przededniu wojny polska służba kryminalna dysponowała dobrze wyszkolonym personelem, w miarę sprawnie penetrującym środowiska przestępcze oraz prowadzącym skuteczną inwigilację polityczną. Były to atuty, które już wkrótce miały się okazać niezwykle ważne, gdy Niemcy zdecydowali się wykorzystać tę formację przy realizowaniu polityki okupacyjnej.
Policja niemiecka w podbitej Polsce 23
W niemieckich planach ataku na Polskę ważna rola przypadła siłom policyjnym. W sierpniu 1939 r. do poszczególnych armii niemieckich dołączono 21 batalionów policji, których zadaniem miało być utrzymywanie porządku na zapleczu frontu. Dowodził nimi generał Kurt Daluege (Befehlshaber der Ordnungspolizei, BdO). Ponadto ponad 8 tys. policjantów wcielono bezpośrednio do armii, aby wzmóc siły żandarmerii wojskowej24. Od 6 września na terenie Polski rozpoczęły działalność tzw. grupy operacyjne (Einsatzgruppen), których zadaniem było zaprowadzenie drogą terroru niemieckich porządków na świeżo podbitych ziemiach. Einsatzgruppe II B oraz Einsatzgruppe IV, w których skład weszli członkowie Gestapo, SD i Kripo, pojawiły się w Warszawie już 29 września 1939 r.25W ciągu kilku dni od kapitulacji Warszawy w mieście oraz w jego okolicach rozlokowało się – obok wcześniej wspomnianych policjantów – 120 tys. żołnierzy Wehrmachtu26. 4 października 1939 r. w ślad za Wehrmachtem i grupami operacyjnymi do Warszawy przybyła dziesięcioosobowa ekipa z berlińskiej Kripo, pod dowództwem komisarzy Henninga oraz Bahra27. W ten sposób rozpoczął się niezwykle szybki proces podporządkowania Niemcom policji polskiej, która z punktu widzenia okupanta miała mieć podstawowe znaczenie w zapewnieniu porządku na terenach podbitych.
W początkach listopada 1939 r. operujące w Polsce Einsatzgruppen zostały przekształcone (bądź połączyły się) w dowództwa Policji Bezpieczeństwa (Kommandeur der Sicherheitspolizei und des SD, KdS) oraz dowództwa Policji Porządkowej (Kommandeur der Ordnungpolizei, KdO). Urząd KdS dzielił się na kilka wydziałów; interesujące nas referaty Gestapo weszły do Wydziału IV, a Kripo – do Wydziału V28.
Generalna Gubernia29 – nie bez racji nazwana przez Hansa Franka Nebenland des Reiches – była tworem sensu stricte policyjnym. Wzorce maszyny terroru budowanej w Niemczech od 1933 r. zostały z pewnymi modyfikacjami przeniesione do GG. W Rzeszy policja podzielona została na dwa najważniejsze piony: na Policję Bezpieczeństwa (Sicherheitspolizei, Sipo) oraz Policję Porządkową (Ordnungspolizei, Orpo). W ramach tej ostatniej znalazły się dwie formacje: policja ochronna (Schutzpolizei, Szupo), którą rozlokowano w miastach, oraz żandarmeria, pełniąca służbę głównie na terenach wiejskich oraz w małych miasteczkach. Taki podział obowiązywał w Rzeszy oraz na terenach wcielonych do niej po podboju Polski (eingegliederte